Za drużyną Trefla II Sopot ostatnie dwa mecze w 2. lidze 2021/2022! Żółto-czarni kończą sezon z bilansem 9-17, co dało im 10. miejsce w grupie A.
Koszykarskie zmagania rozpoczęliśmy w środę, gdy Trefl II Sopot rywalizował na wyjeździe z TS Basketem Poznań. Do stolicy województwa wielkopolskiego pojechaliśmy znacznie osłabieni – z powodu choroby w Sopocie zostali Hubert Łałak, Daniel Ziółkowski i Łukasz Klawa, zaś na mecz z pierwszą drużyną udał się Wiktor Jaszczerski. Mimo braków kadrowych start meczu należał do żółto-czarnych – po trafieniach Filipa Gurtatowskiego, Bartka Olechnowicza i Miłosza Toczka było 6:2 dla Trefla II! Gospodarze co prawda szybko odrobili straty, a nawet wyszli na +1, ale w kolejne trzy punktowe akcje były autorstwa sopocian. To napędziło naszą drużynę. Po dwóch trójkach Bartka Olechnowicza było już 20:9, a kwartę zakończyliśmy z trzynastoma oczkami zapasu.
Start drugiej części meczu był wyrównany. W 14 minucie gry rywale zbliżyli się na -6, jednak po trójce Piotra Bobki i punktach Eryka Adamca znowu mieliśmy dwucyfrową przewagę. Zapas punktowy udało nam się utrzymać przez kolejne 120 sekund. Niestety, od wyniku 27:38 gospodarze zdobyli trzynaście punktów z rzędu i wyszli na prowadzenie. Ostatnie słowo pierwszej połowy należało jednak do Piotra Krzebietke i zespoły schodziły do szatni przy remisie 40:40.
Od początku trzeciej kwarty stroną dominującą była ekipa z Poznania. Nieco ponad trzy minuty wystarczyły gospodarzom, aby zyskać jedenaście oczek przewagi. Po przerwie na żądanie wziętej przez Michaela Łydkowskiego ofensywa Trefla II odblokowała się, ale przeciwnicy także potrafili odpowiedzieć. W drugiej części kwarty ponownie lepiej spisywali się gospodarze, którzy podwoili przewagę i na 10 minut przed końcem prowadzili 78:56.
Taki obrót spraw zdemotywował sopocian – czwarta kwarta rozpoczęła się od serii 11:0, co praktycznie przesądziło losy meczu. Impas naszej drużyny zakończył Eryk Adamiec, lecz na pogoń było już za późno. TS Basket triumfował 106:72 i tym samym zakończył nadzieje naszej drużyny na wyjazdowe zwycięstwo w sezonie 2021/2022.
TS Basket Poznań – Trefl II Sopot 106:72 (14:27, 26:13, 38:16, 28:16)
Trefl II Sopot: Bobka 16, Gurtatowski 16, Olechnowicz 11, Toczek 9 (10 as., 8 zb.), Adamiec 7 oraz Zając 7, Krzebietke 3, Wojtka 3, Hartman 0———-
Cztery dni później do kadry wrócili Hubert, Daniel i Wiktor, a Trefl II w ostatnim meczu 2. ligi sezonu 2021/2022 podejmował na własnym parkiecie MKK Pyrę Szkoła Gortata Poznań. Spotkanie nie zaczęło się dobrze dla sopocian, którzy po trzech akcjach gości przegrywali 0:7. Nasze konto otworzył „trójką” Daniel, ale ekipa z województwa wielkopolskiego nie pozwoliła zbliżyć się na mniej niż cztery oczka. Rywale prowadzili już nawet 20:10, lecz końcówka premierowej kwarty należała do żółto-czarnych i po 10. minutach tablica pokazywała wynik 18:22.
Podopieczni Michaela Łydkowskiego poszli za ciosem i po niespełna 120 sekundach drugiej kwarty mieliśmy remis 22:22! Poznaniacy wrócili jeszcze na chwilę na prowadzenie, ale po kolejnym celnym rzucie z dystansu Ziółka oraz wsadzie Filipa Gurtatowskiego było 27:26 dla Trefla II! To napędziło sopocian. Kolejne dobre zagrania Daniela, a także trójki Huberta, Bartka i Piotra pozwoliły nam zejść do szatni przy prowadzeniu 41:36.
Po zmianie stron goście szybko doprowadzili do remisu, ale odpowiedź Trefla II była świetna – „2+1” Huberta oraz celna próba zza łuku Piotra dały nam sześć oczek przewagi. Gra żółto-czarnych wyglądała coraz lepiej, a buzzer beater Piotra Bobki niemal z połowy boiska pozwolił nam wyjść na 71:59.
Również w czwartą kwartę lepiej weszli zawodnicy Pyry. Siedem punktów z rzędu zbliżyło ich na -5. Piąty zespół 2LKosz nie odpuszczał i na niespełna 3.5 minuty przed końcem regulaminowego czasu gry dopiął swego – po dwóch celnych wolnych Szymańskiego był remis 77:77. Następne akcje były bardzo emocjonujące. Zarówno Trefl jak i Pyra wychodziły na prowadzenie, jednak w momencie, gdy zabrzmiała syrena oznaczająca koniec spotkania, na tablicy wyników było 83:83, co oznaczało, iż o zwycięstwie zadecyduje dogrywka.
Dodatkowy czas gry zainaugurowały punkty gości, na które odpowiedział Filip Gurtatowski. Pyra jeszcze dwukrotnie wychodziła na prowadzenie, ale zawodnicy Trefla II szybko doprowadzali do remisu. Inicjatywę udało się przejąć po wolnych Huberta, a kiedy po chwili swoje pierwsze, ale jakże ważne trafienie zanotował Wiktor Jaszczerski, sopocianie zyskali pięć punktów przewagi! Na to koszykarze Pyry nie zdołali już odpowiedzieć. Dziewiąte zwycięstwo przypieczętował Hubert, który był bardzo blisko triple-double – nasz rozgrywający zakończył mecz z 26 punktami, 12 zbiórkami i 9 asystami.
Trefl II Sopot – MKK Pyra Szkoła Gortata Poznań 95:89 (18:22, 23:14, 30:23, 12:24, 12:6)
Trefl II Sopot: Łałak 26 (12 zb., 9 as.), Ziółkowski 23 (10 zb.), Bobka 19, Gurtatowski 12, Jaszczerski 3 oraz Olechnowicz 12, Krzebietke 0, Zając 0, Adamiec 0