DO KOLEJNEGO MECZU DOMOWEGO ZOSTAŁO Trefl Sopot vs King Szczecin

Kup bilet
Orlen Basket Liga
28 wrz

Zwycięstwo na inaugurację! Trefl Sopot – King Szczecin 90:77

Długo oczekiwana inauguracja w końcu nastąpiła. W pierwszym meczu sezonu 2019/2020 Trefl Sopot w świetnym stylu pokonał King Szczecin 90:77 (19:19, 28:17, 27:17, 16:24)! Najskuteczniejszymi zawodnikami #sercasopotu byli Cameron Ayers i Carlos Medlock, którzy zdobyli po 16 punktów. 

Pierwsze oczka w nowym sezonie dla Trefla zdobył Nana Foulland. Początek spotkania był bardzo wyrównany. Wynik cały czas oscylował na styku, a żadna z drużyn nie potrafiła wypracować więcej niż 3-punktowego prowadzenia. W środkowej części kwarty ciężar zdobywania punktów wziął na siebie kapitan Trefla, Paweł Leończyk, który zanotował 6 oczek z rzędu, jednak szczecinianie szybko odpowiadali na te celne rzuty i ostatecznie pierwsza kwarta zakończyła się remisem 19:19.

Od początku drugiej kwarty drużyny wciąż wymieniały się prowadzeniem, lecz przełom nastąpił na niespełna trzy minuty przed zejściem do szatni na przerwę. Dynamiczne akcje Łukasza Kolendy, świetna gra pod koszem Nany Foullanda oraz trafione rzuty zza łuku Camerona Ayersa pozwoliły Treflowi zbudować 8-punktową przewagę. Równo z syreną oznaczającą koniec drugiej kwarty do kosza z trudnej pozycji trafił Ayers i obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 47:36.

Trzecia kwarta była kontynuacją poprzedniej części meczu. Trefl grał szybko, ciężar zdobywania punktów rozkładał się na kilku zawodników, a szczecinianie kompletnie nie potrafili sobie z tym poradzić. W efekcie przewaga #sercasopotu rosła – na sześć minut przed końcem kwarty było to już 25 punktów! Zawodnicy Kinga przebudzili się i w końcu zaczęli zdobywać punkty, jednak nie była to pogoń, tylko wyrównana gra, przy korzystnym wyniku dla Trefla, co bardzo odpowiadało sopocianom. Dziesięć minut przed końcem meczu gospodarze prowadzili 74:53.

W ostatniej kwarcie podopieczni trenera Marcina Stefańskiego kontrolowali przebieg spotkania. Szkoleniowiec w związku z wysokim prowadzeniem mógł sobie pozwolić na wpuszczenie zawodników rezerwowych, w tym Błażeja Kulikowskiego i Sebastiana Rompy, którzy jako srebrni medaliści kategorii U-18 z zeszłego sezonu oraz zdobywcy takich samych krążków na Mistrzostwach Europy U-18 dywizji B w Oradei zostali wraz z kolegami nagrodzeni w czasie przerwy meczu.

Ostatecznie Trefl Sopot pokonał King Szczecin różnicą 13 punktów. Aż sześciu żółto-czarnych zawodników zanotowało na swoim koncie dwucyfrową zdobycz. Gospodarze rzucali z gry ze skutecznością 54,7% (35/64), zaś zza łuku trafili 10 z 21 prób (47,6%). Warto wspomnieć, że zwycięstwo z Kingiem Szczecin obserwowało z trybun ERGO ARENY aż 2057 osób!

Trefl Sopot – King Szczecin 90:77 (19:19, 28:17, 27:17, 16:24)
Trefl: Cameron Ayers 16, Carlos Medlock 16, Nana Foulland 13, Paweł Leończyk 10, Michał Kolenda 10 oraz Łukasz Kolenda 14, Jeff Roberson 6, Witalij Kowalenko 5, Karol Kamiński 0, Mikołaj Kurpisz 0, Sebastian Rompa 0, Błażej Kulikowski 0

King: Dustin Ware 18, Cleveland Melvin 16, Paweł Kikowski 11, Adam Łapeta 5, Thomas Davis 5 oraz Mateusz Bartosz 7, Dominik Wilczek 6, Ben McCauley 4, Maciej Kucharek 3, Jakov Mustapić 2

  • king szczecin
  • relacja
  • trefl sopot

Nasze Drużyny

Sponsor Orlen Basket Liga

Sponsorzy tytularni

Sponsor strategiczny

Partnerzy wspierający i techniczni

Patroni medialni