Energa Trefl Sopot

Pewne zwycięstwo nad mistrzem Polski na start sezonu 2025/2026

2 dni temu | 27.09.2025, 21:26
Pewne zwycięstwo nad mistrzem Polski na start sezonu 2025/2026
Koszykarze Energi Trefla Sopot awansowali do finału Superpucharu Polski 2025! W pierwszym meczu nowych rozgrywek żółto-czarni pokonali aktualnego mistrza Polski, Legię Warszawa 96:82 (21:22, 29:21, 27:18, 19:21). W finale nasza drużyna zmierzy się z PGE Startem Lublin, który dzisiaj wygrał z Górnikiem Zamek Książ Wałbrzych. Początek niedzielnych zmagań w warszawskiej hali OSiR Bemowo o 20:00.

Inauguracyjne punkty w sezonie 2025/2026 zdobył dla nas Kenny, który celnie przymierzył zza łuku. Nasz skrzydłowy niedługo później dołożył też drugie trafienie, a w międzyczasie swój dorobek otworzył Kuba i było 7:0. W kolejnych minutach sopocianie utrzymywali się na prowadzeniu. Dopiero w drugiej części Q1 gospodarze ruszyli do odrabiania strat. Niestety, na 15 sekund przed końcem kwarty warszawianie dopięli swego i wyszli na +1.

Drugą część rywale rozpoczęli od akcji „2+1”, ale żółto-czarni świetnie odpowiedzieli – trójka Raya oraz aż pięć punktów z rzędu Mikołaja pozwoliły nam wrócić na prowadzenie. Czasem zareagował trener Rannula, a po przerwie jego podopieczni szybko odrobili wszystkie straty. W kolejnych minutach oglądaliśmy zaciętą rywalizację. W naszym zespole świetnie dysponowany był popularny Willy, który jako pierwszy w sopockiej drużynie przekroczył granicę zdobytych 10 punktów. To właśnie m.in. jego akcje napędziły żółto-czarnych. Ostatnie minuty pierwszej połowy należały do koszykarzy Energii Trefla, którzy do szatni schodzili z +7.  

Zmieniły się strony, ale nie zmieniła się gra Mikołaja, który w pierwszej akcji po wznowieniu zanotował zbiórkę w ataku, a następnie trafił z faulem! Nasza drużyna nie tylko utrzymywała prowadzenie, ale potrafiła je także powiększyć. Po stronie Legii świetnie spisywał się Andrzej Pluta junior, którego dobre akcje utrzymywały gospodarzy w grze, ale to było za mało na rewelacyjnie spisujących się sopocian. Przedostatnią część zakończyliśmy z +16!

Koszykarze Energa Trefla utrzymywali wysokie tempo. 35 minutę meczu zainaugurowała trójka Raya, a to dało nam prowadzenie 92:71! Do końca rywalizacji żółto-czarni kontrolowali przebieg spotkania i ostatecznie zwyciężyli różnicą czternastu punktów.

Energa Trefl Sopot: Scruggs 18 (6 zb., 6 as.), Witliński 16 (6 zb.), Schenk 14 (5 as.), Kacinas 12, Goins 10 (6 zb.) oraz Cowels 16, Suurorg 5, Zapała 4, Nowicki 0, Kiejzik 0, Chac 0
Udostępnij
 
9538568