W przyszłym sezonie Radosław Soja nie będzie pracował w
Treflu Sopot. 44-letni trener spędził w naszym klubie ostatnie dwa lata w roli
asystenta pierwszego szkoleniowca, przyczyniając się do zdobycia mistrzostwa
Polski oraz brązowego medalu ORLEN Basket Ligi.
Radosław Soja swoją karierę rozpoczynał w Szwecji, gdzie pełnił funkcję asystenta w zespole Nassjo Basket. W Polsce jego pierwszym klubem był… Trefl
Sopot.
Trener
Soja odpowiadał za m.in. pracę z grupami juniorskimi i prowadzenie zespołu
rezerw.
W lutym 2019 roku objął posadę pierwszego trenera w występującym wówczas na zapleczu ekstraklasy SKK Siedlce, a następne pracował w MKS Dąbrowa Górnicza, Miasto Szkła Krosno i Sokole Łańcut. Do Sopotu wrócił
przed rozpoczęciem rozgrywek 2023/2024, dołączając do sztabu szkoleniowego
tworzonego przez Żana Tabaka. Przez dwa sezony trener Soja doskonale wypełniał
swoje obowiązki. Ciężką, codzienną pracą zyskał zaufanie u pierwszego trenera, będąc jednocześnie dobrym duchem drużyn, które zdobyły dwa medale ORLEN Basket Ligi z rzędu.
- Chcieliśmy, aby Radosław Soja dalej pracował w Treflu Sopot i
wspierał nowego trenera, bo bardzo cenimy jego umiejętności i profesjonalizm. Dlatego też złożyliśmy mu propozycję
nowej umowy. Podczas naszej ostatniej rozmowy przekonałem się, że jego
ambicje sięgają wyżej. Rozumiemy to i szanujemy. Mam nadzieję, że już niedługo będzie miał okazję zrealizować swoje plany. Trzymamy za
niego kciuki - mówi Marek Wierzbicki, prezes Trefla Sopot.
Trenerze Radku, dziękujemy za wszystko i życzymy powodzenia!