W miniony weekend we Włocławku sopocianie wystąpili mocno osłabieni – w pierwszym meczu z Anwilem Włocławek zabrakło obu braci Kolendów, a także Vernona Taylora. Mimo tego Trefl do końca walczył z mistrzem Polski. Dopiero w samej końcówce włocławianie zapewnili sobie wygraną 87:83. Kolejnego dnia zmęczeni koszykarze Marcina Klozińskiego grali w spotkaniu o trzecie miejsce z Rosą Radom. Do listy kontuzjowanych dołączył Damian Jeszke, który w meczu z Anwilem lekko podkręcił kostkę. To oznaczało, że w rotacji znaleźli się juniorzy – Sebastian Walda i Patryk Pułkotycki, którzy dostali bardzo dużo minut na parkiecie. Szczególnie skutecznie spisał się Walda, zdobywca 10 oczek. Przez większość meczu osłabiony Trefl prowadził, jednak w końcówce zmęczenie wywołane wąską rotacją dało o sobie znać i to radomianie wywalczyli wygraną 68:66.
W ten weekend na sopocian czeka kolejny sparingowy weekend – w piątek o godzinie 17 koszykarze „serca Sopotu” zmierzą się z TBV Startem Lublin – triumfatorem turnieju Kasztelana. Klub z Lublina w przerwie pomiędzy sezonami postawił na stabilizację, zachowując praktycznie cały polski skład (odszedł tylko Jakub Zalewski, który do Startu został awaryjnie sprowadzony w trakcie sezonu). W ekipie Davida Dedka został także jeden z amerykańskich liderów – James Washington. Do ekipy z Lublina dołączyli Kacper Borowski, Ervin Morris i Devonte Upson. Starcie z TBV Startem będzie półfinałem Browar Kociewski Cup. W finale lub meczu o 3. miejsce sopocianie zagrają z kolei z Legią Warszawa lub Polpharmą Starogard Gdański. Spotkania odbędą się o 16:00 i 18:30.