Trefl Sopot

Grała młodzież: pogrom w Kwidzynie, porażka w derbach

7 lat temu | 23.10.2017, 00:00
Grała młodzież: pogrom w Kwidzynie, porażka w derbach

W piątek drużyna U-18 wysoko pokonała na wyjeździe MTS Basket Kwidzyn 112:54, umacniając się na prowadzeniu w tabeli ligowej. Przewaga podopiecznych trenera Janusza Kociołka była widoczna od samego początku, a jej ukoronowaniem była druga kwarta, wygrana aż 41:8. Warto zauważyć, że po naszej stronie w meczu wystąpiło tylko dwóch zawodników z nominalnego rocznika 2000, reszta to chłopcy młodsi, w tym aż sześciu 15-latków. Bardzo cieszy również fakt, że zdecydowana większość naszych zawodników to wychowankowie UKS-u Siódemki Sopot. Już w sobotę będzie okazja obejrzeć, jak nasi młodzi koszykarze radzą sobie na własnym parkiecie, gdy w hali sportowej Gimnazjum nr 2 w Sopocie podejmą Energę PGK Słupsk. Z kolei ich starsi koledzy z kategorii U-20 już w czwartek zmierzą się w Gdańsku z zespołem Politechniki Szkoły Gortata.

W sobotę w Hali 100-lecia w Sopocie byliśmy świadkami kolejnych trójmiejskich derby pomiędzy Treflem Sopot, a drużyną Asseco AMW II Gdynia. Tym razem oba zespoły spotkały w drugiej lidze. Wyrównana pierwsza połowa meczu, zakończona wynikiem 34:32 dla gości, dawała nadzieję na walkę do końca o zwycięstwo. Niestety, gdynianie trzecią kwartę otworzyli trzema celnymi „trójkami”, a po serii naszych błędów, w 26 minucie powiększyli przewagę aż do 16 punktów. Przed końcem kwarty udało się trochę zmniejszyć straty i na ostatnią część spotkania zawodnicy wychodzili przy stanie 45:56. Po akcji 2+1 Macieja Żmudzkiego na 9. minut do końca meczu mieliśmy do odrobienia już tylko 8 „oczek”. Wtedy sprawy w swoje ręce wziął najbardziej doświadczony wśród rywali Bartosz Jankowski. Wychowanek TKM Włocławek zdobył 7 punktów z rzędu, wyprowadzając swój zespół na bezpieczne, 15-punktowe prowadzenie. Tymczasem po naszej stronie zapanowała indolencja strzelecka – dość powiedzieć, że w czwartej kwarcie aż 13 rzutów sopocian nie znalazło drogi do kosza. Indywidualne próby przełamywania niemocy stanowiły wodę na młyn dla przeciwników, konsekwentnie korzystających z naszych strat i chętnie biegających do kontry. Ostatecznie żółto-czarni musieli przełknąć gorycz porażki, ulegając aż 57:84. W naszych szeregach kolejny raz dobrze spisali się wracający po kontuzjach podkoszowi Jakub Motylewski i Maciej Żmudzki, niestety nie otrzymali oni wystarczającego wsparcia od zawodników obwodowych. Skuteczności brakowało zwłaszcza Sebastianowi Waldzie (2 pkt, 1/10 z gry) i Patrykowi Pułkotyckiemu (3 pkt, 1/6 z gry). Gdy dodamy, że sopocianie trafili tylko 4 z 29 rzutów z dystansu, notując dodatkowo aż 23 straty, z tego większość po przechwytach przeciwników, porażka nie będzie mogła dziwić. Nasi młodzi zawodnicy muszą się nauczyć jak utrzymywać koncentrację i dyscyplinę taktyczną w decydujących momentach, taki jest główny cel ich udziału w seniorskich rozgrywkach. Okazja do poprawienia bilansu i nastrojów już w sobotę w Toruniu, gdzie o zwycięstwo walczyć będziemy z miejscowym AZS UMK PBDI.

