DO KOLEJNEGO MECZU DOMOWEGO ZOSTAŁO Trefl Sopot vs WKS Śląsk Wrocław

Kup bilet
Orlen Basket Liga
16 lut

Ważne zwycięstwo w Radomiu! HydroTruck – Trefl Sopot 69:76

W zaległym meczu 19. kolejki Energa Basket Ligi Trefl Sopot pokonał na wyjeździe HydroTruck Radom 76:69 (19:20, 23:15, 12:18, 22:16). Aż pięciu koszykarzy naszego zespołu zakończyło mecz z dwucyfrowym dorobkiem punktowym, a double-double zapisał Yannick Franke (15 punktów i 10 zbiórek). 

Żółto-czarni bardzo dobrze rozpoczęli spotkanie – po punktach Pawła i Yannicka oraz trójce Michała nasza drużyna prowadziła 7:0! Gospodarze swoje konto otworzyli za sprawą Filipa Kraljevicia, ale po chwili odpowiedział kapitan Trefla i siedem punktów różnicy utrzymało się. Sytuacja nie zmieniała się aż do 5. minuty rywalizacji. Wtedy – niestety – HydroTruck rozpoczął serię, która ostatecznie stanęła na dziesięciu punktach z rzędu i dała radomianom prowadzenie 14:11. Impas w naszym zespole trójką przełamał Michał, jednak po chwili to samo zaprezentował Moore. Do końca inauguracyjnej kwarty zespoły toczyły zacięty bój, lecz po 10. minutach minimalnie lepsi byli rywale, którzy prowadzili 20:19.

Równie dobrze weszliśmy w drugą część gry. Prowadzenie odzyskaliśmy po oczkach Leona, następnie za trzy trafił DeAndre, a kiedy punkty w kontrze zdobył Daniel zrobiło się 20:26 i o premierową przerwę poprosił Robert Witka. Po powrocie na parkiet gra wyrównała się. Obie drużyny postawiły na zagrywki pod kosz – swoje dorobki poprawili Paweł i Josh, a po stronie przeciwników Kraljević. Po trafieniu Hilla rywale zbliżyli się na cztery oczka, ale kolejne akcje należały do Josha oraz Yannicka i przewaga została podwojona. Gospodarze nie odpuszczali. Piłkę w koszu umieścili Żmudzki i Lewandowski, lecz odpowiedź Trefla była bardzo dobra: trójka Karola, punkt z linii rzutów wolnych Michała oraz celny lay up Yanny pozwoliło nam zyskać dziesięć punktów zapasu! Trzy oczka miejscowi odrobili dzięki akcji „2+1” Irelanda, lecz to było na tyle w pierwszej połowie – do szatni zespoły schodziły przy wyniku 35:42.

Start trzeciej kwarty należał do Hilla – pięć punktów z rzędu obwodowego HydroTrucku pozwoliło gospodarzom zbliżyć się na zaledwie dwa oczka. Wtedy na szczęście ciężar gry sopockiego zespołu wziął na swoje barki Karol, którego trafienia utrzymywały nas na prowadzeniu. Za przykładem swojego kolegi poszedł Yanna, a po jednym celnym wolnym Josha wróciliśmy na +7 i wydawało się, że wszystko zmierza w dobrym kierunku. Niestety, tak się nie stało. Przez kolejne cztery minuty punkty wyłącznie zdobywali rywale, co pozwoliło im wyjść na prowadzenie 53:52. Złą serię tuż przed końcem kwarty zakończył Karol i przed decydującą częścią gry mieliśmy oczko więcej.

Jej start był bardzo nerwowy z obu stron. Przez ponad trzy minuty żaden z zawodników nie potrafił umieścić piłki w koszu. Impas przełamał jednym celnym wolnym Josh, a następnie po zbiórce w ataku trafił Michał, lecz również HydroTruck wrócił do punktowania – na linii rzutów wolnych trzykrotnie nie pomylił się Ireland, a następnie zza łuku przymierzył Zalewski i było 59:57. Na szczęście sopocianie odpowiedzieli siedmioma punktami z rzędu i wrócili na prowadzenie. Miejscowi wciąż jednak walczyli, a zadanie naszej drużyny utrudnił fakt, iż z powodu piątego faulu przedwcześnie spotkanie musiał zakończyć Josh. Radomianie gonili i na minutę przed końcem dopięli swego – do remisu 68:68 doprowadził Moore. Piłkę jednak miał Trefl. Ta trafiła do rąk Karola Gruszeckiego, a skrzydłowy długo nie zastanawiając się przymierzył zza łuku i trafił! W kolejnej akcji pomylił się Ireland i żółto-czarni stanęli przed szansą „zabicia meczu”. Tym razem Yanna podał do DeAndre, a nasz koszykarz nie pomylił się z dystansu i sopocianie mogli cieszyć się z jedenastego zwycięstwa w Energa Basket Lidze.

HydroTruck Radom: Moore 19, Hill 19, Kraljević 13, Ireland 7, Zegzuła 0 oraz Lewandowski 4, Żmudzki 4, Zalewski 3, Dzierżak 0

Trefl Sopot: Gruszecki 16, Franke 15 (10 zb.), Kolenda 11, Sharma 11, Leończyk 8 (6 as.) oraz Davis 13, Ziółkowski 2, Łałak 0

  • hydrotruck radom - trefl sopot relacja pomeczowa

Nasze Drużyny

Sponsor Orlen Basket Liga

Sponsorzy tytularni

Sponsor strategiczny

Partnerzy wspierający i techniczni

Patroni medialni