20 godzin temu | 21.07.2025, 17:47
Pięć lat temu zdobył dla Trefla Sopot Młodzieżowy Puchar Polski i został
wybrany MVP turnieju finałowego. Teraz – po zakończeniu studiów w Stanach
Zjednoczonych na prestiżowym Uniwersytecie Michigan State – wraca do nas już
jako zawodnik pierwszej reprezentacji Polski. Z niezwykłą przyjemnością
informujemy, że nowym koszykarzem żółto-czarnych został Szymon Zapała!
Szymon pochodzi z Zaborza położonego na południu Polski, a swoja przygodę z
koszykówką rozpoczynał w UKS Kadet Oświęcim, gdzie grał do 16. roku życia. Choć
macierzystemu klubowi nie udało się osiągnąć sukcesów na arenie ogólnopolskiej,
to utalentowany zawodnik o imponujących już wtedy parametrach zwrócił uwagę
obserwatorów młodzieżowej koszykówki w Polsce i za granicą. Propozycję
długoletniej współpracy złożyli młodemu środkowemu również przedstawiciele
Trefla Sopot. Opcja związania się z utytułowanym i renomowanym ośrodkiem
szkolenia, w połączeniu z możliwością rozpoczęcia nauki w Szkole Mistrzostwa
Sportowego PZKosz we Władysławowie okazała się najbardziej optymalna dla centra
i jego rodziców. Strony doszły do porozumienia i w 2017 roku Szymon został
nowym graczem Trefla Sopot.
Już w swoim pierwszym sezonie na Pomorzu zadebiutował w rozgrywkach 2. ligi, a
z drużyną Trefla Sopot U18 dotarł do półfinału Młodzieżowych Mistrzostw Polski.
Jeszcze lepiej poszło im rok później, kiedy to zespół z Szymonem w składzie został
drugą ekipą w Polsce, a środkowy zdobył swój pierwszy medal MMP. Następne
rozgrywki także przyniosły mu srebro, ale tym razem w kategorii U20. Ponadto
żółto-czarni wzięli udział w pierwszej edycji Młodzieżowego Pucharu Polski. W
lutym 2020 roku w finale organizowanym w warszawskiej Arenie Ursynów sopocianie
pokonali Asseco Arkę Gdynia 79:77 i sięgnęli po trofeum! Duża w tym zasługa
Szymona, który w finale zapisał 18 punktów i 9 zbiórek. Po zakończeniu
decydującego spotkania przedstawiciele Polskiego Związku Koszykówki bez wahania
wręczyli młodemu centrowi w pełni zasłużoną statuetkę MVP turnieju.
Talent i możliwości Szymona zostały zauważone nie tylko w Polsce. Po
zakończeniu szkoły średniej koszykarz otrzymał kilka propozycji ze Stanów
Zjednoczonych. Środkowy wybrał ofertę nauki na Uniwersytecie Utah, gdzie
spędził kolejne trzy sezony. Rzeczywistość w uczelni z Logan okazała się jednak
nie do końca zgodna ze złożonymi wcześniej obietnicami. Przed czwartym rokiem
studiów Szymon Zapała postanowił przenieść się do Longwood College w Wirginii, który
pozwolił mu wrócić do gry po latach oczekiwania na swoją szansę w Utah State i
pokazać swoje możliwości na poziomie Dywizji A. Latem 2024 roku skorzystał z
możliwości jakie oferował „NCAA Transfer Portal”, a jego pozyskaniem
najbardziej zainteresowany był legendarny Tom Izzo, od 30 lat nieprzerwanie
trener Uniwersytetu Michigan State – tego samego, na którym kształcili się
m.in. Magic Johnson, Draymond Green czy… Travis Trice. W zespole popularnych Spartan,
pod czujnym okiem członka Koszykarskiej Galerii Sław, Szymon odnalazł swoje
miejsce i rolę – był podstawowym centrem jednej z najsilniejszych drużyn w NCAA. Jego zespół
wygrał sezon zasadniczy topowej konferencji Big Ten oraz dotarł aż do Elite
Eight, czyli najlepszej ósemki turnieju o Mistrzostwo NCAA. Ostatni sezon nauki w USA nasz nowy
środkowy zakończył ze średnimi na poziomie 4,3 punktu i 3,9 zbiórki w czasie 14
minut gry, a gdy otrzymywał więcej szans na pokazanie swych możliwości w bardzo
silnej ekipie, odwdzięczał się choćby zdobyciem 15 punktów w rywalizacji z Ohio
State czy 6 blokami przeciw drużynie Oakland.
Postępy w rozwoju Szymona były monitorowane przez sztab reprezentacji Polski.
Jego dobre występy w połączeniu ze znakomitymi warunkami fizycznymi (213 cm i
110 kg) oraz perspektywami, jakie daje wchodzenie w najlepszy wiek dla
zawodowego koszykarza, zdecydowały o powołaniu 24-latka na zgrupowanie
pierwszej kadry, które już w czwartek rozpocznie się w Krakowie. Podczas niego
nasz nowy środkowy będzie walczył o miejsce w składzie na zbliżający się
EuroBasket.
- Od momentu wyjazdu Szymona do Stanów Zjednoczonych śledziliśmy jego losy i
trzymaliśmy za niego kciuki. Było to szczególnie ważne dla właściciela naszego
klubu, który w momencie wyjazdu Szymona do USA obiecał mu i jego rodzicom, że to
od Trefla Sopot otrzyma pierwszą ofertę gry po zakończeniu nauki. Cieszyliśmy
się, że mimo trudnych początków jego przygoda za oceanem ostatecznie rozwinęła
się tak, jak tego wszyscy oczekiwaliśmy. Nie zapominamy o młodych zawodnikach,
którzy szkolili się w naszym klubie i nie rzucamy słów na wiatr, dlatego
zgodnie z obietnicą przedstawiliśmy mu propozycję powrotu do Sopotu. Wiem, że
miał więcej ciekawych opcji, także z ORLEN Basket Ligi, ale ostatecznie to
nasza oferta i pomysł najbardziej spodobały się Szymonowi. Bardzo się cieszę,
że dołącza do nas kolejny koszykarz, który już w czasach juniorskich wygrywał w
żółto-czarnych barwach. Mając w pamięci, jak potoczyła się kariera Dominika
Olejniczaka, mam nadzieję, że i Szymonowi pomożemy udanie rozpocząć przygodę z seniorską
koszykówką – mówi Marek Wierzbicki, prezes Trefla Sopot.
- Wracam do Sopotu, bo czuję, że w tym momencie kariery to dla mnie
najlepsza możliwa opcja. Trefl to klub, z którym jestem emocjonalnie związany i
bardzo się cieszę, że mogę tutaj wrócić. Świetnie wspominam czas, kiedy grałem
tutaj jako junior. To miejsce, które poniekąd ukształtowało mnie jako zawodnika
i był to dla mnie wyjątkowy etap. Teraz chcę zrobić kolejny krok, tym razem na
poziomie seniorskim. Na najbliższy sezon mam bardzo jasny cel – chcę pomóc
drużynie w walce o zwycięstwa! Trefl jest organizacją z bogatą historią i wysokimi
aspiracjami, dlatego chcę robić progres każdego dnia i rywalizować z najlepszymi
– powiedział po podpisaniu umowy nasz nowy środkowy.
Szymon Zapała podpisał umowę do końca sezonu 2025/2026. W najbliższych
rozgrywkach nasz center będzie występował z numerem „21”.