Phil Greene IV został nowym koszykarzem Trefla Sopot. W ostatnich miesiącach zawodnik występował w barwach czwartej drużyny ligi tureckiej – Royal Hali Gaziantepu. Tam zdobywał 5,7 punktu i 1,9 asysty na mecz. Amerykanin już dziś dołączy do treningów z całym zespołem i w środę zadebiutuje w ekipie Trefla w spotkaniu ze Stelmetem Enea BC Zielona Góra.
26-latek w 2015 roku zakończył występy na uniwersyteckich parkietach, gdzie grał w St. John’s Red Storm. Tam przez cztery sezony Greene był podstawowym zawodnikiem, z roku na rok poprawiając swoje statystyki. W ostatnich rozgrywkach w NCAA notował średnie na poziomie 13 punktów, 3,2 zbiórki i 1,6 asysty na mecz. Po zakończeniu sezonu 2014/2015 próbował swoich sił w lidze letniej NBA, gdzie zagrał w czterech spotkaniach w barwach Toronto Raptors. Po krótkiej przygodzie wyjechał za ocean, a konkretnie do tureckiego Banvitu. W okresie przygotowawczym został jednak wypożyczony do Bandirma Kirmizi z drugiej ligi tureckiej. Tam był kluczowym graczem zespołu, rzucając ponad 18 punktów na mecz. Kolejne dwa sezony Greene spędził we włoskiej Serie A2, najpierw w Orsi Derthona Basket Tortona, a następnie w ekipie Scaligera Basket Werona. W obu klubach był zawodnikiem pierwszej piątki i czołowym strzelcem całej ligi. Po zakończeniu rozgrywek w Europie Phil Greene ponownie próbował znaleźć angaż w najlepszej lidze świata. W barwach ekipy Dallas Mavericks próbował swych sił w lidze letniej NBA, notując średnio prawie 8 punktów na mecz. Udane występy nie pozostały niezauważone wśród najlepszych lig Europy i zaowocowały transferem do tureckiej ekstraklasy. W trwających obecnie rozgrywkach Amerykanin występował w Royal Hali Gaziantepie, będąc podstawowym graczem rotacji. Ostatni raz w tym zespole Greene zagrał przed ostatnią przerwą reprezentacyjną. W weekend 26-latek rozwiązał ostatecznie kontrakt z czwartą drużyną ligi tureckiej, a wczoraj wsiadł w samolot do Polski, by dołączyć do Trefla Sopot.
– Phil dołącza do nas w decydującym momencie sezonu, przed bardzo ważnymi meczami domowymi i wyjazdowymi. To świetny koszykarz, mogący pełnić rolę strzelca, ale też rozgrywać. Na pozycjach 1 i 2 będzie on dużym wsparciem dla Łukasza Kolendy, Iana Bakera i Ovidijusa Varanauskasa. Po przyjściu Greene’a trener Marcin Stefański będzie mieć swobodę w rotowaniu koszykarzami obwodowymi, co w kolejnych meczach zaprocentuje poprawą gry całego zespołu. Phil powinien stać się jednym z liderów drużyny – ma duże umiejętności, świetny rzut, potrafi też zagrać z piłką w rękach, więc jestem przekonany, że będzie to duże wzmocnienie dla naszej drużyny – mówi Marek Wierzbicki, prezes Trefla Sopot.
Greene już dziś rano przyleciał do Trójmiasta i po przejściu serii badań medycznych dołączył do treningów z całym zespołem. Amerykanin powinien być gotowy do gry już jutro, w meczu kaszubskim ze Stelmetem Enea BC Zielona Góra. W tym starciu na trybunach ERGO ARENY zasiądzie niemal 9 tysięcy widzów, co oznacza, że 26-latek zanotuje niezapomniany debiut w żółto-czarnych barwach. Bilety na to spotkanie są dostępne na stronie sercesopotu.pl.