Tradycyjnie przed lutową przerwą reprezentacyjną osiem najlepszych drużyn pierwszej rundy ORLEN Basket Ligi powalczy o koszykarski Puchar Polski. W tym roku rywalizacja odbędzie się w dniach 13-16 lutego w Arenie Sosnowiec. W gronie uczestników znalazł się oczywiście Trefl Sopot. Mistrzowie Polski rozpoczną rywalizację w piątek 14 lutego o 18:00, kiedy to w ćwierćfinale zmierzą się z Kingiem Szczecin. Transmisja w Polsat Sport 2.
Nasz klub trzeci raz rzędu weźmie udział w turnieju o Puchar Polski 2025. Żółto-czarni mają duże tradycje związane z tym wydarzeniem – koszykarze z Sopotu aż osiem razy sięgali po to trofeum, a po raz ostatni zaledwie dwa lata temu, kiedy to podopieczni Żana Tabaka pokonali w finale Start Lublin 91:80.
W tym roku, oprócz naszej drużyny, w zmaganiach wezmą udział także PGE Start Lublin, Dziki Warszawa, Górnik Zamek Książ Wałbrzych, Legia Warszawa, King Szczecin, Anwil Włocławek i WKS Śląsk Wrocław. Dwa pierwsze ćwierćfinały zostaną rozegrane w czwartek 13 lutego, a dwa kolejne następnego dnia, w piątek. Półfinały odbędą się w sobotę 15 lutego, a wielki finał został zaplanowany na niedzielę 17:30.
- Nasze przygotowania do turnieju o Puchar Polski nie różni się zbytnio od tego, co robiliśmy wcześniej. Nie da się przygotować do takiego wydarzenia tylko w jednym cyklu. Pracujemy nad tym cały sezon. Oczywiście, jeżeli zostaniemy do niedzieli, to ważna będzie regeneracja, odpowiednie nawodnienie i przygotowanie do każdego kolejnego dnia, ale równie istotne są kwestie mentalne. W każdym spotkaniu trzeba dać z siebie „maksa” – mówi o przygotowaniach trener przygotowania motorycznego, Tobiasz Grzybczak.
Losowanie drabinki turniejowej odbyło się 21 stycznia. W ćwierćfinale nasza drużyna trafiła na King Szczecin. Oba kluby w ostatnich dwóch sezonach poznały się doskonale. Trefl i King od początku rozgrywek 2023/2024 mierzyły się ze sobą już… trzynastokrotnie! Złożyły się na to spotkania w ramach m.in. Superpucharu Polski, Pucharu Polski i oczywiście dramatyczna rywalizacja w finałach Polskiej Ligi Koszykówki, kiedy to sopocianie odwrócili losy serii i sięgnęli po mistrzostwo Polski.
- Chciałbym żebyśmy skupili się na sobie i zagrali dobry mecz, na naszych zasadach i z odpowiednim zaangażowaniem. Wiemy, że King jest bardzo jakościowym zespołem, ale – tak jak powiedziałem wcześniej – musimy patrzeć na siebie. Znamy się z nimi świetnie i wiemy jak grać, jak atakować. Egzekucja tych założeń będzie najważniejsza – uważa Jakub Schenk.
W tym sezonie podopieczni Żana Tabaka i Arkadiusza Miłoszewskiego mają już za sobą dwa bezpośrednie mecze. Najpierw w Radomiu w ramach półfinału Superpucharu Polski King pokonał Trefla 83:76, a następnie zespoły spotkały się w Szczecinie, gdzie toczyły rywalizację ligową. Żółto-czarni wzięli rewanż i triumfowali w Netto Arenie 99:96. Po 18. kolejkach King z bilansem 11-7 plasuje się na 5. miejscu w tabeli.
- Do Kinga niedawno dołączył Jovan Novak, który odmienił tę drużynę. Grają teraz bardzo dużo akcji pick & roll. Spróbujemy to zatrzymać. Turniej o Pucharu Polski to takie wydarzenie, w którym wszystko może się wydarzyć. Bardzo ważna będzie dyspozycja dnia. Chcemy być przygotowani i ulepszać rzeczy nad którymi pracujemy – mówi Radosław Soja.
Już w piątek Trefl i King stoczą kolejną batalię, której stawką będzie awans do półfinału Pucharu Polski 2025. Zwycięzca meczu zmierzy się z lepszym z pary Anwil Włocławek/ WKS Śląsk Wrocław, które rozpoczną grę po zakończeniu naszego ćwierćfinału. Sobotni półfinał został zaplanowany na 19:00.
W drugiej części drabinki PGE Start Lublin podejmie Dziki Warszawa, a Górnik Zamek Książ Wałbrzych powalczy o półfinał z Legią Warszawa.