Trefl Sopot

Ludzie Trefla w akcji – świąteczne granie pełne emocji

6 lat temu | 05.04.2018, 00:00
Ludzie Trefla w akcji – świąteczne granie pełne emocji

1) Adam Łapeta (BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski).

Adam Łapeta z powodu kontuzji dłoni nie mógł pomóc swoim kolegom w meczu w Sopocie. Wyręczył go Nikola Marković, który w kluczowym momencie popisał się efektowną dobitką. Według optymistycznych szacunków polski środkowy może wrócić na mecz ze Stelmetem Zielona Góra. Ewentualny brak Łapety będzie sporym problemem dla „Stalówki”, która dzięki serii wygranych wciąż liczy się w walce o drugie miejsce.

2) Mateusz Kostrzewski (BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski).

Zwycięstwo „Stalówki” w Sopocie było możliwe dzięki świetnej postawie Kostrzewskiego, który zaliczył sentymentalny powrót do korzeni. Skrzydłowy świetnie reagował na podwojenia rywali, znajdując kolegów na czystych pozycjach. Trafił również kilka ważnych rzutów z półdystansu, co pozwoliło gościom przejąć kontrolę nad meczem. W całym spotkaniu uzyskał 8 punktów, notując 100% skuteczności w rzutach za dwa punkty (4/4).

3) Damian Ciesielski (Anwil Włocławek).

Anwil lepiej rozpoczął mecz derbowy, wykazując się sporymi możliwościami w ataku. W obronie z kolei swoje robił Quinton Hosley, który świetnie przewidywał zachowania rywali. Włocławianie nie potrafili przełamać przeciwnika, nie wykorzystując jego dużej liczby strat (17 w pierwszej połowie). W kluczowych momentach gościom brakowało spokoju w wykończeniu akcji oraz właściwego sposobu zatrzymania akcji dystansowych, co skutkowało porażką w tym prestiżowym starciu. Po zmianach kadrowych w Anwilu Damian Ciesielski na stałe stracił miejsce w składzie.

4) Jakub Patoka (PGE Turów Zgorzelec).

Zgorzelczanie pojechali do Krosna, aby poprawić sobie humory po ostatniej serii porażek i zadanie wykonali. Już w pierwszej połowie osiągnęli dwudziestopunktową przewagę, którą dowieźli do końca spotkania. Jakub Patoka spędził na boisku ponad 21 minut i zdobył 5 oczek.

5) Jakub Schenk (Polpharma Starogard Gdański).

Polpharma jechała do Radomia po podtrzymanie swoich szans na awans do ósemki. Zadanie mieli o tyle utrudnione, że na przedmeczowej zbiórce dość niespodziewanie nie stawił się lider zespołu – Joe Thomasson, który ostatecznie po kilku dniach rozstał się z ekipą Polpharmy. Starogardzianie na początku meczu dotrzymywali kroku rywalowi, ale zostali zmiażdżeni w drugiej kwarcie, przegrywając ją różnicą 27 punktów. W dalszej części gry nie byli w stanie znacząco zbliżyć się do przeciwnika. Jakub Schenk zdobył w tym spotkaniu 4 punkty. „Kociewskie Diabły” w starciu z Asseco chciały się zrehabilitować za ostatnie domowe niepowodzenie. Mecz miał niezwykle ofensywny przebieg. Ostatecznie, miejscowi zaaplikowali gdynianom 106 punktów, dając wygraną nad zespołem z Trójmiasta. Młody rozgrywający spędził na boisku tylko niespełna 9 minut i uzyskał dwa oczka.

6) Przemysław Zamojski (Stelmet Enea BC Zielona Góra).

Po ostatnich spotkaniach Stelmetu w Zielonej Górze zawrzało. Zawodnicy odbyli kilka męskich rozmów, a kibice za pośrednictwem transparentów wyrazili dezaprobatę wobec postawy swoich ulubieńców. Efekt doraźny został osiągnięty, gdyż gospodarze zagrali bardzo zespołowo, notując aż 31 asyst. Przełożyło się to również na wynik meczu, który zakończył się pewnym zwycięstwem mistrzów Polski. „Zamoj” grał ponad 29 minut, wzbogacił konto zespołu o 3 punkty i 5 zbiórek.

7) Wojciech Czerlonko (TBV Start Lublin).

Wobec słabszej postawy Amerykanów, w rolę lidera Startu wcielić musiał się ktoś inny. Tym razem kluczowym graczem stał się Uros Mirković, który zdobywając 19 punktów, zagrał najlepszy mecz w sezonie. Brakowało mu jednak wsparcia ze strony kolegów. Lublinianie są zespołem swojego parkietu i nie byli w stanie nawiązać wyrównanej walki podczas meczu w Zielonej Górze. Wojciech Czerlonko grał blisko 17 minut i zdobył 5 punktów.

