DO KOLEJNEGO MECZU DOMOWEGO ZOSTAŁO Trefl Sopot vs MKS Dąbrowa Górnicza

Kup bilet
Orlen Basket Liga
23 gru

Wicemistrz pokonany – dziewiąte zwycięstwo i Puchar Polski! WKS Śląsk Wrocław – Trefl Sopot 66:87

W przedostatniej kolejce pierwszej części rundy zasadniczej Trefl Sopot pokonał na wyjeździe WKS Śląsk Wrocław 87:66 (21:16, 19:21, 22:18, 25:11). Rewelacyjne zawody rozegrał Andy Van Vliet, który w żółto-czarnych barwach ponownie ustanowił swój nowy rekord kariery – do 29 punktów tym razem dołożył 7 zbiórek, 2 asysty, 2 bloki, co przełożyło się na EVAL 36. 

W spotkaniu ze Śląskiem trener Żan Tabak nie mógł skorzystać z kontuzjowanego Benedeka Varadiego, w związku z czym w S5 zameldował się Jakub Schenk. Pierwsze trzy punkty zapisali gospodarze, ale żółto-czarni szybko odpowiedzieli – konkretnie zrobił to Andy, który dwukrotnie przymierzył zza linii 6.75 metra! Belgijski skrzydłowy poszedł za ciosem. Minęło 5 minut i 20 sekund meczu, a na koncie naszego numeru „81” było już 13 punktów. To głównie jego świetna gra dała nam pięć oczek przewagi po Q1 (16:21).

Drugą kwartę rozpoczęliśmy od trafienia Aarona oraz premierowej trójki naszego kapitana, Jarosława Zyskowskiego. Wrocławianie nie odpuszczali. Tempo ich pogoni nadawał Hassani Gravett, którego kolejne udane akcje redukowały różnicę punktową. Po jego celnym rzucie zza łuku oraz wsadzie Mileticia drużyny dzieliło już tylko oczko i o przerwę poprosił Żan Tabak. Po powrocie na parkiet, mimo nacisku Śląska, nie oddaliśmy prowadzenia. Do szatni zespoły schodziły przy wyniku 37:40.

Po zmianie stron nadal mieliśmy inicjatywę. Swoje konto powiększyli Paul, Jarek, Andy czy Aaron. To właśnie trójka tego ostatniego dała nam dziewięciopunktowe prowadzenie i na czas zdecydował się trener Winnicki. Po przerwie Śląsk ruszył w pogoń, ale na ich dobre akcje odpowiedź miał Auston, który dwukrotnie przymierzył za trzy. W ostatniej minucie Q3 piątą już trójkę zapisał Andy. Przed decydującą kwartą mieliśmy siedem oczek zapasu (55:62).

Czwartą kwartę zainaugurowała celna próba za trzy Kuby Schenka, dzięki czemu po raz pierwszy zyskaliśmy dwucyfrową przewagę. Kolejnym, który zapisał dla nas trafienie zza łuku, był… Andy! W następnych akcjach obie drużyny miały problem ze zdobyciem punktów. Impas przełamał Kuba Schenk – oczywiście zza linii 6.75 metra. Żółto-czarni utrzymywali dobrą obronę i dokładali kolejne oczka do przewagi. Świetnie spisywał się Aaron, który tylko w czwartej kwarcie zdobył 11 punktów. Ostatecznie sopocianie zwyciężyli różnicą aż 21 oczek i zapewnili sobie udział w turnieju o Puchar Polski 2024 w Sosnowcu, gdzie będą bronić wywalczonego przed rokiem trofeum.

Trefl Sopot: Van Vliet 29 (7 zb.), Scruggs 10, Barnes 9, Schenk 6 (7 as.), Witliński 2 (7 zb.) oraz Best 20, Zyskowski 6, Musiał 3, Tomczak 2

fot. Wojciech Cebula / WKS Śląsk Wrocław

  • wks śląsk wrocław - trefl sopot relacja pomeczowa

Nasze Drużyny

Sponsor Orlen Basket Liga

Sponsorzy tytularni

Sponsor strategiczny

Partnerzy wspierający i techniczni

Patroni medialni