Po
trzech sezonach Jarosław Zyskowski opuszcza Trefla Sopot. Z końcem rozgrywek 2024/2025 kontrakt skrzydłowego dobiegł końca i nie zostanie przedłużony. W
trakcie gry w żółto-czarnych barwach koszykarz zdobył z drużyną mistrzostwo
Polski, brązowy medal ORLEN Basket Ligi oraz Puchar Polski, a w dwóch ostatnich
sezonach pełnił funkcję kapitana żółto-czarnego zespołu.
Jarosław Zyskowski junior – syn jednej z legend
Polskiej Ligi Koszykówki – dołączył do Trefla Sopot przed rozgrywkami
2022/2023, co było jednym z największych hitów transferowych tamtego lata. Już
w swoim debiutanckim sezonie w nowych barwach Jarek pomógł Treflowi Sopot
zdobyć pierwsze od dziewięciu lat trofeum – w lutym 2023 roku w Lublinie nasz
zespół sięgnął po Puchar Polski. W finałowym spotkaniu ze Startem skrzydłowy
zanotował aż 26 punktów, a do tego dołożył 4 zbiórki i 3 asysty. Pierwszy sezon
w Sopocie Zyskowski junior zakończył ze średnią ponad 12 oczek na spotkanie i
najwyższą w całej lidze, ponad 51% skutecznością w rzutach za trzy.
Kolejne trofeum, tym razem najważniejsze w Polsce, Jarek wywalczył już jako
kapitan Trefla Sopot – razem z kolegami z drużyny sięgnął po mistrzostwo! Dla
koszykarza był to już czwarty złoty medal polskiej ekstraklasy. Tym razem
skrzydłowy notował przeciętnie 11.4 punktu przy 37.1% skuteczności za trzy.
Najgorszy dla Jarka pod względem statystyk indywidualnych był ostatni sezon.
Niespełna 33-letni koszykarz w rozgrywkach ligowych grał średnio o minutę mniej
i zapisywał 8.7 punktu przy skuteczności 32.1% za trzy. Mimo słabszego sezonu
indywidualnie mierzący 203 centymetrów zawodnik pomógł Treflowi Sopot osiągnąć
kolejny sukces – brązowy medal ORLEN Basket Ligi.
- Dziękujemy Jarkowi za wszystko, co zrobił dla klubu. Trzy sezony i trzy
sukcesy – to mówi samo za siebie – uważa Marek Wierzbicki, prezes Trefla
Sopot. – Cieszę się, że w 2022 roku udało nam się namówić Jarka do
współpracy. Myślę, że przyniosła ona korzyści obu stronom. Skrzydłowy pomógł
nam wrócić do ligowej czołówki i udowodnił, że jest jednym z najlepszych
polskich koszykarzy. Na stałe w naszej historii zapiszą się puchary podnoszone
przez Jarka, a on właśnie w żółto-czarnych barwach zanotował swój rekord
kariery – 33 punkty w spotkaniu EuroCup z zespołem z Podgoricy. Po zakończeniu
sezon odbyliśmy rozmowę i podaliśmy sobie ręce życząc wszystkiego najlepszego.
- Chciałbym podziękować kibicom, którzy jeździli za żółto-czarną drużyną
przez setki, a czasami i tysiące kilometrów. Zawsze byli z nami i nas
wspierali. Wszystkim osobom pracującym w klubie, których na co dzień nie widać,
a byli tak samo ważni w odniesionych przez nas wynikach. Dziękuję
właścicielowi, prezesowi, sponsorom, trenerom oraz kolegom. To były wspaniałe
trzy lata, a każdy sezon kończyliśmy z sukcesem. Od samego początku zostałem
przyjęty w klubie z otwartymi ramionami. Czułem tu bardzo przyjemną, wręcz
rodzinną atmosferę, za co chcę jeszcze raz podziękować – podsumowuje
Jarosław Zyskowski. Jarosław Zyskowski zdobył dla Trefla Sopot 1580 punktów w 147 meczach.
Dziękujemy, Kapitanie!