Ludzie Trefla w akcji – nowy cykl na naszej stronie

1) Adam Łapeta (w Treflu od sezonu 2005/2006 do sezonu 2007/2008, obecnie BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski). Adam Łapeta debiutował w Eurolidze w bardzo młodym wieku, reprezentując barwy Prokomu Trefla Sopot. Konsekwentnie przebijał się w rotacji najlepszej wówczas drużyny koszykarskiej w kraju. Przez ostatnie 4 lata zniknął nieco z pola widzenia polskich kibiców, występując na Litwie. Do niedawna jego klubem był legendarny Lietuvos Rytas Wilno, z którym zdobył m.in. dwa brązowe medale i krajowy puchar. Nic więc dziwnego, że powrót do kraju tak doświadczonego gracza został okrzyknięty jednym z ciekawszych ruchów minionego okienka transferowego „Stalówka” wciąż szuka formy i optymalnego składu, ale akurat do Łapety nie można mieć pretensji. Świetnie egzekwuje akcje dwójkowe, a w obronie grozi blokami, które zniechęcają rywali do penetracji. Jego dobra gra przyczyniła się m.in. do wygranej z Czarnymi Słupsk. Niemal w każdym meczu jest autorem kilku efektownych zagrań, które widać, chociażby na poniższym filmie, zamieszonym na oficjalnej stronie ligi. 

2) Mateusz Kostrzewski (wychowanek Truso Elbląg, w Treflu Sopot w sezonie 2007/2008, obecnie BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski). Kolejnym zawodnikiem, którego doskonale powinni pamiętać nasi sympatycy, jest Mateusz Kostrzewski. On również miał okazje trenować z gwiazdami europejskiego basketu, których wówczas mieliśmy  przyjemność oglądać w Sopocie. Na przestrzeni swojej kariery przeszedł ogromną metamorfozę, gdyż zaczynał ją jako rzucający obrońca. Z upływem lat przesuwał się bliżej kosza. Obecnie świetnie wykorzystuje przewagę szybkości nad wyższymi rywalami, grożąc przy tym rzutem z dystansu. W obecnym sezonie spędza na parkiecie średnio niespełna 17  minut, notując w tym czasie 5,7 punktu.

3) Grzegorz Kulka (w Treflu od sezonu 2012/2013  do sezonu 2016/2017, obecnie wypożyczony do BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski). Trzecim „przedstawicielem” Trefla w Ostrowie Wielkopolskim jest Grzegorz Kulka. Młody skrzydłowy, aż do ostatniej kolejki nie znajdował uznania w oczach trenera, gdyż w pierwszych kolejkach meczach spędził na boisku w sumie 4 minuty, zdobywając dwa punkty. Sytuacja zmieniła się w ostatnią niedzielę, kiedy to w starciu z wicemistrzem Polski, Polskim Cukrem Toruń, Kulka zagrał przez blisko siedem minut i zanotował 3 zbiórki.

4) Damian Ciesielski (w rezerwach Trefla od sezonu 2013/2014 do sezonu 2016/2017, obecnie Anwil Włocławek). Damian Ciesielski ma za sobą 3 sezony w rezerwach Trefla, jednak nie zdołał się przebić do pierwszego zespołu, dlatego przed obecnym sezonem postanowił zmienić otoczenie. Wybór padł na Anwil Włocławek, w którym w okresie przygotowawczym zbierał pochlebne recenzje: ”Damian pokazał się z bardzo dobrej strony zarówno na treningach, jak i w tych kilku sparingach, w których wystąpił. Bardzo nam pomógł w rotacji, a gdy wychodził na parkiet, nie miał kompleksów i rywalizował z zawodnikami dużo bardziej doświadczonymi od siebie” – powiedział trener Igor Milicić, cytowany przez oficjalną stronę klubu. Anwil ostatnio wysoko wygrywa, na czym korzysta również młody rozgrywający, coraz częściej pojawiając się na boisku. W dotychczasowych meczach zaliczył w sumie ponad 28 minut, zdobywając 5 punktów.

