Podobnie jak w poprzednich latach, także w sezonie 2022/2023 koszykarze Trefla Sopot będą rozgrywać mecze domowe zarówno w ERGO ARENIE, jak i w Hali 100-lecia. Ze względu na terminarz imprez zaplanowanych w ERGO ARENIE oraz wysokie koszty związane z organizacją dnia meczowego, tym razem większość spotkań w rundzie zasadniczej odbędzie się w Hali 100-lecia.

– Mecze w ERGO ARENIE zawsze są dla nas specjalnym wydarzeniem – mówi Marek Wierzbicki, prezes Trefla Sopot. – Staramy się wykorzystać możliwości, jakie daje hala i dzięki temu naszym spotkaniom towarzyszą nie tylko emocje sportowe, ale także mnóstwo atrakcji dla całych rodzin. Najmłodsi mogą korzystać m.in. z dmuchańca czy mini-boiska do koszykówki, czego nie ma w innych obiektach. Robimy wszystko, aby rozgrywać tutaj jak najwięcej meczów i w ostatnich latach nam się to udawało. Trzeba jednak przyznać, że w ubiegłych latach sytuacja związana z dostępnością hali, jak i przedstawiane nam ceny były bardziej atrakcyjne niż obecnie. W pewien sposób sprawiło to, że przyzwyczailiśmy się do czegoś, co w normalnych komercyjnych warunkach nie zawsze niestety jest możliwe. Hala widowiskowo-sportowa, jak z samej nazwy wynika, jest przeznaczona także do organizowania imprez komercyjnych, a dodatkowo jest zarządzana przez spółkę, która ma za zadanie zwiększać przychody i obniżać koszty funkcjonowania.

6 lipca 2022 roku kluby Energa Basket Ligi otrzymały ramowy kalendarz rozgrywek na sezon 2022/2023, aby następnie przekazać lidze informacje o dostępności hal sportowych w poszczególnych dniach meczowych. Na podstawie tych danych PLK przygotowała terminarz rozgrywek EBL i 12 sierpnia przedstawiła go klubom i kibicom.

– Już w lipcu po przeanalizowaniu kalendarza sportowego oraz listy imprez w ERGO ARENIE okazało się, że duża część meczowych weekendów jest już zarezerwowana i niedostępna dla nas. Kalendarz wydarzeń jest bardzo napięty, gdyż hala – oprócz nowych eventów – organizuje także zaległe imprezy, które nie mogły odbyć się wcześniej z powodu pandemii. Z tego powodu wstępny terminarz naszej drużyny w pierwszej rundzie przewidywał jedynie cztery mecze w Sopocie. Oczywiście zaczęliśmy działać i część spotkań w porozumieniu z ligą i innymi klubami udało nam się przełożyć, za co jesteśmy bardzo wdzięczni. Nie zawsze to było jednak możliwe i musieliśmy wtedy podejmować trudne decyzje – mówi Marek Wierzbicki.

Istotny okazał się również aspekt finansowy.

– Przed każdym sezonem rozmawiamy z zarządem ERGO ARENY na temat kosztów związanych z wynajęciem hali na treningi i mecze. Tegoroczna wycena okazała się dużo wyższa niż wcześniej zakładaliśmy. Rozumiemy uwarunkowania związane z wysoką inflacją, lecz my także działamy w ściśle określonym budżecie i nas też dotyka wzrost kosztów. W klubowym budżecie mieszczą się wydatki na pion sportowy, kwestie organizacyjne, administrację i marketing. Już pod koniec zeszłego sezonu w rozmowach z właścicielami ustaliliśmy, że priorytetem musi być dla nas wynik sportowy. Efektem tych rozmów było zwiększenie finansowania przez głównego sponsora, dlatego udało się zatrudnić znakomitego trenera Żana Tabaka oraz takich zawodników jak m.in. Jarosław Zyskowski i Rolands Freimanis, czy też zatrzymać w Sopocie Michała Kolendę. Oczywiście próbowaliśmy negocjować z miastem, które co roku przekazuje nam środki dedykowane na pokrycie kosztów wynajmu ERGO ARENY, ale okazało się, że zwiększenie finansowania w tym zakresie jest niemożliwe, co przyjęliśmy za zrozumieniem. Założenia budżetowe, terminarz wydarzeń ERGO ARENY oraz kwestie finansowe sprawiły, że na ten moment w hali na granicy Sopotu i Gdańska planujemy rozegrać pięć-sześć spotkań domowych w rundzie zasadniczej. Zrobimy wszystko, aby to były mecze z tzw. pierwszej kategorii. Głęboko wierzę, że w trakcie sezonu będziemy osiągać dobre wyniki i fazę play-off już w całości zagramy w ERGO ARENIE – podsumowuje Marek Wierzbicki.

O miejscach rozgrywania spotkań będziemy informować za pośrednictwem naszej strony internetowej i profili w kanałach społecznościowych.