Rozgrywki z udziałem naszej młodzieży nie zwalniają tempa. Po dwóch spotkaniach w trakcie tygodnia, w weekend odbyły się kolejne dwa mecze.
W piątek drużyna U18 wysoko pokonała na wyjeździe MTS Basket Kwidzyn 112:54, umacniając swoje prowadzenie w tabeli ligowej. Przewaga podopiecznych trenera Janusza Kociołka była widoczna od samego początku, a jej ukoronowaniem była druga kwarta, wygrana aż 41:8. Warto zauważyć, że po naszej stronie w meczu wystąpiło tylko dwóch zawodników z nominalnego rocznika 2000, reszta to chłopcy młodsi, w tym aż sześciu 15-latków. Bardzo cieszy również fakt, że zdecydowana większość naszych zawodników to wychowankowie UKS Siódemki Sopot. Już w sobotę będzie okazja obejrzeć, jak nasi młodzi koszykarze radzą sobie na własnym parkiecie, gdy w hali sportowej Gimnazjum nr 2 w Sopocie podejmą Energę PGK Słupsk. Z kolei ich starsi koledzy z kategorii U20 już w czwartek zmierzą się w Gdańsku z zespołem Politechniki Szkoły Gortata.
W sobotę w Hali 100-lecia w Sopocie byliśmy świadkami kolejnych trójmiejskich derby pomiędzy Treflem Sopot a drużyną Asseco AMW II Gdynia, tym razem w drugiej lidze. Wyrównana pierwsza połowa meczu, zakończona wynikiem 34:32 dla gości, dawała nadzieję na walkę do końca o zwycięstwo. Niestety, gdynianie trzecią kwartę otworzyli trzema celnymi „trójkami”, a po serii naszych błędów w 26. minucie powiększyli przewagę aż do 16 punktów. Przed końcem kwarty udało się je trochę zmniejszyć i na ostatnią część spotkania zawodnicy wychodzili przy stanie 45:56. Po akcji 2+1 Macieja Żmudzkiego na 9. minut do końca meczu mieliśmy do odrobienia już tylko 8 „oczek”. Wtedy sprawy w swoje ręce wziął najbardziej doświadczony wśród rywali Bartosz Jankowski. Wychowanek TKM Włocławek zdobył 7 punktów z rzędu, wyprowadzając swój zespół na bezpieczne 15-punktowe prowadzenie. Po naszej stronie tymczasem zapanowała indolencja strzelecka – dość powiedzieć, że w czwartej kwarcie aż 13 rzutów sopocian nie znalazło drogi do kosza. Indywidualne próby przełamywania niemocy stanowiły wodę na młyn dla przeciwników, konsekwentnie korzystających z naszych strat i chętnie biegających do kontry. Ostatecznie żółto-czarni raz musieli przełknąć gorycz porażki, ulegając aż 57:84. W naszych szeregach kolejny raz dobrze spisali się wracający po kontuzjach podkoszowi Jakub Motylewski i Maciej Żmudzki, niestety nie otrzymali oni wystarczającego wsparcia od zawodników obwodowych. Skuteczności brakowało zwłaszcza Sebastianowi Waldzie (2 pkt, 1/10 z gry) i Patrykowi Pułkotyckiemu (3 pkt, 1/6 z gry). Gdy dodamy, że sopocianie trafili tylko 4 z 29 rzutów z dystansu, notując dodatkowo aż 23 straty, z tego większość po przechwytach przeciwników, porażka nie będzie mogła dziwić. Nasi młodzi zawodnicy muszą się nauczyć jak utrzymywać koncentrację i dyscyplinę taktyczną w decydujących momentach, taki jest główny cel ich udziału w seniorskich rozgrywkach. Okazja do poprawienia bilansu i nastrojów już w sobotę w Toruniu, gdzie o zwycięstwo walczyć będziemy z miejscowym AZS UMK PBDI

 

Udostępnij
 

Sponsorzy i Partnerzy

Sponsorzy Tytularni
SPONSOR ZŁOTY
Sponsor Strategiczny
Partnerzy wspierający i techniczni
Patroni medialni
Sponsor Tytularny Orlen Basket Ligi
11262280