Przed koszykarzami Trefla Sopot ostatnie spotkanie w 2023 roku. 23 grudnia o 17:30 w Hali Orbita żółto-czarni zmierzą się z WKS Śląskiem Wrocław. Niespodziewanie wicemistrzowie Polski z bilansem 6-7 zajmują dopiero 12. miejsce w tabeli, ale na własnym parkiecie w rozgrywkach ligowych przegrali dotychczas tylko raz. Transmisję z rywalizacji przeprowadzi Polsat Sport Extra.
Rywale Trefla
Od początku sezonu wrocławianie borykają się z kłopotami zdrowotnymi – jeszcze w żadnym meczu Śląsk nie wystąpił w pełnym zestawieniu. Kontuzjowani są lub byli m.in. Jawun Evans (w OBL zagrał tylko raz), Łukasz Kolenda czy Jakub Nizioł. Absencje bez wątpienia wpływają na osiągane dotychczas wyniki. Już w 1. kolejce Śląsk musiał uznać wyższość MKS-u Dąbrowa Górnicza. Choć w następnych meczach wrocławianie pokonali Arkę i GTK, to kolejne spotkania – z Kingiem, Anwilem i Startem – kończyły się triumfami rywali.
Listopad WKS rozpoczął od zwycięstw nad Zastalem oraz Dzikami… i z nowym trenerem. Oliviera Vidina zastąpił 56-letni Jacek Winnicki. Seria jego podopiecznych ponownie zakończyła się na dwóch korzystnych rezultatach z rzędu, gdyż w 9. kolejce szans Śląskowi nie dali Czarni Słupsk. W Hali Gryfia gospodarze triumfowali 78:53, a mecz rozstrzygnął się w zasadzie już w pierwszej połowie, w której wrocławianie zdobyli zaledwie 13 punktów. Forma Śląska w ostatnich meczach jest bardzo nierówna. „Trójkolorowi” potrafili pokonać PGE Spójnię Stargard czy Legię Warszawa, ale w międzyczasie zostali zdeklasowani przez Stal Ostrów Wielkopolski (108:51). W 13. kolejce wrocławianie po zaciętym meczu przegrali na wyjeździe 75:78 z Arrivą Polskim Cukrem Toruń.
Trzeci sezon z rzędu Śląsk występuje też w rozgrywkach EuroCup. Po 12. kolejkach nasi najbliżsi rywale plasują się na dziesiątym, ostatnim miejscu w tabeli grupy B. Wicemistrzowie Polski dotychczas wygrali tam tylko jeden mecz – 28 listopada „Trójkolorowi” pokonali 80:71 Turk Telekom Ankara.
Statystycznie punktowym liderem wrocławian w rozgrywkach ligowych jest Dušan Miletić. Za plecami serbskiego podkoszowego, który przeciętnie notuje blisko 12 punktów i 7 zbiórek na mecz, jest aż pięciu zawodników ze średnimi na poziomie ponad 10 oczek na spotkanie. Są to Andrii Voinalovych, Saulius Kulvietis, Jakub Nizioł, Kendale McCullum i Daniel Gołębiowski. W środowym spotkaniu EuroCup z Buducnostem (79:80) z ww. piątki wystąpiło tylko dwóch – Voinalovych i Gołębiowski. Pozostała trójka zmaga się z urazami.
O rywalu
Radosław Soja, drugi trener Trefla Sopot: Śląsk Wrocław to uznana marka. Nie przez przypadek występują w bardzo wymagających rozgrywkach EuroCup. Ich sytuacja z kontuzjami nie ułatwia nam pracy. Przygotowujemy się tak, jakby wszyscy zawodnicy Śląska mieli zagrać. Nie chcemy dać się zaskoczyć. Przed nami ciężkie spotkanie.
Jakub Musiał, rzucający obrońca Trefla Sopot: To szczególny mecz dla mnie, gdyż jestem wychowankiem Śląska. Wrocławski zespół aktualnie jest bardzo nieprzewidywalny. Pokazali jednak w meczu z Legią czy Telekomem, że mogą zagrać dobre spotkanie. Nie wiemy czego się spodziewać, ale skupiamy się głównie na sobie. Musimy realizować nasze założenia i postawić się im fizycznie. Liczymy na zwycięstwo!
Skład WKS Śląska Wrocław
PG: Jawun Evans, Kendale McCullum, Łukasz Kolenda, Aleksander Wiśniewski
SG: Hassani Gravett, Mateusz Zębski, Kuba Piśla, Oskar Hlebowicki
SF: Jakub Nizioł, Daniel Gołębiowski, Michał Sitnik
PF: Saulius Kulvietis, Andrii Voinalovych, Mikołaj Adamczak
C: Dušan Miletić, Artsiom Parakhouski, Szymon Nowicki