Trefl Sopot

Grała młodzież – przed nami półfinały U20

6 lat temu | 08.02.2018, 00:00
Grała młodzież – przed nami półfinały U20

W ostatnich tygodniach głównym zajęciem żółto-czarnych są przygotowania do rywalizacji w kolejnych etapach Mistrzostw Polski U20. Poza treningami ważnym elementem są tu również mecze drużyny rezerw, w których występują praktycznie wszyscy zawodnicy zgłoszeni do kategorii juniorów starszych, wzmocnieni jedynie 22-letnim Jakubem Motylewskim. Po sukcesie, jakim było wygranie ćwierćfinałów w Przemyślu, nasi młodzi koszykarze rozegrali dwa spotkania w 2 lidze, w których zanotowali bilans 1:1. Niestety, skumulowane w ciągu tygodnia: długi powrót z południa Polski, kolejny mecz w Sopocie, a następnie ponad 400-kilometrowa podróż zrobiły swoje – do udanej walki o zwycięstwo z Obrą zabrakło po prostu sił i energii. Sobotni mecz w Kościanie od początku nie ułożył się po myśli sopocian i mimo, że jeszcze w połowie drugiej kwarcie udało się zbliżyć do rywali, to słaba obrona i zbyt wiele strat nie pozwoliły na końcowy sukces. Ostatecznie mecz zakończył się porażką 89:71, a najlepszym strzelcem naszej ekipy po raz kolejny był Sebastian Walda, zdobywca 18 punktów.

Młode sopockie serca na szczęście nie miały zbyt wiele czasu na rozpamiętywanie porażki, bo już dziś wyjeżdżają do Krakowa, gdzie od piątku do niedzieli będą walczyć o awans do turnieju finałowego Mistrzostw Polski juniorów starszych. Na pierwszy ogień pójdą gospodarze czyli AGH Korona, z którymi sopocianie zmierzą się 9 lutego o 17:30. Wśród krakowian wyróżniają się świetny strzelec Michał Chrabota (w ćwierćfinałach łącznie 84 punkty i 13/23 za 3) i rozgrywający Marcin Koperski (14 pkt, 5.7 as) oraz reprezentanci Polski – środkowy Marcin Stasiak (średnio 12.7 pkt, 7.3 zb, 1.3 bl) i rozgrywający Mateusz Szlachetka (11.3 pkt, 8 as). W drodze do półfinałów Korona Kraków wysoko pokonała Politechnikę Gdańsk, wprost zdeklasowała Spójnię Stargard oraz uległa po walce Mickiewiczowi Katowice. Patrząc na naszych następnych rywali, wydaje się, że to właśnie mecz z gospodarzami może być kluczowy w walce o awans.

W sobotę 10 lutego, również o 17:30, Trefl Sopot spotka się ze Śląskiem Wrocław, który od wielu lat jest w czołówce klubów szkolących koszykarzy, a do półfinałów awansował bezpośrednio z rozgrywek wojewódzkich. Wrocławianie, prowadzeni przez uznanego i bardzo doświadczonego trenera Tomasza Jankowskiego, któremu pomaga były reprezentant Polski i zawodnik Prokomu Trefla Sopot Jacek Krzykała, jak zwykle będą jednym z faworytów do złotego medalu. W wyrównanym składzie znajduje się wielu zawodników ogranych na poziomie 1 ligi, a o sile zespołu stanowią reprezentanci Polski – rozgrywający Jakub Musiał oraz skrzydłowi Tomasz Żeleźniak i Dominik Wilczek, syn Tomasza Wilczka, kolejnego byłego gracza Trefla.

Na koniec turnieju w niedzielę 11 lutego sopocianie zagrają z drużyną MKS-u Pruszków. To teoretycznie najsłabszy przeciwnik w stawce, który awansował do półfinałów z bilansem 1:2, a jego zawodnicy – poza 17-letnim Jakubem Przelazłym z SMS PZKosz – nie mieli dotąd okazji występować w rozgrywkach ligowych na ogólnopolskim poziomie. Żółto-czarni z pewnością przewyższają ich doświadczeniem i ograniem, ale do każdego przeciwnika trzeba podchodzić z szacunkiem, gdyż lekceważenie rywala i świętowanie zwycięstwa jeszcze przed rozpoczęciem meczu nie raz już się zemściło. Nasi juniorzy do Krakowa nie jadą w roli faworytów i awans do finałów byłby ich ogromnym sukcesem, więc tym mocniej zachęcamy do dopingowania i trzymania kciuków za sopocką młodzież!

Udostępnij
 

Sponsorzy i Partnerzy

Sponsorzy Tytularni
SPONSOR ZŁOTY
Sponsor Strategiczny
Partnerzy wspierający i techniczni
Patroni medialni
Sponsor Tytularny Orlen Basket Ligi
11030616