Sztab trenerski żółto-czarnych

Pierwszym trenerem Trefla Sopot pozostaje Marcin Kloziński, z którym w czerwcu przedłużono kontrakt o kolejne dwa lata. Przypomnijmy, że w końcówce sezonu 2016/2017 przejął on zespół po odejściu Zorana Marticia. Od tamtej pory jego bilans w oficjalnych meczach to 22 zwycięstwa i 17 porażek. 35-letni szkoleniowiec z sopockim klubem związany jest od 2011 roku, z roczną przerwą na pracę w SMS PZKosz Władysławowo.

Asystentem pierwszego trenera pozostaje Krzysztof Roszyk, dla którego będzie to już piąty sezon na ławce trenerskiej. Były reprezentant Polski pomaga w prowadzeniu zespołu kolejnym trenerom Trefla Sopot od 2014 roku, kiedy to po sezonie rozegranym w żółto-czarnych barwach zakończył bogatą, okraszoną wieloma sukcesami karierę zawodniczą.

Indywidualnym rozwojem fizycznym oraz przygotowaniem kondycyjnym zawodników do trudów długiego sezonu wciąż zajmował się będzie Tobiasz Grzybczak. Pochodzący z Gliwic trener przygotowania motorycznego w Treflu pracuje już od sezonu 2010/2011. Przez te wszystkie lata, dzięki swojemu profesjonalizmowi oraz pogodnemu usposobieniu, zapracował na szacunek koszykarzy i zaskarbił sobie sympatię sopockich kibiców.

Co roku zawodnicy żółto-czarnych z pełnym spokojem mogą skupić się na tym co najważniejsze, czyli na treningach i meczach. O to, aby nie musieli martwić się kwestiami organizacyjnymi, od 9 lat dba kierownik drużyny Maciej Jeszka. Nie inaczej będzie i w tym sezonie – z całą pewnością można powiedzieć, że to właściwa osoba na właściwym miejscu.

Kompleksową opiekę medyczną nad „sercami Sopotu” od lat niezmiennie sprawuje doktor Paweł Cieśla, ordynator ortopedii Szpitala Miejskiego w Gdyni, uznany specjalista z ogromnym doświadczeniem w diagnostyce i terapii urazów sportowców. Dodatkowo wsparcie merytoryczne w zakresie leczenia i rehabilitacji zapewniają koszykarzom Trefla fachowcy z Rehasport Clinic, pod nadzorem lekarza medycyny Jana Nyckowskiego, specjalisty traumatologii narządów ruchu.

Nową twarzą w sztabie medycznym będzie od tego sezonu fizjoterapeuta Patryk Bieda. 25-latek w swojej zawodowej karierze pracował w sekcji piłkarskiej Resovii Rzeszów, a także w Rzeszów Rockets – drużynie futbolu amerykańskiego. Ostatnie tygodnie spędził zaś w południowo-wschodniej Azji, gdzie pracował z lekkoatletyczną reprezentacją Tajlandii.

– Patryk od pierwszego spotkania zaimponował nam pasją i profesjonalnym podejściem do zawodu – mówi prezes Trefla Sopot Marek Wierzbicki – Mimo młodego wieku jest prawdziwym fachowcem, bardzo rzetelnym i cały czas poszerzającym swoje horyzonty. Podąża za nowymi trendami, zwiększa zasób swoich umiejętności, ma otwarty umysł. Chce się rozwijać i podejmować nowe wyzwania, a dodatkowo ma świetną opinię wśród osób, które już miały okazję z nim pracować. Po kilku rozmowach nie mieliśmy wątpliwości, że warto na niego postawić.

Witamy Patryka w sopockiej załodze i życzymy mu samych sukcesów w pracy!