Koszykarze Trefla Sopot wracają do rozgrywek ligowych. W swoim pierwszym meczu w ORLEN Basket Lidze w 2025 roku mistrzowie Polski zmierzą się w stolicy z Dzikami Warszawa. Spotkanie w Hali Koło rozpocznie się w niedzielę 5 stycznia o 17:30. Transmisja w Polsat Sport 2.
Sezon 2024/2025 drużyna Krzysztofa Szablowskiego rozpoczęła identycznie, jak poprzednie rozgrywki, czyli od pewnego zwycięstwa nad Stalą. W 2. kolejce warszawianie musieli uznać wyższość świetnie spisującego się Anwilu, ale kolejny wyjazd do województwa kujawsko-pomorskiego zakończył się sukcesem – Dziki pokonały Arriva Polski Cukier Toruń.
Na przełomie października i listopada nasz najbliższy rywal poniósł dwie porażki z rzędu. Najpierw Dziki przegrały w derbach z Legią, a następnie okazały się słabsze od Górnika. Kolejne trzy mecze warszawianie rozgrywali w Gliwicach, Gdyni i Wrocławiu. Dziki wywiązały się z zadania bezbłędnie i sięgnęły po komplet punktów. Dobrą serię przerwał King, który wygrał w Hali Koło 86:70. Z ostatnich trzech meczów ekipa trenera Szablowskiego wygrała dwa: w Dąbrowie Górniczej oraz na własnym parkiecie, ze Startem Lublin. Rok 2024 Dziki kończyły w Zielonej Górze, gdzie po bardzo zaciętym spotkaniu przegrały z Zastalem 76:77.
- Musimy przede wszystkim zagrać dobrą obronę. To zespół, który świetnie dzieli się piłką i jest agresywny w ataku. Wiedzą jak wykorzystywać swoje przewagi na połowie przeciwnika, więc musimy być skoncentrowani w defensywnie. Przez większą część sezonu nie mamy problemu z naszym atakiem, dlatego najważniejsza będzie obrona, zabezpieczenie zbiórki i kontrataki – uważa Jakub Schenk.
W rubrykach statystycznych liderem Dzików jest Nick McGlynn, jednak środkowego w tym sezonie w PLK już nie zobaczymy. Center został wykupiony przez grecką drużynę Kolossos Rodos. Jego miejsce zajął John Fulkerson, który prawdopodobnie zadebiutuje w niedzielę. Żółto-czarna defensywa ponadto powinna zwrócić szczególną uwagę na Joessara, McGilla, Wessona oraz dobrze nam znanego Mateusza Szlachetkę. Każdy z wymienionej czwórki może pochwalić się dwucyfrową średnią punktową.
- Kluczem do zwycięstwa będzie gra agresywna. Dziki są bardzo poukładaną drużyną. Trener Szablowski „naciska odpowiednie przyciski” i każdy zawodnik wie, co ma robić. Grają mądrze i mają świetnych strzelców. Musimy być przez 40 minut agresywni, fizyczni i skoncentrowani – mówi Radosław Soja.