8) Paweł Krefft (Polski Cukier Toruń)

Torunianie mecz derbowy z Anwilem rozpoczęli z dużą nerwowością, co skutkowało licznymi stratami. Pomimo tego problemu, gospodarze trzymali się blisko rywala, by w czwartej kwarcie zadać decydujący cios autorstwa Glenna Coseya, który w kluczowym momencie trafił trzykrotnie z dystansu, dając swojemu zespołowi prestiżową wygraną. Paweł Krefft nie pojawił się na boisku.      

9) Daniel Szymkiewicz (Rosa Radom).

Rosa kontynuuje zwycięski marsz. Wygrana z Polpharmą stanowiła już szósty triumf z rzędu. Był on możliwy dzięki kapitalnej drugiej kwarcie, w której gospodarze zaaplikowali rywalom 35 punktów, samemu tracąc ledwie osiem. Tak dobra gra radomian była również udziałem Szymkiewicza, który brylował w obronie. Po drugiej stronie parkietu był równie efektywny, notując 13 punktów.

10) Paweł Dzierżak (Energa Kotwica Kołobrzeg).

Kołobrzeżanie na zakończenie sezonu zasadniczego pewnie pokonali Pogoń Prudnik. Było to możliwe dzięki świetnej drugiej połowie, którą gospodarze wygrali 55:28. Paweł Dzierżak grał ponad 27 minut i zdobył 8 punktów.

11) Maciej Żmudzki (Energa Kotwica Kołobrzeg).

Młody środkowy wypożyczony z Trefla do Kotwicy Kołobrzeg w ostatnim meczu rundy zasadniczej pomógł swojemu zespołowi w osiągnięciu pewnego zwycięstwa. Spędził na boisku blisko 12 minut i zdobył dwa punkty.

12) Bartosz Majewski (Polfarmex Kutno).

Polfarmex Kutno grał z przymierzaną do awansu ekipą R8 Basket AZS Politechniki Kraków. Mecz miał bardzo wyrównany przebieg, ale zespól, w którym występuje Bartosz Majewski, musiał uznać wyższość rywala. Nasz zawodnik nie może mieć do siebie jednak większych pretensji, gdyż zdobył 10 punktów, notując dobrą skuteczność z gry (5/8).

13) Adam Waczyński (Unicaja Malaga).

Unicaja straciła już szanse na awans do fazy play-off Euroligi, ale z pewnością chce godnie pożegnać się z areną europejską. Stracie z Olympiakosem Pireus zawodnicy z Malagi rozpoczęli z dużym animuszem i dzięki kapitalnej drugiej kwarcie, wygranej różnicą 17 punktów, wypracowali sobie bezpieczną przewagę. Jednak w kolejnej odsłonie Unicaja zanotowała przestój i to goście z Grecji zaczęli przejmować kontrolę nad meczem. Ostatecznie do wyłonienia zwycięzcy potrzebna była dogrywka. W niej kluczową rolę odegrał Waczyński, trafiając dwie ważne trójki, które pozwoliły przełamać rywala. Decydujący cios zadał James Augustine, trafiając z półdystansu na 2,5 sekundy przed końcem spotkania. Waczyński w całym meczu spędził na parkiecie 16 minut. W tym czasie zdobył 10 punktów i zanotował 5 asyst. W ligowym starciu czekało go kolejne wyzwanie, czyli starcie z liderującym Realem Madryt. „Waca” wyszedł w pierwszej piątce i w ciągu 21 minut uzyskał 7 punktów i jedną zbiórkę, ale jego zespól przegrał po dramatycznej końcówce z utytułowanym rywalem. Wobec tego niepowodzenia ekipa z Malagi spadła na 8. miejsce w ligowej tabeli.

14) Michał Michalak (CAI Zaragoza).

Drużyna z Saragossy wyraźnie przegrała na wyjeździe w Andorze (77:100). Polak zaliczył epizod, gdyż spędził na boisku 8 minut i zdobył 3 punkty, trafiając 1 z 2 rzutów z dystansu.

15) David Brembly (Eisbären Bremerhaven).

David Brembly wciąż leczy kontuzje kolana, a jego zespól w minionej kolejce musiał uznać wyższość Rockets, rozgrywających swoje mecze w Erfurcie.

Udostępnij
 

Sponsorzy i Partnerzy

Sponsorzy Tytularni
SPONSOR ZŁOTY
Sponsor Strategiczny
Partnerzy wspierający i techniczni
Patroni medialni
Sponsor Tytularny Orlen Basket Ligi
10097976