DO KOLEJNEGO MECZU DOMOWEGO ZOSTAŁO Trefl Sopot vs King Szczecin

Kup bilet
Orlen Basket Liga
21 cze

Marcin Stefański kończy koszykarską karierę

315 meczów, 1544 punkty, 1276 zbiórek, dziewięć sezonów, dwa Puchary Polski, dwa Superpuchary, srebrny i brązowy medal w lidze – osiągnięcia Marcina Stefańskiego w barwach Trefla Sopot prezentują się imponująco. Swoją przygodę z ekipą żółto-czarnych „Stefan” rozpoczął w 2009 roku, kiedy to dołączył do zespołu po krótkim pobycie w zespole Turowa Zgorzelec. Na zachodzie Polski nowy zawodnik Trefla zdobył srebrny medal, więc do Sopotu Stefański przyjeżdżał z ambicjami na wywalczenie kolejnych sukcesów. Już w pierwszym sezonie zabrakło bardzo niewiele, bo żółto-czarni zajęli miejsce tuż za podium. W następnych rozgrywkach Trefl ze Stefańskim w jednej z głównych ról ponownie awansował do czołowej czwórki, a już w sezonie 2011/2012 był bliski zgarnięcia pełnej puli – najpierw sopocianie zdobyli Puchar Polski, a następnie doszli aż do finału, gdzie dopiero w siódmym meczu musieli uznać wyższość Asseco Prokomu Gdynia. Stefański w ciągu kilku miesięcy zanotował dwa znaczące sukcesy. Na zwycięską powtórkę w Pucharze Polski nie trzeba było czekać długo, bo już rok później ponownie Trefl wywalczył to trofeum. Dwukrotnie z rzędu na konto sopockiej drużyny trafiał także Superpuchar Polski, a na podium żółto-czarni, oczywiście z kapitanem Stefańskim w składzie, wrócili w 2014 roku, zdobywając brąz.

Przez dziewięć sezonów zawsze mogliśmy liczyć na charakter Marcina, jego nieustępliwość, waleczność i niesamowitą energię, która udzielała się każdemu na parkiecie i na trybunach. „Stefan” pokazywał wielokrotnie, że nawet jak nie był w pełni sił, to swoją obecnością pomagał drużynie zagrać trochę lepiej, o ten poziom wyżej – mówi Marek Wierzbicki, prezes Trefla Sopot. – To prawdziwy kapitan, zawodnik, którego chce się mieć u siebie, a nie przeciwko sobie. Siła i agresywność pokazywane na parkiecie zawsze w niesamowity sposób kontrastowała z tym, jaki Marcin jest prywatnie – to człowiek o wielkim sercu, zaangażowany w przeróżne akcje społecznościowe i współpracę z młodzieżą. Teraz czas „Stefana” na parkiecie, również ze względów zdrowotnych, dobiegł końca, ale z miejsca otwiera się przed nim szansa, by pomóc naszemu zespołowi w innej roli – Dyrektora ds. Rozwoju Młodzieży i Mediów. Doświadczenie Marcina będzie bardzo pomocne w pracy w klubie i jesteśmy przekonani, że „Stefan” jako twarz Trefla Sopot, a także człowiek odpowiedzialny za rozwój naszej wspaniałej młodzieży jest właściwą osobą na właściwym miejscu. Cieszę się, że kapitan zostaje na naszym statku! Marcin był sercem „serca Sopotu” na parkiecie, a teraz stanie się bardzo ważnym częścią Trefla Sopot już w innej roli. Dziękujemy za ponad 300 meczów w naszych barwach! – dodaje Marek Wierzbicki.

Nasze Drużyny

Sponsor Orlen Basket Liga

Sponsorzy tytularni

Sponsor strategiczny

Partnerzy wspierający i techniczni

Patroni medialni