Żółto-czarni już od kilku tygodni skupiają się na przygotowaniach do decydującej fazy sezonu. Drużyna juniorów w sobotę zakończy udział w rozgrywkach wojewódzkich wyjazdowym meczem z liderem tabeli. W pierwszym spotkaniu górą byli goście z Gdyni, wygrywając 79:70. Jeśli w rewanżu „sopockim sercom” uda się pokonać swoich rywali co najmniej 10-oma punktami, zajmą pierwsze miejsce, premiowane bezpośrednim awansem do turnieju półfinałowego na szczeblu ogólnopolskim. Zwycięstwo mniejszą różnicą lub porażka oznaczać będzie utrzymanie drugiej pozycji i walkę o Mistrzostwo Polski od fazy ćwierćfinałów. W dwóch ostatnich meczach 2 ligi trener Janusz Kociołek sprawdzał dyspozycję swoich podopiecznych na tle silnych przeciwników i mamy nadzieje, że zaowocuje to dobrą grą w derbach. Nie zapominajmy jednak, że najważniejszy etap rozgrywek U18 dopiero się rozpoczyna i liczyć się będą przede wszystkim wyniki w ogólnopolskich turniejach.
Dzień później, w niedzielę 11 marca, rezerwy Trefla po raz ostatni wybiegną na parkiet by walczyć o ligowe punkty. Sopocianie zajmują obecnie 10. miejsce w grupie A i pokonanie gości z Suchego Lasu da szansę zakończenia rozgrywek o jedną lokatę wyżej, jednak do tego niezbędna będzie również porażka Akademików z Torunia. Dla Trefla Sopot dużo ważniejszy jest jednak rozwój młodych koszykarzy, dlatego i w tym spotkaniu zagrają przede wszystkim najmłodsi, traktując je jako ważny element przygotowań zespołu U18. Można się spodziewać, że i Biofarm przyjedzie do Sopotu w mocno odmłodzonym zestawieniu, będziemy więc mieli okazję sprawdzić, jak nasi juniorzy prezentują się na tle jednej z czołowych polskich ekip młodzieżowych.