5) Jakub Patoka (wychowanek MKS-u Zabrze, w rezerwach Trefla od sezonu 2010/2011  do sezonu 2011/2012 , obecnie PGE Turów Zgorzelec). Jakub Patoka dał się poznać szerszej publiczności jako zawodnik Siarki Tarnobrzeg, ale zaliczył również dwa sezony w rezerwach Trefla. Cały czas szuka miejsca, w którym mógłby pokazać pełnie swoich możliwości. Obecny sezon jest bardzo burzliwy dla PGE Turowa, ostatnio doszło w nim do odejścia trenera. Te wszystkie perypetie mają również wpływ na formę skrzydłowego, który spędza na boisku średnio niespełna 13 minut, zdobywając w tym czasie 3,8 punktu.

6) Jakub Schenk (wychowanek Unii Tarnów, w rezerwach Trefla od sezonu 2010/2011 do sezonu 2011/2012, obecnie Polpharma Starogard Gdański). Jakub Schenk w poprzednim sezonie oswajał się z najwyższym poziomem rozgrywkowym, a w obecnej kampanii coraz odważniej poczyna sobie w ekipie Kociewskich Diabłów. Stara się wywiązywać z zadań rozgrywającego, regulując tempo gry zespołu, nastawiany jest na kreowanie kolegów, choć coraz częściej decyduje się na penetrację lub rzut po zatrzymaniu. W obecnym sezonie spędza na boisku średnio nieco ponad 17 minut, dostarczając drużynie 7,9 punktu.

7) Przemysław Zamojski (wychowanek Truso Elbląg, w Treflu od sezonu 2006/2007 do sezonu 2007/2008, obecnie Stelmet BC Zielona Góra). Przemysław Zamojski jest rekordzistą, jeśli chodzi o liczbę złotych medali mistrzostw Polski, ma ich na swoim koncie 9. Grając w Sopocie zbierał pierwsze szlify w seniorskiej koszykówce, stopniowo stając się coraz ważniejszym elementem zespołu. Od kilku lat jest związany z hegemonem z Zielonej Góry. Ostatnio miał okazję reprezentować Polskę w eliminacjach do Mistrzostw Świata, w starciach z Węgrami i Litwą. Warto dodać, że w barwach Litwy wystąpili nasi kolejni starzy znajomi, czyli Eimantas Bendzius i Sarunas Vasiliauskas.

8) Wojciech Czerlonko (wychowanek UKS-u De La Salle Gdańsk, w rezerwach Trefla w sezonie 2013/2014, obecnie TBV Start Lublin). Wojciech Czerlonko w pamięci kibiców zapadł głównie dzięki zwycięskiemu rzutowi w zeszłorocznym meczu Asseco z MKS-em Dąbrowa Górnicza. Swoje pierwsze kroki w seniorskim baskecie stawiał w rezerwach Trefla. Obecnie szuka szansy na regularną grę. W tym celu zdecydował się na wypożyczenie do TBV Startu Lublin, którego opiekunem jest uznawany za fachowca w pracy z młodzieżą, David Dedek. Czerlonko na razie wykorzystywany jest głównie jako zawodnik zadaniowy, specjalista od obrony. Na boisku spędza średnio blisko 14 minut, dostarczając drużynie 4,3 punktu. W sobotę Wojtek wraz z TBV Startem Lublin przyjedzie do dobrze sobie znanej Hali 100-lecia, by zmierzyć się z żółto-czarnymi.

9) Paweł Krefft (wychowanek GTK Gdynia, w Treflu od sezonu 2013/2014 do sezonu 2015/2016, obecnie Polski Cukier Toruń). Paweł Krefft przez dwa lata pobytu w Treflu nie zdołał przebić się do meczowej rotacji. Postanowił zmienić otoczenie i postawił się w bardzo trudnej sytuacji, bo tak należy ocenić angaż w mającym medalowe aspiracje Polskim Cukrze Toruń. W dotychczasowych meczach rzadko pojawia się na boisku, zazwyczaj robi to w momencie, gdy wynik jest już rozstrzygnięty. Ostatnio błysnął formą w wyjazdowym meczu z Legią Warszawa, kiedy na przestrzeni nieco ponad 7 minut zdobył 7 punktów.

