Energa Trefl Sopot

Wygrać w Baku po raz drugi

6 godzin temu | 04.11.2025, 08:04
Wygrać w Baku po raz drugi

Koszykarze Energi Trefla Sopot ponownie udali się do stolicy Azerbejdżanu, gdzie jutro będą walczyć o czwarty triumf w FIBA Europe Cup. W środę 5 listopada o godzinie 16:00 polskiego czasu żółto-czarni rozpoczną mecz z Neftchi IK. W przypadku powodzenia oraz korzystnego wyniku w drugim meczu grupy I, czyli zwycięstwa Absheronu nad Kalevem, sopocianie będą pewni awansu do drugiej rundy rozgrywek. Transmisja z meczu będzie dostępna na kanale YouTube FIBA.

Wicemistrzowie Azerbejdżanu w sezonie 2025/2026 mają za sobą siedem spotkań. W rozgrywkach ligowych stołeczny zespół legitymuje się bilansem 2:2 – nasz najbliższy rywal przegrał z Sabahem i Absheronem oraz pokonał Sheki i NTD.

Choć w naszym pierwszym meczu rozgrywanym w Hali 100-lecia żółto-czarni nie dali szans Neftchi, to kolejne spotkania w FIBA Europe Cup ułożyły się już po myśli trenera Stepanovskyego. Najpierw, po wyrównanym meczu, zakończonym dopiero w dogrywce, Azerowie pokonali Kalev 95:84, a następnie w „wewnętrznym” pojedynku nie dali szans Absheronowi 104:86. Co ciekawe, pojedynek azerskich drużyn w FEC został rozegrany zaledwie cztery dni po ligowej potyczce, w której to Absheron triumfował 100:95.

- Łatwiej nam przygotować się do meczu z Neftchi, gdyż już z nimi graliśmy. Wcześniej to był dla nas trochę egzotyczny rywal. Wiemy, czego się spodziewać i chcemy postawić duży krok w kierunku awansu do drugiej rundy FIBA Europe Cup – mówi Jakub Pendrakowski.

Po trzech spotkaniach w europejskich zmaganiach zdecydowanym liderem Neftchi jest Devonte Green. Ze średnią 21 punktów na spotkanie Amerykanin jest czwartym najlepszym strzelcem FIBA Europe Cup, choć w Sopocie zdobył „tylko” dziewięć oczek. Ponadto Green jest też najlepiej zbierającym zespołu (śr. 7,7 zbiórki). W zespole wyróżniają się także Toni Perković (śr. 14 punktów), Marko Sinik (śr. 13,7 punktu, 7 asyst i 3 przechwyty) oraz znany z parkietów PLK, Stefan Kenić (śr. 11 punktów).  

- Mam nadzieję, że do drugiego meczu z Neftchi podejdziemy z takim samym nastawieniem i energią, jak do wcześniejszych spotkań. Notujemy serię wygranych i chcemy ją utrzymać. Spróbujemy utrzymać nasze przewagi i zrealizować plan sztabu szkoleniowego na ten mecz – zapowiada Raymond Cowels III.
Udostępnij
 
10809424