Młodzież trenuje z pierwszą drużyną „serca Sopotu”

– Młodzi koszykarze są bardzo zaangażowani, bardzo się starają, jednak jeszcze dużo pracy przed nimi. Z tej pełnej grupy wytypujemy trzech graczy, którzy otrzymają od nas większą szansę w treningach. Liczę, że w przyszłym sezonie to będą koszykarze mogący już wchodzić do pierwszego zespołu. W klubie ustaliliśmy, że myślimy perspektywicznie i chcemy, żeby praca, również z młodymi graczami, przynosiła nam długofalowe efekty w kolejnych sezonach – mówi Marcin Kloziński, trener Trefla Sopot.

W poprzednim sezonie Benjamin Didier-Urbaniak grał w rezerwach Trefla, a także występował w zespołach U18 i U20 żółto-czarnych. 17-latek był MVP turnieju półfinałowego mistrzostw Polski juniorów, a w wakacje trenował z kadrą Polski U18 w koszykówce 3×3. Wojciech Dzierżak z kolei minione rozgrywki spędził we współpracującej z Treflem drużynie Sharks Port Gdynia. W barwach gdynian 16-latek zdobywał w rozgrywkach juniorskich średnio 15,2 punktu, będąc najlepszym strzelcem drużyny. Podobnie jak Didier-Urbaniak w ekipach rezerw, U18 i U20 występował Mateusz Kowalski. Mierzący 206 centymetrów podkoszowy w kwietniu znalazł się w najlepszej piątce turnieju półfinałowego mistrzostw Polski juniorów, a w wakacje był o włos od wyjazdu na ME dywizji B drużyn U18. Doskonałe warunki do walki pod obręczami ma również Sebastian Rompa – koszykarz mierzący 210 cm w ekipie juniorów w wielu starciach potrafił dominować pod koszem. Ostatnim z graczy trenujących z pierwszym zespołem jest Wiktor Rajewicz, w poprzednich sezonach będący liderem ekipy U18 Kinga BC Szczecin.

Treningi młodych koszykarzy z pierwszą drużyną Trefla są elementem długofalowego planu. W obecnym zespole znajdują się 18-letni Patryk Pułkotycki i Sebastian Walda, 19-letni Łukasz Kolenda, a 23 lata lub mniej mają także Damian Jeszke, Grzegorz Kulka, Michał Kolenda i Jakub Motylewski. Wielu z nich przechodziło podobną drogę, co młodzież trenująca obecnie z pierwszą ekipą. Piątka biorąca udział w zajęciach może pójść w ślady swoich kolegów i w kolejnych latach ma szansę dołączyć do składu żółto-czarnych.