Trefl Sopot

Do Koszalina po trzecie zwycięstwo z rzędu

7 lat temu | 21.10.2017, 00:00
Do Koszalina po trzecie zwycięstwo z rzędu

Spoglądając wyłącznie na tabelę, wydawałoby się, że wygrana w Koszalinie jest obowiązkiem „serca Sopotu”. Jednak w ostatnich dniach koszalinianie wzmocnili się legendarnym Qyntelem Woodsem, który w swoim pierwszym meczu udowodnił, że nie zapomniał jak się gra w koszykówce. Do życiowej formy wielkiemu „Q” daleko, jednak kibice pamiętający jego występy na parkietach PLK, dobrze wiedzą jak genialnie potrafi zagrać Amerykanin. Taki transfer może odmienić słabą grę AZS-u z początku sezonu. Nieważne, że skrzydłowy ma już 36 lat i ostatnio nie grał z powodu kolejnych kontuzji. Jego doświadczenie i charyzma mogą dodać ekipie Dariusza Szczubiała sporo wartości. Dlatego na AZS trzeba będzie uważać, niezależnie od ich formy w pierwszych starciach.

Obie drużyny znajdują się w tym sezonie w kompletnie innych miejscach, Trefl po trzech kolejkach jest w górnej części tabeli, z kolei AZS po porażce w Szczecinie zajmuje przedostatnią lokatę. Żółto-czarni rozpoczęli sezon 2017/18 od nieznacznej porażki z mistrzem Polski – Stelmetem. Warto podkreślić, że w tym spotkaniu nasza drużyna była osłabiona brakiem doświadczonej pary podkoszowej – Filipa Dylewicza i Marcina Stefańskiego. Tydzień później pojechaliśmy do Starogardu Gdańskiego, gdzie, już z „Dylem” w składzie, pokonaliśmy po dogrywce mocną w tych rozgrywkach Polpharmę. Spotkanie było niezwykle emocjonujące, przez znaczną część meczu gospodarze prowadzili, w końcówce żółto-czarni wyszli na prowadzenie, jednak starogardzianie zdołali doprowadzić do dogrywki. W dodatkowym czasie inicjatywa należała już do naszej ekipy, a całe spotkanie zakończyło się wynikiem 94:90 dla „serca Sopotu”. W ostatnią niedzielę do ERGO ARENY przyjechał niepokonany dotychczas zespół MKS-u Dąbrowa Górnicza. Z naszej hali ekipa Jacka Winnickiego wyjechała z pierwszą porażką, do czego przyczyniła się przede doskonała gra Steve’a Zacka oraz Nikoli Markovicia, którzy zanotowali po double-double.

AZS nawiązał wyrównaną walkę jedynie w pierwszym meczu sezonu, przeciwko Anwilowi Włocławek. W pozostałych dwóch spotkaniach koszalinianie przegrywali wysoko, właściwie od pierwszej do ostatniej minuty. Z ekipą Dariusza Szczubiała zagraliśmy też w ostatnim sparingu przedsezonowym, w którym zwyciężyliśmy 91:77.

Spotkanie pomiędzy AZS-em i Treflem zostanie rozegrane w niedzielę o godzinie 18, w Hali Widowiskowo-Sportowej w Koszalinie. Zapraszamy kibiców żółto-czarnych do wspierania naszej ekipy gorącym dopingiem na miejscu. Osoby, które nie pojadą do Koszalina będą miały okazję zobaczyć nasz zespół w akcji dzięki przekazowi wideo na stronie emocje.tv.

Udostępnij
 

Sponsorzy i Partnerzy

Sponsorzy Tytularni
SPONSOR ZŁOTY
Sponsor Strategiczny
Partnerzy wspierający i techniczni
Patroni medialni
Sponsor Tytularny Orlen Basket Ligi
11254568