Koszykarze Asseco Arki Gdynia udanie zrewanżowali się za finał Młodzieżowego Pucharu Polski i w decydującym meczu o Młodzieżowe Mistrzostwo Polski pokonali Trefla Sopot 76:65 (9:16, 22:9, 18:16, 27:24). Najskuteczniejszym zawodnikiem żółto-czarnych był Błażej Kulikowski (17). Nasz obwodowy został wybrany do najlepszej piątki turnieju.
Rywalizacja o tytuł rozpoczęła się od celnego rzutu za dwa zawodnika Asseco, Grzegorza Kamińskiego. Sopocianie odpowiedzieli trójką Błażeja Kulikowskiego i dzięki temu po raz pierwszy objęli prowadzenie. Żółto-czarni poszli za ciosem – punkty Mateusza Kowalskiego oraz dwa celne rzuty wolne Szymona Zapały pozwoliły objąć prowadzenie 7:2. Przez kolejne trzy minuty obie drużyny były bardzo nieskuteczne, jednak to gdynianie zdobyli w tym czasie cztery punkty i zminimalizowali straty do jednego oczka. Chwilową niemoc przełamał Benjamin Didier-Urbaniak, a kiedy kolejne punkty zanotował na swoim koncie Kowalski, zawodnicy #sercasopotu prowadzili 11:6. Zareagował trener Milos Mitrović, który poprosił o czas. Nie zmieniło to obrazu gry. Po pierwszej kwarcie Trefl miał siedem oczek przewagi przy wyniku 16:9.
Od początku drugiej części meczu gdynianie grali bardzo dobrze w obronie. Do tego potrafili zdobywać kolejne punkty, a kiedy Damian Romanowski trafił za trzy, Asseco Arka wyszła na prowadzenie 20:18. Odważnym wejściem pod kosz odpowiedział Wojciech Dzierżak i mieliśmy remis 20:20. Przez ponad dwie minuty taki wynik utrzymywał się. Przełamał niemoc trzypunktowym rzutem Miłosz Korolczuk, lecz po chwili odpowiedział akcją „2+1” Łukasz Klawa. Kolejne minuty należały jednak do rywali, którzy agresywnie bronili na całym boisku. Na przerwę zawodnicy schodzili przy wyniku 31:25 dla Asseco Arki.
Dobra gra gdynian była kontynuowana po zmianie stron. Trójki liderów – Grzegorza Kamińskiego i Mateusza Kaszowskiego, pozwoliły im wyjść na prowadzenie 37:25. Sopocianie wciąż jednak walczyli. Akcja „2+1” Błażeja Kulikowskiego, a następnie trzy punkty tego samego zawodnika zredukowały straty do sześciu oczek. W kolejnych minutach obserwowaliśmy wyrównaną rywalizację. Nawet jeśli Asseco Arka odskoczyła (46:37), to sopoacianie potrafili część strat (46:41). W ostatnich dwóch minutach trzeciej kwarty to jednak przeciwnicy zdobyli trzy oczka, a sopocianie nie trafili do kosza i na dziesięć minut przed końcem Asseco Arka prowadziła 49:41.
Kiedy w pierwszej punktowej akcji za trzy trafił Olaf Perzanowski, o czas poprosił trener Trefla, Michael Łydkowski. Mimo iż w kolejnych minutach punkty zdobyli Sebastian Rompa i Michał Lis, to gdynianie potrafili odpowiedzieć za sprawą kolejnej trójki Korolczuka i dwóch punktów spod kosza Grzegorza Kamińskiego, co dało im aż dwanaście oczek zapasu. Ponownie przerwę na żądanie wykorzystał szkoleniowiec Łydkowski. Pomimo zmiany stylu gry i próbowaniu różnych stylu gry, gracze Asseco Arki nie zatrzymywali się. Mimo strefy obronnej na całym obszarze boiska strat nie udało się odrobić. Trefl Sopot ze srebrnym medalem Młodzieżowych Mistrzostw Polski!
Asseco: Grzegorz Kamiński 21, Mateusz Kaszowski 12, Adrian Pajkert 10, Damian Romanowski 3, Piotr Lis 3 oraz Miłosz Korolczuk 14, Olaf Perzanowski 9, Mateusz Stańczuk 4, Łukasz Walkowiak 0, Tymon Szymański 0
Trefl: Błażej Kulikowski 17, Szymon Zapała 13 (10 zb.), Benjamin Didier-Urbaniak 5, Wojciech Dzierżak 5, Mateusz Kowalski 4 oraz Piotr Lis 7, Daniel Ziółkowski 5, Michał Lis 4, Łukasz Klawa 3, Sebastian Rompa 2, Oskar Życzkowski 0, Hubert Łałak 0