Występujący na pozycjach rzucającego obrońcy lub niskiego skrzydłowego Sebastian Walda sezon 2019/2020 spędzi na wypożyczeniu w pierwszoligowej Enerdze Kotwicy Kołobrzeg.

Sebastian jest rodowitym sopocianinem i wychowankiem UKS 7 Trefl Sopot. Od początku swojej przygody z pomarańczową piłką zawodnik świetnie odnajdował się na parkiecie. Talent Sebastiana cała koszykarska Polska mogła lepiej poznać podczas Mistrzostw Polski kadetów w sezonie 2015/2016. Najpierw zawodnik znacznie przyczynił się do wywalczenia przez Trefl awansu do finału, zdobywając 30 punktów w wygranym meczu 66:62 przeciwko TKM Włocławek, a później skradł całe show spotkania decydującego o złotych medalach. W finale z Hensfortem Przemyśl zagrał „od deski do deski” i mógł pochwalić się niesamowitym wynikiem, jakim było zdobycie 38 punktów w wygranym przez sopocian meczu 74:66. Wrażenie robiła zwłaszcza naturalna łatwość gry oraz niesamowite możliwości atletyczne – ręce kibiców same składały się do oklasków na widok kolejnych atomowych wsadów, których nie powstydziliby się zawodowi koszykarze.

Świetne występy zaowocowały debiutem w drugoligowych rezerwach Trefla w wieku zaledwie 15 lat. Kolejnym krokiem w karierze Sebastiana było dołączenie do zespołu seniorów #sercasopotu. Marzenie o występie na najwyższym szczeblu rozgrywkowym udało się spełnić 29 października 2017 roku w meczu przeciwko zespołowi z Radomia. Pierwsze punkty w Energa Basket Lidze zanotował nieco ponad dwa tygodnie później, kiedy podczas meczu z Czarnymi Słupsk Sebastian trafił z dystansu. W ostatnim sezonie dynamiczny obrońca występował głównie w drugoligowych rezerwach, w których notował średnie statystki na poziomie 11,3 punktu, 4,4 zbiórki oraz 1,3 asysty na mecz.

– Zdajemy sobie sprawę z potencjału drzemiącego w Sebastianie. Pokładając w nim nadzieję, a także dbając o jego rozwój, zdecydowaliśmy się wspólnie na wypożyczenie do Kotwicy Kołobrzeg. Sebastian będzie miał tam okazję doskonalić swoje umiejętności, a także je weryfikować na poziomie drużyny z pierwszej ligi. Wcześniej taki kierunek obierali też nasi inni zawodnicy – Paweł Dzierżak oraz Maciej Żmudzki i był to dla nich owocny czas. Jesteśmy przekonani, że w przypadku Sebastiana będzie tak samo – mówi Marek Wierzbicki, prezes Trefla Sopot.

Kontrakt Sebastiana z Treflem Sopot kończy się po sezonie 2019/2020, jednak klub będzie miał możliwość przedłużenia okresu obowiązywania umowy.