10) Daniel Szymkiewicz (wychowanek Bryzy Kolbudy, w Treflu od sezonu 2010/2011 do sezonu 2011/2012, obecnie Rosa Radom). Daniel Szymkiewicz w rezerwach Trefla występował jako młody zawodnik. Szerszej publiczności pokazał się w Rosie Radom. Zaufanie, jakim obdarzył go trener Wojciech Kamiński zaowocowało ciągłym postępem i zainteresowaniem szkoleniowca reprezentacji Polski. Nadchodzące rozgrywki miały być dla Szymkiewicza przełomowe, gdyż był przymierzany do roli podstawowego rozgrywającego. Niestety jego plany pokrzyżował uraz stopy, który wykluczył go z gry na dłuższy czas. Na szczęście po kontuzji nie ma już śladu i zawodnik wrócił na parkiet podczas sobotniego starcia z AZS-em Koszalin.

11) Paweł Dzierżak (wychowanek Etmal Korsarz Gdańsk, w Treflu od sezonu 2011/2012 do sezonu 2016/2017, obecnie Energa Kotwica Kołobrzeg). Paweł Dzierżak w poszukiwaniu większej liczby minut został najpierw wypożyczony, a później definitywnie przeszedł do Kotwicy Kołobrzeg. Choć jego drużyna plasuje się na 9. miejscu w I lidze, to Dzierżak może być z siebie zadowolony, gdyż cieszy się zaufaniem trenera, spędzając na boisku średnio 32 minuty, zdobywając w tym czasie 10,9 punktu.

12) Adam Waczyński (wychowanek WAX Toruń, w Treflu w sezonach: 2004/2005, 2005/2006, 2006/2007, 2007/2008, 2010/2011, 2011/2012, 2012/2013, 2013/2014, obecnie Unicaja Malaga). Obok Filipa Dylewicza jest legendą Trefla i żywym dowodem na to, że szkolenie w Sopocie stoi na wysokim poziomie. Z ogromnym uporem piął się po kolejnych szczeblach swojej kariery, aż wylądował w najlepszej lidze w Europie – ACB. W niedawnym meczu z Andorą świętował jubileusz setnego występu w tych rozgrywkach. W ekipie z Malagi odgrywa ważną rolę. Co ciekawe, lepsze statystki notuje w Eurolidze, gdzie zdobywa średnio 8,6 punktu, podczas gdy w rozgrywkach ligowych, 7,6. Ostatnio nie mógł wspomóc reprezentacji polski  w walce o Mistrzostwa Świata, gdyż w tym czasie jego drużyna rywalizowała z legendarnym CSKA Moskwa. W Maladze długo zanosiło się na niespodziankę, gdyż po trzech kwartach gospodarze prowadzili różnicą 2 punktów. Ostatecznie musieli jednak uznać wyższość rywala, przegrywając 80:89. „Waca” był drugim strzelcem zespołu, zapisując na swoim koncie 15 „oczek”.  

13) Michał Michalak (wychowanek ŁKS-u Łódź, w Treflu od sezonu 2012/2013 do sezonu  2014/2015, obecnie CAI Zaragoza). Michał Michalak jest jednym z trzech „ludzi Trefla”, który próbuje swoich sił za granicą. Podobnie jak Adam Waczyński, reprezentuje nasz kraj w Lidze ACB. Jego drużyna plasuje się na 8. miejscu w tabeli, jednak „Misiek” wciąż szuka swojego miejsca w rotacji, spędzając na boisku średnio 11 minut i zdobywając 3,7 punktu. W ostatniej kolejce Michalak bardzo dobrze spisał się w spotkaniu z legendarną Barceloną, kiedy to zdobył 10 punktów w zaledwie 10 minut.

14) David Brembly (w Treflu od sezonu 2011/2012 do sezonu 2013/2014, obecnie Eisbären Bremerhaven). Były gracz Trefla zadomowiony jest w Niemczech, posiada nawet tamtejsze obywatelstwo. Jest ważnym ogniwem swojego zespołu, który na razie plasuje się na przedostatnim miejscu w tabeli, notując jedną wygraną w 9 meczach.