Sezon 2020/2021 Mikołaj Kurpisz spędzi na wypożyczeniu. Silny skrzydłowy został nowym zawodnikiem drużyny HydroTruck Radom, która ostatni sezon w Energa Basket Lidze zakończyła na 12. miejscu.
Mikołaj jest wychowankiem koszykarskiej szkółki w Opalenicy. Od sezonu 2013/2014 zawodnik występował w poznańskim Biofarmie Basket, który od lat jest jednym z czołowych ośrodków szkolenia młodzieży. W barwach klubu ze stolicy Wielkopolski przeszedł całą drogę – od kadeta do juniora starszego, znacząc ją licznymi medalami mistrzostw Polski. W wieku 16 lat popularny „Kurpek” zadebiutował w rozgrywkach drugiej ligi, a zaledwie rok później otrzymał szansę gry szczebel wyżej. Sezon 2018/2019 zakończył z 31 występami i średnimi statystykami na poziomie 12,7 punktu i 9,2 zbiórki. W czerwcu ubiegłego roku Mikołaj podpisał trzyletnią umowę z Treflem Sopot.
W swoim debiutanckim sezonie na najwyższym szczeblu rozgrywkowym silny skrzydłowy wystąpił w 18 spotkaniach ligowych oraz 1 meczu w Suzuki Pucharze Polski. Z pewnością Mikołaj na długo zapamięta swój pierwszy mecz w Hali Mistrzów, gdzie dołożył swoją cegiełkę do triumfu Trefla Sopot nad Anwilem Włocławek. To właśnie „Kurpek” na cztery sekundy przed końcem meczu zebrał i podał piłkę do Łukasza Kolendy, który popędził w stronę kosza rywali, a następnie faulowany, zdobył punkty z linii rzutów wolnych przesądzając o triumfie sopocian.
– Pierwszy sezon Mikołaja w naszym klubie oceniamy bardzo pozytywnie. To młody chłopak, który musiał szybko nauczyć się funkcjonować na poziomie ekstraklasy. Ciężko pracował na treningach, znacznie poprawił się pod względem fizycznym i z każdą minutą na parkiecie wyglądał coraz pewniej. To był pierwszy krok, a teraz przyszedł czas na kolejny. Aby rozwinąć swój talent i nabrać pewności siebie, Mikołaj potrzebuje teraz przede wszystkim gry, a konkurencja w naszym składzie na jego pozycji jest bardzo mocna. Jako że nasza umowa obowiązuje jeszcze 2 lata, wspólnie z trenerem Marcinem Stefańskim i zawodnikiem doszliśmy do wniosku, że idealnym rozwiązaniem będzie wypożyczenie go do klubu, który zapewni mu dobrą pracę na treningu i odpowiednią ilość minut na parkiecie. Po informacji o zainteresowaniu ze strony trenera Roberta Witki z Radomia, uznaliśmy tę opcję za najlepszą. Będziemy bacznie obserwować występy Mikołaja, licząc, że za rok wróci do nas gotowy do odgrywania ważnej roli w zespole – mówi Marek Wierzbicki, prezes Trefla Sopot.