W siódmym meczu sparingowym Trefl Sopot pokonał Grupa Sierleccy Czarnych Słupsk 64:63 (16:12, 13:18, 17:16, 18:17). W okresie przygotowawczym żółto-czarni są niepokonani, a przed nim już tylko jedno spotkanie towarzyskie – w niedzielę w sopockiej Hali 100-lecia zmierzymy się z Enea Abramczyk Astorią Bydgoszcz. Początek gry o 17:00.

Początek rywalizacji w Hali Gryfia nie był efektowny – po czterech minutach Trefl prowadził, ale tylko 4:2. Z biegiem czasu gra była coraz lepsza, szczególnie w przypadku żółto-czarnych, którzy zyskali sześć oczek przewagi. Ostatecznie pierwsza kwarta zakończyła się naszym prowadzeniem 16:12. Od startu drugiej części meczu gospodarze ruszyli do odrabiania strat i w końcu dopięli swego. Końcówka kwarty była wyrównana, ale w czasie przerwy to Czarni mieli o punkt więcej (29:30).

Zacięte zmagania były też kontynuowane po zmianie stron. W sopockim zespole postacią wiodącą był Josh Sharma, zaś u gospodarzy William Garrett. Żaden z liderów nie potrafił jednak dać swojemu zespołowi znaczną przewagę punktową. Trzecią kwartę Trefl wygrał 17:16, a tablica wyników pokazała wynik 46:46. W ostatnich 10 minutach obraz meczu nie zmienił się. O wszystkim zadecydowała końcówka. Czarni prowadzili 63:62, jednak ostatnią akcja należała do Trefla. Piłka trafiła do Michała Kolendy, ten zdecydował się na rzut, nie trafił, ale piłkę zebrał i dobił DeAndre Davis, a po chwili wybrzmiała ostatnia syrena, co oznaczało siódme zwycięstwo drużyny Marcina Stefańskiego w okresie przygotowawczym.

Grupa Sierleccy Czarni Słupsk – Trefl Sopot 63:64 (12:16, 18:13, 16:17, 17:18)
Sharma 15 (8 zb.), Franke 10 (7 as.), Young 10, Gruszecki 3, Moten 2 oraz Leończyk 8, Davis 8, Szlachetka 5, Kolenda 2, Ziółkowski 1, Łałak 0