Z liderem w Hali 100-lecia! Trefl Sopot – Polski Cukier Toruń

Sobotnie spotkanie w Hali 100-lecia przy ulicy Jakuba Goyki 7 w Sopocie będzie dla miejscowej drużyny Trefla nie lada wyzwaniem – zespół zmierzy się z aktualnym liderem rozgrywek i srebrnym medalistą z zeszłego sezonu, ekipą Polskiego Cukru Toruń. Wydarzeniu będzie towarzyszyć druga część zbiórki artykułów dla zwierząt ze schroniska Sopotkowo. Sponsorem meczu jest Olivia Business Centre. Spotkanie będzie transmitowane przez stację Polsat Sport, 30 listopada, od godziny 17:30.

Po bardzo dobrym początku sezonu drużyna Marcina Stefańskiego ma za sobą dwa mecze, w których musiała uznać wyższość rywali. Najpierw status niepokonanych na własnym parkiecie sopocianom odebrali zawodnicy Startu Lublin wygrywając w Hali 100-lecia 95:82, zaś w 9. kolejce żółto-czarni przegrali wyjazdowy mecz z BM Slam Stalą Ostrów Wielkopolski 71:89. Aktualnie drużyna #sercasopotu klasyfikuje się bilansem 6-3 i zajmuje szóste miejsce w tabeli Energa Basket Ligi.

Rywale Trefla

Zespół Sebastiana Machowskiego, który został pierwszym szkoleniowcem popularnych „Twardych Pierników” w czasie przerwy wakacyjnej, rozpoczął sezon od zmagań w kwalifikacjach Ligi Mistrzów. Po dramatycznym dwumeczu z Karhu Basket, który rozstrzygnął się dopiero w ostatniej sekundzie meczu w Toruniu po tzw. buzzer-beater Keith’a Hornsby’ego, Polski Cukier wywalczył awans do fazy grupowej elitarnych rozgrywek.

Zmagania ligowe srebrni medaliści z zeszłego sezonu zainaugurowali domowym zwycięstwem nad Legią Warszawa 79:70. Następnie „Twarde Pierniki” wygrały derbowy mecz wyjazdowy z Enea Astorią Bydgoszcz (80:97) oraz triumfowały w prestiżowym spotkaniu ze Stelmetem Enea BC Zielona Góra 92:82. 16 października Polski Cukier Toruń rozegrał pierwsze spotkanie w fazie grupowej Ligi Mistrzów – wyjazd do hiszpańskiej Manresy zakończył się porażką 85:81. Niepowodzenie na europejskim parkiecie nie zraziło drużyny Sebastiana Machowskiego – kolejne trzy mecze rozegrane u siebie padły łupem zespołu z grodu Kopernika. W Energa Basket Lidze Polski Cukier nie dał szans HydroTruckowi Radom (86:53) i MKS Dąbrowie Górniczej (100:64) oraz w Lidze Mistrzów pokonał francuski Strasbourg (97:81). Po dobrych meczach „Twarde Pierniki” musiały jednak trzykrotnie z rzędu przełknąć gorycz porażki – dwa razy w Lidze Mistrzów, gdzie lepsi okazywali się izraelski Hapoel Holon (105:122) i włoskie Sassari (95:113) oraz po raz pierwszy w tym sezonie w EBL, gdyż zawodnicy z województwa kujawsko-pomorskiego w wyjazdowym meczu musieli uznać wyższość drużyny King Szczecin (104:97).

Przełamanie nastąpiło podczas starcia dwóch drużyn, które w ubiegłym sezonie mogły cieszyć się z medali koszykarskich Mistrzostw Polski – „Twarde Pierniki” pokonały u siebie Asseco Arkę Gdynia 80:65. Rezultaty następnych czterech spotkań były odmienne i zależały od rozgrywek w których Polski Cukier brał udział. Torunianie dwa razy przegrali w Lidze Mistrzów (98:83 z litewskim Lietkabelisem i 73:95 z tureckim Turk Telekomem), ale potrafili też dwukrotnie zwyciężyć wyjazdowe mecze w Energa Basket Lidze z Polpharmą Starogard Gdański (86:89) i PGE Spójnią Stargard (73:82).

