Trefl Sopot

Mistrz z wicemistrzem o półfinał!

6 godzin temu | 13.05.2025, 15:28
Mistrz z wicemistrzem o półfinał!

Przed nami najważniejsza część sezonu 2024/2025! Już w środę koszykarze Trefla Sopot zainaugurują rundę play-off. Ćwierćfinałowym rywalem żółto-czarnych będzie King Szczecin, co oznacza powtórkę z ostatniego finału już na starcie decydujących zmagań. Pierwsze dwa mecze zostaną rozegrane w sopockiej Hali 100-lecia w środę 14 maja o 19:00 i w piątek 16 maja o 20:15, a trzecie spotkanie w Netto Arenie w poniedziałek 19 maja o 17:30. Bilety na mecze domowe są dostępne na www.sercesopotu.pl. Kasa stacjonarna przy wejściu głównym będzie działać od 17:00 w środę i od 18:15 w piątek.

Powiedzieć, że Trefl i King znają się doskonale, to tak jakby nie powiedzieć nic. Od początku 2024 roku oba kluby rywalizowały ze sobą aż czternastokrotnie. Złożyły się na to spotkania w ramach m.in. Superpucharu Polski, Pucharów Polski i oczywiście dramatyczna rywalizacja w finałach Polskiej Ligi Koszykówki, kiedy to sopocianie odwrócili losy serii i sięgnęli po mistrzostwo Polski.

W tym sezonie podopieczni Żana Tabaka i Arkadiusza Miłoszewskiego mają za sobą już cztery bezpośrednie rywalizacje. Bilans 3-1 jest korzystny dla Kinga, który dwukrotnie pokonywał nas w Sosnowcu oraz zwyciężył w Sopocie. Żółto-czarni okazali się lepsi w Netto Arenie, gdzie triumfowali 99:96.

Runda zasadnicza ORLEN Basket Ligi nie była łatwa dla szczecinian. Szczególnie duże problemy King miał na własnym parkiecie. Nasz najbliższy rywal wygrał tam tylko 6 z 15 spotkań. Zdecydowanie lepiej wicemistrzowie Polski spisywali się na wyjazdach, gdzie zanotowali aż 11 zwycięstw. Łącznie to dało 17 triumfów, ale nie pozwoliło wywalczyć bezpośredniego awansu do play-off. Wszystko z powodu niekorzystnego wyniku dwumeczu z Czarnymi, którzy legitymowali się identycznym bilansem. W związku z tym to słupszczanie zajęli 6. miejsce, a King trafił do play-in.

- To bardzo dobry zespół i nie można zwieść się temu, że zajęli dopiero 7. miejsce. Teraz nie ma już znaczenia kto był drugi, a kto siódmy. Liczy się tu i teraz. Musimy zagrać z dużym zaangażowaniem i konsekwencją. Nastawiamy się na walkę. Nie podejdziemy do meczu z myślą, że jesteśmy lepsi niż oni, ale z myślą, że musimy grać lepiej niż oni. Tylko to może dać nam zwycięstwo – uważa Darious Moten.

W sobotę zespół Arkadiusza Miłoszewskiego mierzył się z WKS Śląskiem Wrocław. Z powodu braku możliwości rozegrania spotkania w Netto Arenie, rywalizacja została przeniesiona do hali przy ulicy Twardowskiego. Goście tylko w pierwszych 10 minutach postawili się miejscowym. Od początku drugiej kwarty King przejął inicjatywę i ostatecznie pewnie zwyciężył 91:74.

W spotkaniu ze Śląskiem punktowym liderem szczecinian był Aleksander Dziewa, który zapisał aż 26 oczek. Reprezentant Polski jest jednym z siedmiu zawodników Kinga, który może pochwalić się dwucyfrową średnią punktową. Całą grą doskonale dyryguje Jovan Novak. Serbski rozgrywający do przeciętnie zdobywanych 10.7 punktu dokłada też prawie 10 asyst na mecz.

Spotkania w Sopocie będzie można śledzić za pośrednictwem platformy Emocje.tv. Transmisję z Netto Areny przeprowadzi Polsat Sport 1.

Udostępnij
 
7952240