Hasło „jestem z #sercemsopotu”, które pojawiło się zarówno w komunikacji, jak i identyfikacji wizualnej Trefla Sopot na sezon 2018/2019, można odczytać również jako „jestem #sercemsopotu”. Ma to okazywać, że pomiędzy kibicami a drużyną nie ma barier i wszyscy razem – fani i zawodnicy, a także przedstawiciele biznesowego otoczenia klubu – tworzą niesamowity klimat sopockiego basketu. „Serce Sopotu” razem bije silniej, a koszykarski Trefl, który dla swoich kibiców walczy o każdy punkt i każde zwycięstwo, będzie to udowadniać zarówno na parkiecie, jak i we wszystkich działaniach okołosportowych.

Początek okresu przygotowawczego

– W poniedziałkowy poranek polska część drużyny spotkała się podczas przedsezonowych badań. Zawodnicy zagraniczni dołączą do zespołu dokładnie tydzień później – 20 sierpnia. W pierwszych tygodniach okresu przygotowawczego Trefl Sopot będzie trenować w systemie 2 2 1 tj. pięć treningów z rzędu i pół dnia wolego. Podczas porannych jednostek zawodnicy czas spędzać będą na zajęciach w siłowni, bieganiu w terenie oraz doskonaleniu techniki indywidualnej. Zajęcia popołudniowe to zajęcia typowo koszykarskie. Na koniec każdego tygodnia zaplanowana jest odnowa biologiczna w Hotelu Haffner – mówi Tobiasz Grzybczak, trener przygotowania fizycznego Trefla Sopot. 

Nowe twarze

Przed sezonem 2018/2019 do drużyny Trefla dołączyli m.in. medaliści zeszłego sezonu Energa Basket Ligi – 23-letni Damian Jeszke, który do Sopotu przeniósł się z trzeciego zespołu minionych rozgrywek – Polskiego Cukru Toruń, a także Paweł Leończyk, który w czerwcu z Anwilem Włocławek sięgnął po mistrzostwo Polski. Dla popularnego „Leona” będzie to powrót do ekipy żółto-czarnych, w której występował już w latach 2013-2015.

Na pozycji środkowego sopocka publiczność będzie mogła oglądać Serba Milana Milovanovica, sprowadzonego z Polpharmy Starogard Gdański, zdobywcy tytułu MVP miesiąca Energa Basket Ligi w lutym 2018 roku. Ostatnim dotychczasowym transferem Trefla Sopot jest pozyskanie rzucającego obrońcy, Amerykanina Vernona Taylora, który w Europie do tej pory doświadczenie zbierał w drużynach z Finlandii, Bułgarii czy Belgii.

Ciągły rozwój

Okres wakacyjny nie oznaczał odpoczynku dla żółto-czarnych zawodników, szczególnie tych z młodego pokolenia. Michał Kolenda zaraz po zakończonym sezonie wyruszył do Włoch, gdzie w Treviso brał udział w NBA Global Camp – obozie dla młodych, obiecujących koszykarzy spoza USA, który jest bezpośrednim przygotowaniem do draftu najlepszej, koszykarskiej ligi świata.

Młodszy z braci Kolendów – Łukasz – wraz z rówieśnikami z kadry U20 z sukcesem rywalizował w mistrzostwach Europy. Biało-czerwoni z kompletem zwycięstw wygrali w dywizji B i awansowali do dywizji A. Młody rozgrywający sopockiej drużyny zdobył tytuł MVP mistrzostw oraz został wybrany do najlepszej piątki całych zawodów.

Najmłodsi z graczy Trefla – Sebastian Walda oraz Partyk Pułkotycki – również otrzymali powołania do młodzieżowych reprezentacji Polski. Pierwszy z nich wystąpił z kadrą U18 w mistrzostwach Europy, które biało-czerwoni zakończyli na 12. miejscu. Patryk Pułkotycki reprezentował z kolei Polskę w turnieju eliminacyjnym do mistrzostw Europy ekip 3×3, plasując się z kadrą na 5. miejscu.