Dziś w Krakowie rozpoczyna się walka o medale mistrzostw Polski w kategorii juniorów starszych. Rywalizacja ośmiu najlepszych drużyn potrwa do niedzieli, a los sprawił, że już w pierwszym meczu turnieju gracze „serca Sopotu” zmierzą się w derbowym pojedynku z broniącym tytułu mistrzowskiego zespołem Asseco Arki Gdynia.
Sopocko-gdyńska rywalizacja od lat budzi emocje i wyzwala mnóstwo dodatkowej energii, co sprawia, że żadnego zawodnika nie trzeba dodatkowo motywować do walki o sukces. Nie inaczej powinno być i dziś. Bilans spotkań w rozgrywkach wojewódzkich w tym sezonie wynosi 1:1, a decydująca okazywała się przewaga parkietu. Tym razem obie ekipy będą grały na wyjeździe, więc o wyniku przesądzić powinny aspekty czysto sportowe. Prowadzeni przez serbskiego szkoleniowca Milosa Mitrovicia gdynianie mają w składzie wielu doświadczonych na tym poziomie 20-latków i reprezentantów Polski w rozgrywkach juniorskich. Obrońcy tytułu mistrzowskiego, wzmocnieni zawodnikami, którzy na co dzień trenują z drużyną ekstraklasy, z pewnością należą do faworytów tego pojedynku, jak i całego turnieju. Jeśli jednak żółto-czarni będą potrafili wykorzystać przewagę wzrostu pod koszem, to z pewnością szansa na sprawienie niespodzianki będzie większa i być może uda się rozpocząć występy w Krakowie od przysłowiowego wysokiego C.
W następnych dniach przeciwnikami Trefla Sopot w grupie B będą kolejno: w czwartek o 18:30 gospodarze z KS AGH Korony Oknoplast Kraków i w piątek o 16:00 UKS Gim 92 Ursynów Warszawa, z którym sopocianie mierzyli się już w ćwierćfinałach, wygrywając aż 88:59. W drugiej grupie o awans do strefy medalowej rywalizują zespoły, które rok temu zajęły kolejno 2., 3. i 4. miejsce na podium mistrzostw Polski. Są to, kolejno: dwa utytułowane kluby ze stolicy Dolnego Śląska, czyli WKK Wrocław i Exact Systems Śląsk Wrocław, oraz KS Rosa-Sport Radom. Stawkę uzupełnia MKS Pruszków, który dość niespodziewanie awansował do najlepszej ósemki, kosztem klubu z Poznania. Po zakończeniu meczów grupowych, w sobotę rozegrane zostaną półfinały, w których wystąpią po dwie najlepsze zespoły z grup, oraz spotkania decydujące o kolejności na miejscach 5-8. Mecze o medale zaplanowano na niedzielę 3 marca.
Po wielkim sukcesie, jakim był wywalczony dwa tygodnie temu w sopockiej Hali 100-lecia awans do turnieju finałowego, podopieczni trenerów Michaela Łydkowskiego i Janusza Kociołka pojechali do Krakowa bez zbędnej presji na barkach. Trefl Sopot to najmłodsza ekipa w finałowej ósemce – w składzie żółto-czarnych nie ma ani jednego zawodnika z docelowego rocznika 1999, a wśród 15 zgłoszonych graczy tylko sześciu kończy w tym roku 19 lat, reszta to 18- i 17-latkowie. Trzeba też przyznać, że drużyna „serca Sopotu” przystępuje do turnieju poważnie osłabiona. Z powodu kontuzji nie wystąpi Błażej Kulikowski, a Patryk Pułkotycki i Benjamin Didier-Urbaniak dopiero wracają do gry po wyleczeniu urazów. Dodatkowo w meczach grupowych nie weźmie udziału Sebastian Walda, który wraz z drużyną seniorów przygotowuje się do najbliższych spotkań w Energa Basket Lidze. Juniorom Trefla z pewnością nie zabraknie jednak woli walki, ambicji i chęci pokazania się z jak najlepszej strony. Rywalizacji ze starszymi przeciwnikami i zbierane w jej toku doświadczenia są wszak jednym z najważniejszych etapów drogi prowadzącej do osiągnięcia podstawowego celu, jaki przyświeca szkoleniu młodzieży w Sopocie, czyli kształtowania przyszłych zawodowych koszykarzy i reprezentantów Polski. W tym miejscu warto wymienić nazwisko najlepszego w Treflu Sopot – i w całej Polsce – zawodnika w kategorii wiekowej juniora starszego, czyli Łukasza Kolendę, który obecnie jest już na etapie walki o miejsce w składzie pierwszej reprezentacji kraju. Oby jego śladami poszły kolejni młodzi gracze! Za to mocno trzymajmy kciuki, dopingując żółto-czarnych w rozpoczynających się już dziś mistrzostwach.
Transmisje ze wszystkich meczów turnieju finałowego można oglądać na kanale YouTube PZKosz – https://www.youtube.com/channel/UCqvZXL8UY6fWAXgYeBFy8bQ.
Skład Trefla Sopot na turniej finałowy U20 2019:
Wiktor Rajewicz, PG, 180 cm, 2000 r.
Wojciech Dzierżak, PG, 184 cm, 2001 r.
Piotr Lis, PG/SG, 186 cm, 2002 r.
Michał Lis, PG/SG, 186 cm, 2002 r.
Benjamin Didier-Urbaniak, SG, 196 cm, 2001 r.
Daniel Ziółkowski, SG/SF, 193 cm, 2002 r.
Patryk Pułkotycki, SG/SF, 200 cm, 2000 r.
Sebastian Walda, SF, 196 cm, 2000 r.
Mateusz Zozuń, SF/PF, 200 cm, 2000 r.
Łukasz Klawa, SF/PF, 203 cm, 2001 r.
Oskar Życzkowski, PF, 205 cm, 2001 r.
Dominik Groth, PF/C, 200 cm, 2000 r.
Mateusz Kowalski, PF/C, 208 cm, 2000 r.
Sebastian Rompa, PF/C, 210 cm, 2001 r.
Szymon Zapała, C, 210 cm, 2001 r.