Trefl Sopot

Zwycięskie zakończenie 2024 roku!

3 tygodnie temu | 28.12.2024, 21:17
Zwycięskie zakończenie 2024 roku!

W ostatnim grudniowym spotkaniu koszykarze Trefla Sopot pokonali Górnik Zamek Książ Wałbrzych 100:85 (13:23, 26:25, 30:22, 31:15). Ósma ligowa wygrana pozwoliła im wrócić na fotel wicelidera tabeli ORLEN Basket Ligi. Do triumfu zespół poprowadziło trio Zyskowski-Best-Schenk, którzy łącznie zdobyli 66 punktów.

Początek sobotniego spotkania był wyrównany. Sopocianie swoje punkty zdobyli z linii rzutów wolnych, gdzie nie pomylili się Aaron i Jarek. Od stanu 4:5 goście niestety przejęli inicjatywę. Zza łuku dwukrotnie trafił Gilbert, a ponadto dodał oczka spod kosza i zrobiło się +10 dla gości.   O przerwę poprosił trener Tabak, ale Górnik utrzymał przewagę do końca pierwszej kwarty.

Start drugiej części należał do Kacpra Marchewki i Kuby Schenka, którzy zdobyli odpowiednio 6 i 5 punktów. Następnie sprawy w swoje ręce wziął Andy – belgijski podkoszowy dwa razy celnie przymierzył za trzy. Od razu czasem zareagował trener Adamek, a po przerwie wałbrzyszanie wrócili do dwucyfrowej przewagi. Przy 26:41 zawodników zaprosił do siebie trener Tabak. Wskazówki chorwackiego szkoleniowca pomogły sopocianom, którzy ponownie ruszyli do odrabiania strat. Ważne trafienia Kuby, Aarona i Jarka pomogły nam zredukować różnicę do dziewięciu oczek – do szatni schodziliśmy przy 39:48.

Po zmianie stron pierwsze punkty należały do Gotchera, ale mistrzowie Polski odpowiedzieli serią 7-0. Sopocianie poszli za ciosem - po trójce Nahiema zespoły dzieliło już tylko jedno oczko. Na więcej nie pozwolili Andrzej Adamek i amerykański duet Gotcher-Gilbert: najpierw trener wziął czas, a następnie udane akcje graczy Górnika pozwoliły im ponownie odskoczyć. Tym razem zareagował Żan Tabak i gospodarze raz jeszcze rozpoczęli pogoń, a przewodził im Jarek Zyskowski. Nasz kapitan w krótkim odstępie czasu zapisał osiem oczek i dał nam prowadzenie 66:64. Do końca kwarty drużyny toczyły zacięty bój, ale ostatnie słowo należało do Darka Wyki. Środkowy Górnika trafił raz z linii rzutów wolnych i było 69:70.

Mistrzowie Polski kapitalnie rozpoczęli Q4. Energia Aarona Besta i bardzo dobra gra pozostałych zawodników zaowocowała serią 17-0 i prowadzeniem 86:70! Świetną passę po ponad czterech minutach ostatniej kwarty przerwał trzema celnymi wolnymi Gotcher, jednak na odwrócenie losów rywalizacji było już za późno. Sopocianie kontrolowali sytuację i przypieczętowali zwycięstwo okrągłą, trzycyfrową liczbą zdobytych punktów!

Trefl Sopot: Zyskowski 22, Best 21 (11 zb., 6 as.), Johnson 8, Alleyne 6, Groselle 2 oraz Schenk 23 (6 as.), Van Vliet 12, Witliński 6, Jaszczerski 0

Udostępnij
 
19055656