We wtorek, 26 listopada, koszykarze z grodu Kopernika rozegrali awansem mecz 11. kolejki z GTK Gliwice. Zespół Sebastiana Machowskiego kontrolował przebieg boiskowych wydarzeń i zwyciężył 98:92, notując dziewiąte zwycięstwo w tym sezonie i umacniając się na pozycji lidera Energa Basket Ligi.

Najskuteczniejszym zawodnikiem jest amerykański rzucający obrońca Keith Hornsby, który po 9. kolejkach miał na swoim koncie 166 punktów (śr. 18,4 na mecz). Ważną rolę odgrywają również zdobywca 28 oczek z GTK, rozgrywający, Chris Wright, a także środkowy Alade Aminu. Warto dodać, że w ostatnim czasie „Twarde Pierniki” muszą radzić sobie bez kontuzjowanego reprezentanta Polski, Damiana Kuliga, a od początku sezon nieobecny jest też inny z kadrowiczów, Karol Gruszecki.

Co ciekawe, oba zespoły w przedsezonowych przygotowaniach spotykały się aż trzykrotnie – dwa razy zwyciężał Trefl (102:71; 91:69), a raz lepsi byli zawodnicy z Torunia (83:79)

Ostatnie rywalizacje ligowe

Polski Cukier Toruń – Trefl Sopot 90:83 (23:22, 27:27, 20:15, 20:19)

Trefl Sopot – Polski Cukier Toruń 72:76 (20:20, 14:23, 24:14, 14:19)

Polski Cukier Toruń – Trefl Sopot 105:75 (22:18, 22:18, 28:20, 33:19)

Trefl Sopot – Polski Cukier Toruń 72:90 (20:18, 18:23, 21:21, 13:28)

Trefl Sopot – Polski Cukier Toruń 94:62 (22:18, 22:14, 29:10, 21:10)

Skład Polskiego Cukru Toruń

Chris Wright/ Jakub Schenk

Keith Hornsby/ Bartosz Diduszko/ Mikołaj Ratajczak

Kyle Weaver/ Karol Gruszecki/ Ignacy Grochowski/

Aaron Cel/ Aleksander Perka

Alade Aminu/ Damian Kulig

Kluczowy pojedynek

Cameron Ayers – Keith Hornsby

Amerykańskie starcie zawodników grających na pozycji „2”. Koszykarz „Twardych Pierników” niemal z marszu stał się jedną z gwiazd ligi. Hornsby potrafi wziąć odpowiedzialność na swoje barki i poprowadzić zespół do zwycięstwa. Również Ayers w zespole #sercasopotu pełni rolę lidera. Cameron ostatnie sześć spotkań kończył z dwucyfrowym dorobkiem punktowym. Jego dyspozycja może być decydująca w walce z faworyzowanym rywalem.

Atrakcje dla kibiców

Podczas meczu zorganizowana będzie charytatywna zbiórka dla zwierząt ze schroniska Sopotkowo. Wszyscy kibice, którzy przyniosą potrzebne artykuły, otrzymają 20% zniżki na klubowy szalik Trefla Sopot. W trakcie spotkania trenerzy UKS „7” Trefla Sopot poprowadzą w salce treningowej Hali 100-lecia zajęcia dla najmłodszych kibiców #sercasopotu. Na mecz zawodników wprowadzi dziecięca eskorta. Grę uatrakcyjnią występy grupy Cheerleaders Flex Sopot, zaś dookoła boiska publiczność zabawiać będą będą maskotki – Treflik, Mewa z Portu Lotniczego Gdańsk oraz Tygrysek Teodor z Grupy GPEC. Tradycyjnie w czasie przerw zostaną też zorganizowane konkursy. Fundatorem nagród dla zwycięzców będzie Olivia Business Centre.

Gdzie oglądać?

Najlepszym sposobem na oglądanie spotkania jest wybranie się do Hali 100-lecia Sopotu przy ulicy Jakuba Goyki 7 w sobotę 30 listopada na godzinę 17:30. Bilety są dostępne na stronie internetowej sercesopotu.pl. Dla tych, którzy nie będą mogli pojawić się na trybunach, transmisje z meczu przeprowadzi stacja Polsat Sport.