DO KOLEJNEGO MECZU DOMOWEGO ZOSTAŁO Trefl Sopot vs King Szczecin

Kup bilet
Orlen Basket Liga
03 wrz

Pierwsze sparingowe zwycięstwo Trefla Sopot!

W trzecim meczu przygotowującym do sezonu 2023/2024 Trefl Sopot pokonał w Hali Mistrzów Anwil Włocławek 88:76 (18:22, 26:17, 21:23, 23:14).

Podobnie jak podczas czwartkowej rywalizacji w mecz lepiej wyszli goście, którzy objęli prowadzenie 4:0. Nasze konto celną próbą zza łuku otworzył Aaron. Minimalne straty odrobiliśmy po trójce Kuby Musiała i było 8:8. Wynik remisowy utrzymał się zaledwie przez minutę, gdyż serią sześciu punktów z rzędu popisał się Victor Sanders. Po kolejnej trójce amerykańskiego obwodowego Anwil był już na +10. Nasz impas rzutem trzypunktowym przerwał Zyzio. Sopocianie poszli za ciosem i zbliżyli się na cztery punkty. Taka różnica utrzymała się do końca inauguracyjnej kwarty (22:18). Start drugich dziesięciu minut należał do Aarona. Osiem punktów kanadyjskiego obwodowego pozwoliło nam po wyjść – po raz pierwszy – na prowadzenie 26:24. Kolejne minuty w Hali Mistrzów były zacięte. Na 260 sekund przed końcem połowy Anwil odskoczył na +5, lecz po przerwie Żana Tabaka żółto-czarni nie tylko odrobili wszystkie straty, ale także wyszli na prowadzenie. Nie do powstrzymania był Aaron Best, który po 20 minutach gry miał na swoim koncie już 18 punktów. Do szatni zespoły schodziły przy prowadzeniu Trefla 44:39.

Po zmianie stron nasz zespół utrzymywał kilkupunktową przewagę. Przy 56:49 ciężar gry Anwilu wziął na barki Tanner Groves. Center zdobył sześć punktów z rzędu i w pojedynkę zredukował prawie wszystkie straty. Spotkało się to oczywiście z reakcją Żana Tabaka, który zdecydował się na czas. Wskazówki chorwackiego trenera przyniosły dobry rezultat. Punkty Jakuba Musiała, trójka Andy’ego oraz jedno trafienie z linii rzutów wolnych Mikołaja pozwoliły ponownie nam wyjść na +7. Włocławianie nie odpuszczali. Na 10 minut przed końcem na tablicy wyników było 62:65. Choć bardzo szybko Anwil zbliżył się na oczko, to kolejne pięć punktów – po trójce Austona i celnym rzucie z półdystansu Aarona – należało do sopocian. Na niespełna 5 minut przed końcem dwa razy na linii rzutów wolnych nie pomylił się Mikołaj Witliński, a sopocianie mieli już dwunastopunktową przewagę (80:68). Do końca meczu nasze prowadzenie nie było już zagrożone. O triumfie głównie zadecydowała lepsza skuteczność w rzutach zza łuku (32.3% do 14.8%). Obie drużyny zanotowały taką samą liczbę zbiórek (44) oraz niemal taką samą liczbę asyst (19 do 18 dla Trefla). Żółto-czarni wygrali pierwszy sparing przed sezonem 2023/2024, a przy okazji otrzymali puchar Kasztelan Basketball Cup 2023.

  • sparing trefl sopot
  • sparingi trefla sopot
  • trefl sopot - anwil włocławek kasztelan basketball cup

Nasze Drużyny

Sponsor Orlen Basket Liga

Sponsorzy tytularni

Sponsor strategiczny

Partnerzy wspierający i techniczni

Patroni medialni