Gospodarze lepsi w Rostocku

W pierwszym spotkaniu drugiej rundy FIBA Europe Cup Energa Trefl Sopot przegrała z Rostock Seawolves 72:97 (20:21, 12:30, 23:21, 17:25).

Start meczu należał do Mikołaja, którego dwa celne rzuty wyprowadziły na 4:0. Gospodarze otworzyli swoje konto trójką świetnie nam znanego Łukasza Kolendy, a po trafieniu z półdystansu Schwartza niemiecki zespół po raz pierwszy wyszedł na prowadzenie. Szybko odpowiedział Paul, lecz kolejne akcje należały do rywali. Dzięki dwóm celnym próbom zza łuku – w tym jednej z faulem – Rostock był na +6. W kolejnych minutach sopocianie skrupulatnie zmniejszali straty. Do naszego dorobku dołożył się m.in. Kasper, dla którego był to pierwszy mecz po kontuzji. Dopięliśmy swego i odrobiliśmy różnicę, ale w końcówce raz jeszcze niemiecki zespół wyszedł na prowadzenie i po 10 minutach miał punkt więcej.

Źle weszliśmy w Q2, co wykorzystała drużyna grająca w białych strojach odskakując na dziewięć oczek. O czas poprosił trener Larkas, ale po powrocie na parkiet wciąż inicjatywę mieli przeciwnicy. Podopieczni Przemysława Frasunkiewicza korzystali z naszych dużych problemów w ataku i powiększali prowadzenie. Na przerwę zespoły schodziły przy wyniku 51:32.

Po zmianie stron sopocianie ruszyli do odrabiania strat. Lepsza defensywa i w końcu udane akcje w ofensywie pozwoliły nam w ciągu 4,5 minuty Q3 zmniejszyć różnicę do -10. Zareagować musiał trener Frasunkiewicz i po wziętym czasie niestety Rostock wrócił do swojej dobrej gry sprzed przerwy. Trzecią kwartę wygraliśmy, ale do odrobienia zostało nam jeszcze 17 punktów.

Ostatnią część zaczęliśmy od pięciu oczek z rzędu, jednak gospodarze ponownie nie pozwolili nam się rozpędzić. Po trójce Łukasza Kolendy na niespełna sześć minut przed końcem rywalizacji „Wilki Morskie” wyszły na +21, co praktycznie przypieczętowało zwycięstwo niemieckiej drużyny. To właśnie celne rzuty zza łuku naszego byłego zawodnika oraz Eliasa Baggette ostatecznie ustaliły różnicę na dwudziestu pięciu punktach.

Energa Trefl Sopot: Scruggs 15 (5 as., 4 przechwyty), Cowels 14, Schenk 8 (5 as.), Witliński 6, Goins 5 oraz Addae-Wusu 10, Suurorg 8, Zapała 4 (9 zb.), Nowicki 2, Kiejzik 0