Trzy zwycięstwa i waleczna postawa osłabionego Trefla II Sopot – za nami kolejny tydzień koszykarskich zmagań!
We wtorek 2 listopada w ramach rozgrywek POZKosz U19 byliśmy świadkami derbów Trójmiasta pomiędzy Szkoła Gortata Politechniką Gdańską a Treflem 1LO Sopot. Początek meczu był wyrównany – po pięciu minutach gry na tablicy wyników mieliśmy remis 7:7. Druga część premierowej kwarty należała jednak do sopocian. Dobra postawa m.in. Miłosza Toczka, Filipa Gurtatowskiego i Bartosza Olechnowicza pozwoliła naszemu zespołowi przeprowadzić run 17-0! Gospodarze złą dla nich passę przełamali dopiero w przedostatniej minucie kwarty, która ostatecznie zakończyła się wynikiem 12:26. Dobrą postawę udało się też utrzymać w kolejnych 10 minutach. Sopocianie szczególnie imponowali ofensywą – Trefl 1LO zdobywał punkty zarówno spod kosza, jak i z dystansu. Tę kwartę wygraliśmy 30:19 i w czasie przerwy byliśmy na +25.
Po zmianie stron gospodarze przystąpili do gry zmotywowani i ruszyli do odrabiania strat, lecz podopieczni Michaela Łydkowskiego kontrolowali sytuację i nie pozwolili zredukować strat do mniej niż dwudziestu oczek. Taką właśnie różnicą zakończyła się trzecia kwarta (51:71). Decydującą część meczu gracze Politechniki rozpoczęli od czterech punktów z rzędu, ale Trefl odpowiedział jeszcze lepiej – trójka Piotra Bobki oraz trafienia Macieja Nagla i Miłosza pozwoliły nam wyjść na 55:78! Do końca spotkania nasz zespół nie pozwolił zbliżyć się rywalom i w efekcie mógł cieszyć się z trzeciego zwycięstwa i podtrzymania statusu niepokonanych!
Szkoła Gortata Politechnika Gdańska – Trefl 1LO Sopot U19 68:87 (12:26, 19:30, 20:15, 17:16)
Trefl 1LO Sopot U19: Łałak 20, Jaszszczerski 13, Nagel 13, Toczek 12, Olechnowicz 7 oraz Gurtatowski 10, Adamiec 6, Bobka 3, Kowalski 3, Wojtyka 0————
W sobotę o 13:30 w Hali 100-lecia swój mecz rozpoczął Trefl 1LO Sopot U17. Rywalem żółto-czarnych był Gdański Klub Sportowy Neptun. Gospodarze szybko wyszli na prowadzenie i zyskali komfortową przewagę. Po 10 minutach było to +8, ale prawdziwy popis ekipa Janusza Kociołka dała w kolejnych kwartach. Z upływem minut w drugiej części meczu różnica pomiędzy zespołami była coraz większa, a podczas przerwy wynosiła już 24 oczka (39:15).
Przysłowiową „kropkę nad i” sopocianie postawili w trzeciej kwarcie. Najpierw drużyna popisała się runem… 29-0, a kwartę zakończyła wynikiem 40-4! W ostatnich minutach żółto-czarni dążyli do złamania granicy 100 punktów i udało się to na niespełna 120 sekund przed końcem, kiedy za trzy celnie rzucił Karol Ochociński.
Trefl 1LO Sopot U17 – Gdański Klub Sportowy Neputn 111:25 (15:7, 24:8, 40:4, 32:6)
Trefl 1LO Sopot U17: Rarowski-Geckler 29, Kowalski 18, Ochociński 16, Biernacki 13, Matla 8 oraz Jakobschy 14, Fijałkowski 13, Półbratek 0————-
Dokładnie o tej samej porze swój mecz rozpoczęła nasza druga drużyna do lat 17. Żółto-czarni pojechali do Starogardu Gdańskiego, gdzie zagrali z tamtejszą Gamą. Start meczu był zacięty – najpierw prowadzenie 5:0 objął Trefl 1LO, ale kolejne akcje należały do gospodarzy i po niespełna 4 minutach gry mieliśmy remis 7:7. Na szczęście to nie wpłynęło na pewność siebie sopocian, którzy zanotowali serię 8-0, a w drugiej części kwarty konsekwentnie powiększali przewagę. Po 10 minutach gry tablica wyników pokazywała 12:29! Podobny przebieg miała druga część meczu – wyrównany początek, a następnie inicjatywa ekipy Adama Siewruka. Tę kwartę Trefl 1LO wygrał 23:15 i było 27:52.
