Podopieczni trenera Mindaugasa Budzinauskasa grają szybką i ofensywną koszykówkę. Po tym, jak litewski szkoleniowiec zrezygnował z usług Michaela Hicksa, na lidera w starogardzkim ataku wyrósł Anthony Miles. Filigranowy amerykański rozgrywający, podobnie jak Anthony Ireland, grozi rzutem z dystansu, chętnie podejmuje grę 1 na 1 i potrafi zdobywać punkty po skutecznych penetracjach. Średnio ponad 10 punktów na mecz rzucają również bardzo doświadczeni Marcin Flieger i Uros Mirkovic.
Coraz głośniej w lidze mówi się o Martynasie Sajusie. Wychowanek Żalgirisu Kowno chętnie gra akcje pick’n’roll i potrafi skorzystać ze swoich warunków pod samym koszem. Regularnie zbierający około dziesięciu piłek na mecz litewski środkowy będzie wymagającym rywalem dla wszechstronnego Nikoli Markovicia.
– Polpharma to bardzo zbilansowana ekipa, która – podobnie jak my – celuje w play-off. Spodziewam się wyrównanego, siłowego meczu. Rywale są w gazie, świetnie zagrali z Toruniem, więc to starcie będzie wymagało od nas przede wszystkim zaangażowania w obronie od pierwszych minut meczu. Mobilizują nas ostatnie wyniki i chęć grania w tym sezonie jak najdłuższej, więc jestem dobrej myśli – mówi przed meczem serbska gwiazda Trefla.
Sopoccy koszykarze są na fali. Ekipa trenera Zorana Marticia prezentuje w ostatnich tygodniach zespołową grę i wykorzystuje potencjał liderów. Po wygraniu trzech ostatnich meczów, z bilansem 12 wygranych i 10 porażek, żółto-czarni zajmują w tabeli PLK dziesiątą pozycję i ciągle są w grze o najlepszą ósemkę sezonu.
Anthony Ireland i Nikola Marković nie zwalniają tempa. Kibice Trefla dalej liczyć mogą na ich zaangażowanie i punkty w decydujących momentach meczów. Sopocianie poprawili w ostatnich meczach grę w obronie, co przekłada się na widowiskowe kontry. Do rotacji gospodarzy po urazie wraca kapitan Marcin Stefański, a mecz rozgrywany w ERGO ARENIE będzie doskonałą okazją do zabłyśnięcia zarówno dla weteranów jak Filip Dylewicz, jak i idących w górę talentów, jak Michał Kolenda.
W sobotnim spotkaniu sztab szkoleniowy Trefla zostanie wzmocniony przez pana Wiesława Odrobinę – wiernego kibica żółto-czarnych, który od 31 lat jest zupełnie niewidomy. Jego obecność na sopockiej ławce rezerwowych podczas meczu PLK to efekt wygranej aukcji na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Co istotne – wygranej nie przez pana Wiesława, a przez Jakuba Karolaka, który razem z narzeczoną postanowił o przekazaniu nagrody wyjątkowemu sympatykowi swojej drużyny.
– Ogromnie się cieszę, że Kuba Karolak i Trefl Sopot zainteresowali się moją historią i że dostąpię zaszczytu przebywania na ławce rezerwowych żółto-czarnych w trakcie meczu. Jaką rolę mogę pełnić w sztabie? Chyba co najwyżej dziadka! – śmieje się pan Wiesław. Zaznacza, że nie będzie wtrącał się w zakres obowiązków trenera Zorana Marticia, a swoją rolę ma już przemyślaną – Przede wszystkim będę wspierać Kubę, a także naszego kapitana, Marcina Stefańskiego, którego znam nie tylko z boiskowego poświęcenia, ale też zaangażowania społecznego, m.in. w sprawy SPON.
Początek meczu Trefla Sopot z Polpharmą Starogard Gdański w sobotę, 11 marca, o godz. 18.00 w ERGO ARENIE. Wejściówki można kupować za pośrednictwem strony trefl.ticketsoft.pl, a także w kasach hali oraz punktach partnerskich – Sklepie Koszykarza w GCH Manhattan, Hotelu Haffner, siedzibie Stowarzyszenia Turystycznego Sopot oraz Bałtyckiej Agencji Artystycznej BART, a także salonikach prasowych Kolporter na terenie województwa pomorskiego.
Liczby meczu:
4 – walczymy o czwarte zwycięstwo z rzędu! Derby rządzą się swoimi prawami, ale w żółto-czarnej ERGO ARENIE spokojnie powalczyć można o podtrzymanie fantastycznej passy. Hej Trefl!
11 – tyle razy w barwach Trefla Nikola Marković notował „double-double”. Czy i tym razem serbski podkoszowy rzuci przynajmniej 10 punktów i zbierze minimum 10 piłek? Ajde Nikola, idemo po ligowy rekord!
18 – w pierwszej rundzie tego sezonu pokonaliśmy Polpharmę, a bohaterem żółto-czarnych był Piotr Śmigielski, zdobywca 18 oczek. Świetnie dysponowany sopocki obwodowy w tym spotkaniu rzucał, podawał, zbierał, pomagał… Czy błyszczeć będzie on również w rewanżu? Dyspozycja dnia zależeć może również od żółto-czarnych kibiców!
42 –Michał Kolenda w tym sezonie trafia za trzy na naprawdę przyzwoitej skuteczności. Dotychczas do kosza wpadło 42% z oddawanych przez starszego brata rzutów z dystansu. Trzymamy kciuki za dalszy rozwój naszego strzelca!
119 – tyle punktów rzucili żółto-czarni w ostatnim z rozegranych w ERGO ARENIE starć Trefl Sopot – Polpharma Starogard Gdański. Sopocianie po dogrywce pokonali ekipę z Kociewia 119-115 i nie mamy nic przeciwko emocjonującej powtórce z rozrywki!
105 570 801,49 – tyle złotych zebrała w tym roku Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. Wsparł ją m.in. Jakub Karolak, który wylicytował… miejsce na ławce rezerwowych Trefla. Swoją wygraną przekazał panu Wiesławowi Odrobinie, niewidomemu kibicowi żółto-czarnych, który miejsce w sztabie sopockiej drużyny zajmie właśnie podczas meczu z Polpharmą.