Zaledwie trzy dni po spotkaniu w niemieckim Rostocku na koszykarzy Energi Trefla
Sopot czeka kolejne wyjazdowe wyzwanie. W sobotę 13 grudnia o 15:00 w Hali
Globus drużyna Mikko Larkasa zagra z PGE Startem Lublin. Dla sopocian będzie to
idealna okazja do rewanżu za półfinałową rywalizację w zeszłym sezonie oraz
finał Superpucharu Polski 2025. Transmisja na kanale YouTube ORLEN Basket Ligi.
Ostatnich spotkań przeciwko zespołowi Wojciecha Kamińskiego nie wspominamy
najlepiej. W poprzednim sezonie obie ekipy spotkały się w półfinale rozgrywek i
po zaciętej, pięciomeczowej batalii, z awansu ostatecznie cieszyli się
lublinianie. Niepowodzeniem dla nas zakończyła się także nasza wrześniowa rywalizacja
podczas turnieju o Superpuchar Polski 2025. Mimo świetnej pierwszej połowy i
14-punktowego prowadzenia Energi Trefla Sopot, w drugich 20 minutach lepsi byli
gracze Startu, którzy odrobili wszystkie straty i ostatecznie przechylili szalę
zwycięstwa na swoją stronę.
Nasz najbliższy rywal rozpoczął sezon 2025/2026 od zdobycia trofeum, ale
kolejne miesiące nie były dla wicemistrza Polski już tak dobre. Po 9. kolejkach
PGE Start plasuje się dopiero na 14. pozycji z bilansem 2-7. Ostatnie ligowe
zwycięstwo lublinianie odnieśli… blisko dwa miesiące temu – 18 października pokonali
u siebie zespół z Torunia 90:85. Po tym meczu kolejno przegrywali z Czarnymi, Stalą,
Anwilem, Śląskiem oraz Dzikami.
Podobnie jak żółto-czarni, drużyna Wojciecha Kamińskiego brała też udział w
pierwszej rundzie FIBA Europe Cup. W grupie A PGE Start Lublin wygrał tylko 2 z
6 meczów i odpadł z dalszych zmagań. Co ciekawe, jednym z ich rywali była hiszpańska
Murcia, z którą już w środę zmierzymy się w ERGO ARENIE w ramach drugiej rundy
FEC.
W sezonie 2025/2026 dotychczas najwięcej punktów dla PGE Startu Lublin zdobył
Tevin Mack, jednak w sobotę nie zobaczymy go na parkiecie Hali Globus. W tym
tygodniu klub poinformował o rozwiązaniu umowy za porozumieniem stron. Nasza
defensywa będzie musiała skupić uwagę na innych zagranicznych zawodnikach, gdyż
to właśnie oni stanowią o sile Startu. Jednym z kluczowych koszykarzy może być
Liam O’Reilly – król strzelców ORLEN Basket Ligi z sezonu 2023/2024 wrócił do klubu
z Lublina w drugiej połowie listopada i w dwóch meczach zapisał 32 punkty oraz
12 asyst.
- Kluczem będzie zatrzymanie ich gry 1vs1. To zespół stworzony z bardzo
utalentowanych zawodników, którzy świetnie czują się w ofensywie. Musimy ich
zatrzymać. Tym tak naprawdę wygrali z nami finał Superpucharu Polski, więc na
tym musimy się skupić. Nie będzie Tevina Macka, ale takie sytuacje mogą mobilizująco
zadziałać na pozostałych graczy. Musimy być skoncentrowani – charakteryzuje
rywala trener Jakub Pendrakowski.