10 godzin temu | 31.10.2025, 14:55
Nowy miesiąc koszykarze Energi Trefla Sopot rozpoczną w Hali 100-lecia, gdzie w
niedzielę 2 listopada o 15:00 zmierzą się z Tauronem GTK Gliwice. Rywale źle
rozpoczęli sezon, ale w ostatnim spotkaniu zakończyli złą passę i z pewnością
spróbują pójść za ciosem. Bilety są dostępne na www.sercesopotu.pl. Kasa przy
wejściu głównym będzie działać od 13:00.
Po wywalczeniu utrzymania w sezonie 2024/2025 klub z Gliwic przedłużył
współpracę z trenerem Balibreą i rozpoczął kompletowanie drużyny. W GTK udało
się zatrzymać perspektywicznych polskich koszykarzy, takich jak Kacper Gordon
czy Kuba Piśla, ale postawiono za to na zupełnie nowych graczy zagranicznych.
W pierwszym spotkaniu na gliwiczan czekało ciężkie zadanie, gdyż udali się na
teren jednego z faworytów ORLEN Basket Ligi, Anwilu Włocławek. W Hali Mistrzów
goście tylko w pierwszej kwarcie dotrzymywali kroku przeciwnikom i przegrali aż
58:93. Równie słabo zaprezentowali się w drugim meczu, w którym przed własną
publicznością ulegli Zastalowi 62:86.
Włodarze GTK dłużej nie czekali i postanowili szybko zareagować. Do Gliwic
został ściągnięty Michael Oguine, który w zeszłym sezonie pomógł utrzymać
ligowy byt, a ponadto klub wpłacił 100 tysięcy złotych za możliwość zgłoszenia
do składu sześciu obcokrajowców. Amerykański obwodowy dotarł do Gliwic przed
rozpoczęciem spotkania ze Śląskiem i z miejsca stał się liderem zespołu.
Koszykarz zdobył 17 punktów, ale to i tak nie pomogło odnieść pierwszego
zwycięstwa – wrocławianie triumfowali 93:86.
Serię trzech domowych meczów z rzędu GTK kończyło w niedzielę spotkaniem z
Dzikami. Po pierwszej kwarcie miejscowi sympatycy mogli po raz kolejny czuć
zawód, gdyż ich zespół przegrywał 15:26, ale w kolejnych minutach gliwiczanie
konsekwentnie odrabiali straty, aż w końcu wyszli na prowadzenie. Mimo naporu
stołecznych nasz najbliższy rywal nie wypuścił dobrego wyniku z rąk i zapisał
upragnione zwycięstwo, 88:82.
- Z pewnością nie możemy zlekceważyć drużyny z Gliwic, ale jednak musimy
skupić się głównie na sobie. Ważne, abyśmy realizowali nasze założenia, byli
skoncentrowani i grali dobrze przez 40 minut. Jeżeli to nam się uda, to jestem
przekonany, że spotkanie zakończy się po naszej myśli – mówi Szymon
Kiejzik.
W rywalizacji z Dzikami wspominany wcześniej Oguine dołożył 15 oczek i jest
liderem klasyfikacji strzelców GTK. Tuż za jego plecami ze średnią 15,8 punktu
plasuje się coraz lepiej grający Jarred Godfrey. Krwi naszej defensywie
spróbują też napsuć Andy Cleaves (śr. 14 punktów), Rashun Davis (śr. 9,3
punktu) oraz Dominik Grudziński, który podpisał krótkoterminową umowę z GTK ze
względu na uraz Jaidena Delaire.
- Po zwycięstwie nad Dzikami gliwiczanie są na fali wznoszącej. Uważam, że
to nie jest tak słaby zespół, na jaki wskazywały wyniki pierwszych meczów.
Myślę, że są w stanie podjąć równorzędną rywalizację z każdym, a dojście Michaela
Oguine dodało im talentu. To groźny rywal – uważa Jakub Pendrakowski,
Mecz będzie transmitowany na kanale YouTube ORLEN Basket Ligi.