Nowym zawodnikiem Trefla Sopot został Angelo Warner. Mierzący 188 cm wzrostu amerykański rozgrywający podpisał kontrakt do końca sezonu 2021/2022, a w żółto-czarnych barwach będzie występował z numerem „0”.
W 2015 roku koszykarz ukończył studia na uniwersytecie Morehead State w NCAA. Trzy lata później trafił do Europy – najpierw występował w bośniackim KK Vogosca Sarajevo, a przed kolejnym sezonem przeszedł do węgierskiego Sopronu, gdzie średnio notował blisko 20 punktów, 5.3 zbiórki i 5.4 asyst na mecz. Dobre występy zaowocowały transferem do włoskiej ekstraklasy, a konkretnie Germani Brescia (teraz Pallacanestro), w barwach którą występował w Serie A oraz w rozgrywkach EuroCup.
Po przerwie spowodowanej pandemią wrócił na Węgry, gdzie w drużynie Szolnok Olajbanyasz zdobył wicemistrzostwo i uczestniczył w rozgrywkach FIBA Europe Cup. Po dobrym sezonie podpisał kontrakt z klubem Tsmoki Mińsk. W zespole ze stolicy Białorusi grał w lidze VTB i ponownie w Pucharze FIBA. Rywalizował też w eliminacjach do Ligi Mistrzów – w meczu przeciw Treviso zanotował 25 punktów, 9 zbiórek i 8 asyst. Z drużyną Tsmoków rozegrał w VTB 10 meczów, przeciętnie notując 13.7 punktów, 5.2 asyst, 4.6 zbiórek i 1.5 przechwytu.
– Po rozwiązaniu kontraktu z Brandonem szukaliśmy zawodnika, który może znacząco podnieść poziom naszej gry. Doświadczenie Angelo, jego liczby oraz styl gry przekonały nas, iż to właśnie on będzie odpowiednim wyborem. Nasz nowy rozgrywający widzi kolegów na parkiecie, potrafi wykreować dla nich pozycje, a swój atletyzm wykorzystuje mocno atakując kosz oraz w agresywnej obronie. Ważne również, że kiedy jest to konieczne, potrafi wziąć ciężar gry na swoje barki. 15 punktów, 7 zbiórek i 4 asysty przeciwko Zenitowi oraz 16 punktów, 13 asyst i 6 zbiórek z Enisey – tak wyglądały jego dwa ostatnie występy dla Tsmoków i myślę, że to wystarczająca odpowiedź na temat jego aktualnej formy i jakości gry. Mam nadzieję, że potwierdzi to w Energa Basket Lidze – mówi Marcin Stefański, trener Trefla Sopot.