Przed nami ostatnia kolejka rundy zasadniczej Energa Basket Ligi 2020/2021. Poznaliśmy już wszystkie drużyny, które przystąpią do fazy play-off, jednak wciąż nie wiemy, jakie zespoły stworzą ćwierćfinałowe pary i na kogo trafi Trefl Sopot. Od czego to zależy? Czy sopocianie mają szansę rozpocząć ćwierćfinały na własnym parkiecie? Przeczytajcie naszą analizę, gdzie znajdziecie odpowiedź na wszystkie nurtujące pytania!

Arged BMSlam Stal Ostrów Wielkopolski, Enea Zastal BC Zielona Góra, King Szczecin, Legia Warszawa, PGE Spójnia Stargard, Pszczółka Start Lublin, Trefl Sopot i WKS Śląsk Wrocław – te kluby na pewno zakończą rozgrywki Energa Basket Ligi 2020/2021 w czołowej ósemce i zagrają w fazie play-off. Część zespołów wciąż jednak nie wie, z kim przyjdzie im się mierzyć w ćwierćfinale zmagań. O tym zadecyduje 30. kolejka!

Terminarz 30. kolejki

PGE Spójnia Stargard – Arged BMSlam Stal Ostrów Wielkopolski 84:83
Pszczółka Start Lublin – Enea Zastal BC Zielona Góra, 20.03 17:30
Polpharma Starogard Gdański – Anwil Włocławek, 20.03 19:30
HydroTruck Radom – Asseco Arka Gdynia, 21.03 17:30
Trefl Sopot – Enea Astoria Bydgoszcz, 21.03 17:30
Polski Cukier Toruń – WKS Śląsk Wrocław, 21.03 17:30
MKS Dąbrowa Górnicza – GTK Gliwice, 21.03 17:30
Legia Warszawa – King Szczecin, 21.03 17:30

PGE Spójnia Stargard – Asseco Arka Gdynia, 19.03 17:30 – zaległy mecz 28. kolejki

Wyboldowane zostały drużyny, które wezmą udział w fazie play-off.

Aktualna tabela.

Co wiemy?

Premierowy mecz 30. kolejki został rozegrany awansem – 5 marca PGE Spójnia Stargard pokonała 84:83 Arged BMSlam Stal Ostrów Wielkopolski. Stargardzianie mają jednak jeszcze przed sobą zaległe spotkanie z Asseco Arką Gdynia. Dla Arged BMSlam Stali Ostrów Wielkopolski rywalizacja w fazie zasadniczej została zakończona. Zespół Igora Milicicia z bilansem 20-10 zajmuje obecnie drugie miejsce, lecz wiadomo już teraz, że Stal przystąpi do fazy play-off z trzeciego miejsca. Dlaczego? Stanie się tak, gdyż aktualnie trzecia Legia ma bilans 20-9, ale nawet w przypadku porażki z Kingiem Szczecin, wyprzedzi ostrowian, ponieważ stołeczni mają lepszy bilans meczów bezpośrednich. W pierwszym spotkaniu Legia wygrała 89:73, zaś w drugim lepsi byli ostrowianie, którzy triumfowali 89:81, jednak „małe punkty” (170:162) dadzą lepszą pozycję drużynie Wojciecha Kamińskiego.

Swojego miejsca, mimo jednego meczu do rozegrania, są tez już pewni zawodnicy Zastalu Enea BC Zielona Góra, którzy przystąpi do zmagań z pierwszego miejsca, a także ósma PGE Spójnia Stargard. Oznacza to, że właśnie te drużyny, na pewno spotkają się ze sobą w ćwierćfinale.

Co rozstrzygnie 30. kolejka?

Wciąż swojej pozycji nie są pewne zespoły Kinga, Startu, Legii, Śląska i Trefla. Sytuacja drużyn ze Szczecina i Lublina dotyczy naszego klubu tylko w dwóch przypadkach.

