Trefl Sopot

Do ósemki lub do domu

7 lat temu | 28.04.2017, 00:00
Do ósemki lub do domu

Ostatni w sezonie zasadniczym rywal sopocian to naprawdę wymagający przeciwnik. Podopieczni Igora Milicicia wygrali 17 spotkań z rzędu i już na dwie kolejki przed końcem rundy zapewnili sobie pierwsze miejsce w tabeli. Olbrzymim atutem włocławian jest szeroki skład. Silną stroną Anwilu są zarówno podkoszowi – chorwacki środkowy Josip Sobin i doświadczony polski skrzydłowy Paweł Leończyk, jak i groźni gracze obwodowi. W ostatnich tygodniach w życiowej formie jest Serb Nemanja Jaramaz. Do wysokiej formy strzeleckiej wrócił Tyler Haws, świetnie we Włocławku czuje się amerykański rozgrywający James Washington. Nie można też zapomnieć o polskich obrońcach – Michale Chylińskim oraz Kamilu Łączyńskim. Rottweilery są ostatnio w tak dobrej dyspozycji, że należy ich uznawać za jednego z kandydatów do tytułu mistrzowskiego.

Żółto-czarni w poprzednich meczach imponowali świetną grą w ofensywie. Rewelacyjna czwarta kwarta w meczu w Szczecinie spowodowała, że sopockie marzenia o fazie play off są wciąż aktualne. Strzelecką formę podtrzymał Jakub Karolak, w ważnych momentach trafiał Anthony Ireland, nie zawiedli też weterani, jak Filip Dylewicz czy Artur Mielczarek. Miłośnicy historii PLK pamiętają, że to właśnie w Hali Mistrzów „Dylu” potrafił ustanawiać swoje punktowe rekordy. Fani sopockiej koszykówki liczą więc, że legenda Trefla pokaże wielką klasę również w meczu aktualnego sezonu we Włocławku, bo naprawdę wciąż jest o co grać!

Anwil to obecnie najlepsza drużyna w Polsce, a w meczach domowych ich wielkim atutem jest pełna hala. Musimy zostawić serca na parkiecie i dać z siebie maximum. Niestety nie wszystko zależy od nas, mam więc nadzieję, że pozostałe rezultaty będą dla nas korzystne, a my awansujemy do upragnionych play offów. Ze swojej strony mogę podkreślić raz jeszcze, że będziemy walczyć – powiedział Nikola Marković, serbski lider Trefla, którego pojedynki z podkoszowymi Anwilu były ozdobą styczniowego meczu w Hali 100-lecia.

Sobotnie spotkanie we Włocławku zapowiada się na bitwę jak za dawnych lat! Na Kujawy uda się silna grupa żółto-czarnych kibiców, by w decydującym meczu wspierać swoich ulubieńców możliwie jak najgłośniej. Wszystkie możliwe warianty na żółto-czarny play off rozpisał portal PolskiKosz.pl, transmisję ze starcia z Anwilem przeprowadzi serwis EMOCJE.TV, o przebiegu meczu będziecie mogli przeczytać też w naszych mediach społecznościowych. Gramy do końca! HEJ TREFL!

Udostępnij
 
4599664