Trefl Sopot

Ostatni sparing za nami. Trefl Sopot – Grupa Sierleccy Czarni Słupsk 86:92

2 lata temu | 18.09.2022, 14:09
Ostatni sparing za nami. Trefl Sopot – Grupa Sierleccy Czarni Słupsk 86:92

W siódmym spotkaniu sparingowym Trefl Sopot przegrał z Grupa Sierleccy Czarnymi Słupsk 86:92 (21:21, 18:22, 31:26, 16:23). Mecz był otwarty dla publiczności, a wszyscy jego uczestnicy włączyli się w pomoc dla pana Mikołaja i jego syna, o których więcej przeczytacie tutaj

Ostatni mecz towarzyski przed rozpoczęciem sezonu 2022/2023 poprzedziła oficjalna prezentacja Trefla Sopot. Członkowie drużyny wybiegali na parkiet przy efektownej oprawie wizualnej, a kibice mieli szansę złapać piłeczkę wyrzucaną przez każdego z nich, którą później można było wymienić na puzzle od firmy Trefl.

Obie drużyny do sparingowego spotkania podeszły na poważnie i na parkiecie oglądaliśmy zaciętą rywalizację. Zespoły naprzemiennie wymieniały się prowadzeniem i żadna z nich nie potrafiła odskoczyć na więcej niż trzy oczka różnicy. W naszej drużynie ciężar zdobywania punktów wziął na siebie Rolands Freimanis, który był skuteczny zarówno zza łuku, jak i spod kosza. Niestety, po jednym ze starć łotewski zawodnik nabawił się urazu i musiał opuścić plac gry. Czarni wykorzystali to, szybko odpowiedzieli i po 10 minutach gry mieliśmy remis 21:21.

Na początku drugiej kwarty inicjatywę mieli żółto-czarni. Ważne oczka dorzucili Michał, Glynn czy Andrzej, a dobrze pod koszami prezentował się także Sebastian Rompa. Przełożyło się to na wynik – sopocianie zbudowali siedem punktów zapasu (37:30) i o przerwę na żądanie poprosił Mantas Cesnauskis. Wskazówki trenera Czarnych okazały się trafne – rywale popisali się runem 7-0 i ponownie mieliśmy remis. Przyjezdni w końcówce poszli za ciosem i to oni schodzili do szatni z czteroma punktami więcej – 39:43.

W przerwie meczu na parkiecie Hali 100-lecia zostały zaprezentowane nasze drużyny młodzieżowe. Adepci naszej dyscypliny oraz ich trenerzy otrzymali duże brawa. Trzymamy kciuki za ich kolejne koszykarskie kroki!

Goście dobrą grę kontynuowali także po przerwie. Celne próby z dystansu pozwoliły im wyjść na +9 (45:54). Nasz zespół odpowiedział za sprawą Glynna, Kuby oraz Andrzeja, ale Czarni także punktowali i utrzymywali korzystny wynik. Żółto-czarni nie odpuszczali. Trafienie w kontrze Urbaniaka oraz jeden celny wolny Wesleya zbliżył nas na dwa oczka, ale po chwili z dystansu dwukrotnie trafił Chyliński i było 57:65. Przykład ze swojego starszego kolegi wziął Błażej – on także zanotował dwie trójki z rzędu, a po punktach spod kosza Andrzeja Pluty ponownie było tylko -2. Sopocianie walczyli i w końcu dopięli swego. Po trójce Jana Malesy wróciliśmy na prowadzenie, którego nie oddaliśmy do końca trzeciej części (70:69).

Taka końcówka napędziła żółto-czarnych. Trójka Michała oraz dobry rzut z półdystansu dały nam prowadzenie 75:69. Kiedy wydawało się, że Trefl przejmuje inicjatywę, wówczas Czarni odpowiedzieli nie tylko odrabiając wszystkie straty, ale także wychodząc na prowadzenie. We znaki dał nam się szczególnie Diante Watkins, którego trafienia dały aż osiem punktów zapasu ekipie ze Słupska. Podopieczni Żana Tabaka do końca próbowali odwrócić losy rywalizacji, ale ostatecznie to Czarni zwyciężyli ostatni test-mecz przed ligą. Czas teraz na ostatni tydzień przygotowań, a już 24 września o godzinie 17:30 meczem wyjazdowym z Twardymi Piernikami Toruń zainaugurujemy rozgrywki ligowe!

Trefl Sopot: Kulikowski 15, Kolenda 13, Gordon 13 (8 zb.), Watson 12 (7 as.), Urbaniak 5 oraz Pluta 12 (7 as.), Freimanis 10, Malesa 3, Rompa 3

Udostępnij
 

Sponsorzy i Partnerzy

Sponsorzy Tytularni
SPONSOR ZŁOTY
Sponsor Strategiczny
Partnerzy wspierający i techniczni
Patroni medialni
Sponsor Tytularny Orlen Basket Ligi
5541056