Trefl przegrywa z Astorią, King wygrywa z Legią, Pszczółka pokonuje Zastal
Wówczas wszystkie trzy zespoły zakończą rundę zasadniczą z bilansem 18-12. O pozycji w tabeli zadecyduje „mała tabelka”, która wygląda następująco:

Trefl Sopot – King Szczecin 77:82; King Szczecin – Trefl Sopot 81:83; bilans 1:1; małe punkty: Trefl -3, King +3
Trefl Sopot – Pszczółka Start Lublin 70:76; Pszczółka Start Lublin – Trefl Sopot 80:91; bilans 1:1; małe punkty: Trefl +5, Pszczółka -5
Pszczółka Start Lublin – King Szczecin 85:75; King Szczecin – Pszczółka Start Lublin 70:78; bilans 2:0 dla Pszczółki; małe punkty: Pszczółka +18, King -18

Pszczółka +13
Trefl +2
King -15

Wówczas Pszczółka zakończyłaby sezon na piątym miejscu, Trefl byłby szósty, a King siódmy. Sopocianie wtedy rozpoczynaliby ćwierćfinały EBL wyjazdowymi spotkaniami z Arged BMSlam Stal Ostrów Wielkopolski. 

Trefl przegrywa z Astorią, King wygrywa z Legią, Pszczółka przegrywa z Zastalem
Bilans 18-12 mają Trefl i King, a z racji lepszego wyniku dwumeczu wyżej sezon kończy King, który byłby piąty. Trefl, podobnie jak we wcześniejszym przypadku, zająłby 6. miejsce i spotkałby się ze Stalą.

Sytuacja pięciu drużyn będzie brana przez nas pod uwagę wyłącznie gdy:

Trefl przegrywa z Astorią, King przegrywa z Legią, Pszczółka wygrywa z Zastalem
Bilans 18-12 mają Trefl i Pszczółka, ale lepsi w meczach bezpośrednich są sopocianie, którzy zostaliby sklasyfikowani na piątym miejscu. Wówczas żółto-czarni zaczynaliby fazę play-off na parkiecie czwartej drużyny. W przypadku zwycięstwa Legii byłby to Śląsk, bez względu na wynik wrocławian. Jeżeli jednak stołecznym nie powiodłoby się w spotkaniu z Kingiem, a Śląsk wygrałby w Toruniu, to Trefl mierzyłby się w ćwierćfinale z Legią.

W przypadku zwycięstwa Trefla z Astorią, sopocianie będą zainteresowani wyłącznie meczami Śląska i Legii. Oto możliwe scenariusze:

Trefl Sopot, Legia Warszawa i Śląsk Wrocław wygrywają swoje mecze
Zwycięstwo w/w drużyn oznacza, iż Legia zakończy rundę zasadniczą na drugiej pozycji, Śląsk będzie czwarty, a Trefl Sopot piąty. Wówczas Trefl Sopot spotka się w ćwierćfinale ze Śląskiem Wrocław, a pierwsze dwa mecze zostaną rozegrane we Wrocławiu.

Trefl wygrywa z Astorią, Legia przegrywa z Kingiem i Śląsk wygrywa z Polskim Cukrem Toruń
Wówczas Śląsk „wskoczyłby” na drugie miejsce, zaś Legia byłaby czwarta. Trefl Sopot pozostałby wówczas na piątym miejscu, a fazę play-off rozpocząłby meczami w Warszawie z Legią.

Trefl wygrywa z Astorią, Legia wygrywa z Kingiem, Śląsk przegrywa z Polskim Cukrem Toruń
Wtedy na drugim miejscu rundę zasadniczą zakończy Legia, zaś Trefl Sopot wskoczy na czwarte miejsce, gdyż dwukrotnie pokonał Śląsk w rundzie zasadniczej. Żółto-czarni rozpoczęliby fazę play-off na własnym parkiecie, a rywalem zespołu Marcina Stefańskiego byłaby ekipa z Wrocławia.

Trefl wygrywa z Astorią, Legia przegrywa z Kingiem, Śląsk przegrywa z Polskim Cukrem Toruń
Porażki Legii i Śląska, przy jednoczesnym triumfie Trefla nad Astorią, pozwoli żółto-czarnym wskoczyć na czwarte miejsce w ligowej tabeli. Na drugiej pozycji znalazłaby się Legia, zaś piąty Śląsk na premierowe mecze ćwierćfinałowe przyjechałby do ERGO ARENY, gdzie mierzyłby się z Treflem. 

Pierwsze mecze ćwierćfinałów Energa Basket Ligi 2020/2021 zostały zaplanowane na 30-31 marca.