Różnica punktowa nie zniechęciła miejscowych, którzy po zmianie stron przystąpili do gry z dużym animuszem. Skuteczne akcje oraz gorszy moment sopocian pozwolił im się zbliżyć na zaledwie 10 oczek (46:56). Na szczęście nasza drużyna „obudziła się” w odpowiednim momencie, a ciężar gry wziął na siebie świetny tego dnia Kacper Ziółkowski. 15-latek w krótkim odstępie czasu zdobył 7 punktów, a w międzyczasie swoje dołożyli też Przemysław Hartman oraz Alekasnder Pranszke, co pozwoliło nam wyjść na +17, a do końca kwarty dorzuciliśmy do przewagi jeszcze jedno oczko. Decydująca kwarta zaczęła się od popisu gry duetu Ziółkowski – Dawid Ksionek. Gospodarze nie znaleźli na to odpowiedzi, a gracze Trefla 1LO wykorzystali to nie tylko sięgając po trzecie zwycięstwo, ale także przekraczając granicę zdobytych 100 punktów! Na szczególną pochwałę zasługuje postawa w.w Kacpra – młodszy z braci Ziółkowski zakończył spotkanie z 40. oczkami!
SKS GAMA Starogard Gdański – Trefl 1LO II Sopot U17 67:102 (12:29, 15:23, 27:20, 13:30)
Trefl 1LO II Sopot U17: Ziółkowski 40, Ksionek 18, Hartman 17, Pranszke 9, Czyżewski 6 oraz Zawistowski 12, Szymański 0, Gaik 0————-
Tydzień kończyliśmy wyjazdowym spotkaniem Trefla II Sopot z Tarnovią Basket Tarnowo Podgórne w ramach 2. ligi koszykówki. Żółto-czarni udali się na mecz w bardzo osłabionym składzie – z powodu kontuzji nie mógł zagrać Daniel Ziółkowski, zaś Hubert Łałak, Łukasz Klawa i Bartosz Olechnowicz przygotowywali się z pierwszą drużyną do rywalizacji z Anwilem Włocławek. W efekcie trener Michael Łydkowski miał do dyspozycji zaledwie ośmiu zawodników. Start należał do faworyzowanych gospodarzy, którzy wyszli na prowadzenie 9:2, ale dzięki dwóm akcjom Filipa Gurtatowskiego oraz trójce Miłosza Zająca zbliżyliśmy się na cztery oczka (13:9). Co prawda kolejne akcje należały do Tarnovii, ale w końcówce kwarty punkty zdobywali tylko sopocianie i po 10 minutach gry mieliśmy wynik „na styku”, 18:16!
Żółto-czarni poszli za ciosem. Punkty Miłosza doprowadziły do remisu 20:20, a kiedy skutecznie akcje wykończył Filip zrobiło się +2 dla Trefla II! Na prowadzeniu utrzymywaliśmy się do 16. minuty meczu. Wówczas dwie akcje Tarnovii pozwoliły im wyjść na 30:28, jednak zespół z Sopotu nie odpuszczał i szybko odzyskał inicjatywę. Na 8 sekund przed końcem pierwszej połowy akcję „2+1” przeprowadził Miłosz i do szatni zespoły schodziły przy wyniku 38:41.
Drugą połowę zainaugurowały huraganowe ataki gospodarzy. Tarnovia szybko odrobiła straty, a następnie zaczęła budować swoją przewagę. Na szczęście, przy 48:44, do gry wrócili sopocianie. Wszystko za sprawą Piotra Bobki – nasz rzucający dwa razy z rzędu trafił zza linii 6.75 metra, a następnie dołożył jeszcze dwa oczka, co pozwoliło nam wyjść na 50:52. Do końca kwarty drużyny „wymieniały się” prowadzeniem, ale ostatnia skuteczna akcja trzeciej kwarty należała do Tarnovii i było 67:65.
Niestety, decydująca część spotkania rozpoczęła się od serii 6-0 w wykonaniu gospodarzy. Reagować przerwą na żądanie próbował Michael Łydkowski, ale graczom Trefla II coraz ciężej zdobywało się punkty, co bezlitośnie wykorzystała Tarnovia zyskując dwucyfrową przewagę (78:68). W pojedynkę zespół próbował poderwać Piotr Bobka, ale jego indywidualne popisy nie wystarczyły, aby odrobić straty. Mimo niekorzystnego wyniku, zespołowi należą się słowa pochwały za walkę do samego końca mimo znacznych osłabień kadrowych.
Tarnovia Basket Tarnowo Podgórne – Trefl II Sopot 87:78 (18:16, 20:25, 29:24, 20:13)
Trefl II Sopot: Bobka 24, Zając 11, Toczek 9, Gurtatowski 8, Jaszczerski 7 oraz Nagel 11, Adamiec 5, Wojtyka 3