Play-off nie dla Trefla

Anwil Włocławek – Trefl Sopot 102:89 (26:28, 25:21, 25:21, 26:19)

Anwil: Washington 24, Leończyk 11, Dmitriew 11, Jaramaz 10, Haws 9, Łączyński 9, Bartosz 8, McCray 7, Młynarski 5, Chyliński 3, Sobin 3, Komenda 2

Trefl: Marković 19, Dylewicz 18, Mielczarek 15, Ireland 15, Śmigielski 11, Karolak 8, M. Kolenda 3, Ł. Kolenda 0, Motylewski 0, Kulka 0, Laser 0

Liczby meczu:

1 – tylu punktów zabrakło Treflowi do miejsca w czołowej ósemce. Zespoły Polpharmy i Energi Czarnych zajęły siódmą i ósmą pozycję z 51 punktami i bilansem 19-13, żółto-czarni wygrali o jeden mecz mniej i uplasowali się na dziewiątej lokacie.
7 – tyle celnych rzutów za trzy punkty oddali gracze Trefla w pierwszej kwarcie. Łącznie trafili 15 z 35 „trójek”. Taka liczba celnych rzutów z dystansu to ich najlepszy wynik w sezonie. 
11 – tyle punktów zdobyli sopoccy rezerwowi, zaś zmiennicy Anwilu uzbierali aż 63 oczka. Okrojona relacja Trefla (m.in. bez Marcina Stefańskiego) w dalszej części meczu robiła, co mogła, ale lepiej uzupełniający się gospodarze rozstrzygnęli spotkanie na swoją korzyść. 
15 – tyle oczek rzucił Artur Mielczarek – wszystkie z trzypunktowych prób. Najlepiej radził sobie ze swojej ulubionej pozycji w narożniku boiska i do trzeciej kwarty utrzymywał 100-proc. skuteczność z dystansu. 
18 – tyle punktów uzbierał FIlip Dylewicz. Najbardziej doświadczony w zespole, 37-letni gracz w tym meczu spędził na boisku ponad 37 minut. 
19 – tyle punktów zdobył Nikola Marković, co w połączeniu z 11 zbiórkami dało mu kolejne w tym sezonie double-double.
22 – tyle asyst zanotowali żółto-czarni. To ich najlepszy rezultat w tych rozgrywkach, potwierdzający tezę, że pod wodzą Marcina Klozińskiego zespołowość i współpraca pomiędzy graczami zdecydowanie się poprawiły. 
71,4 – taki procent zwycięstw w roli pierwszego trenera Trefla Sopot w PLK zanotował Marcin Kloziński. 
100 – taką skuteczność za trzy punkty zanotowali Fiodor Dmitriew (3/3) i James Washington (4/4). W Treflu zza linii 6,75 nie pomyliło się aż trzech graczy, ale Jakub Karolak, Nikola Marković i Michał Kolenda trafili odpowiednio dwa, jeden i jeden rzut.