Trefl Sopot

Andy Van Vliet: Chcę odnieść sukces!

1 rok temu | 01.08.2023, 15:11
Andy Van Vliet: Chcę odnieść sukces!

O rozmowach z belgijskimi zawodnikami, wzorcach, Śląsku Wrocław i wyborze numeru – mówi nasz nowy skrzydłowy Andy Van Vliet.

Cześć Andy! Jak Twoje wakacje?
Cześć! Świetnie! Porządnie odpocząłem i już teraz nie mogę się doczekać rozpoczęcia przygotowań do sezonu i startu rozgrywek.

W ostatnim sezonie w naszej drużynie grał Twój kolega z reprezentacji, Jean Salumu. Przypuszczamy, że kontaktowałeś się z nim przed podjęciem decyzji.
Oczywiście. Z Jeanem znamy się już od kilku lat, graliśmy razem dla reprezentacji Belgii. Pytałem go o klub, trenera, miasto, ludzi pracujących w Treflu Sopot. Na każdy temat odpowiadał w superlatywach. Cieszę się, że miałem okazję z nim porozmawiać, bo to świetny gość!

Zostańmy w temacie belgijskich koszykarzy.
Wiem o co chcesz mnie zapytać. Tomas Van Den Spiegel, tak?

Tak!
Punkt dla mnie! Wiem, że grał w Sopocie. To legenda belgijskiej koszykówki. Kiedy byłem młodszy, kilka razy miałem okazję z nim porozmawiać. Miał świetną karierę. Jest jednym z zawodników, na których się wzoruję.

Nie powiesz mi jednak, że zdecydowałeś się na grę w naszym klubie wyłącznie z powodu Jeana i Tomasa.
Oczywiście, że nie! Spodobał mi się cały projekt, ale najważniejsza była rozmowa z trenerem Tabakiem. Był bardzo dobrym zawodnikiem o podobnych warunkach fizycznych jak moje. Marzę, aby grać na takim poziomie jak on i dlatego nie mogę się doczekać pracy pod jego okiem. Po drugie gra w Treflu Sopot jest dla mnie świetną okazją, aby sprawdzić się w dobrej lidze i udowodnić swoją wartość. Chcę odnieść sukces i dać wiele radości kibicom!

Wiemy, że również inne kluby z PLK kontaktowały się z Tobą.
To prawda, rozmawiałem ze Śląskiem Wrocław. Teraz to się już nie liczy. Cieszę się, że będę grał dla Trefla, a do spotkań ze Śląskiem podejdę jeszcze bardziej zmotywowany.

W żółto-czarnych barwach zagrasz z numerem „81”. Skąd taki wybór?
Nadszedł czas, aby spróbować czegoś innego i wyróżnić się. Swoje najlepsze sezony rozegrałem, kiedy występowałem z „8” i „11”,  więc postanowiłem to połączyć.

Co Andy Van Vliet może dać Treflowi Sopot?
Przyjedzie do Was ktoś, kto nigdy się nie poddaje. Ktoś kto będzie chciał bronić Waszych barw i zawsze zostawi całe serce na parkiecie. Powinniśmy powalczyć o kolejny Puchar Polski i włączyć do rywalizacji o czołowe miejsca w lidze. Chcę żeby w Sopocie zapamiętano moje nazwisko!

Udostępnij
 
9911344