DO KOLEJNEGO MECZU DOMOWEGO ZOSTAŁO Trefl Sopot vs WKS Śląsk Wrocław

Kup bilet
Orlen Basket Liga
09 kwi

Grała młodzież – półfinał juniorów w Hali 100-lecia

Zawodnicy trenera Janusza Kociołka podczas turnieju ćwierćfinałowego rozgrywanego w Przemyślu zanotowali 2 zwycięstwa i 1 porażkę, co wystarczyło do zajęcia drugiego miejsca i dało przepustkę do następnego etapu rozgrywek. W pierwszym, piątkowym meczu żółto-czarni mierzyli się z MKS Pruszków. Po wyrównanej walce w pierwszej połowie, w trzeciej kwarcie sopocianie wyszli na prowadzenie i ostatecznie zanotowali wysokie zwycięstwo 96:68. Nie do zatrzymania był Sebastian Walda, który do 30 punktów dołożył 8 zbiórek i 4 asysty. Równie dobrze zaprezentował się Mateusz Kowalski, notując okazałe double-double złożone z 17 punktów i 15 zebranych piłek. Młodzi koszykarze Trefla perfekcyjnie wykorzystali przewagę wzrostu nad przeciwnikiem, zbierając aż 24 piłki w ataku. To pozwoliło wielokrotnie skutecznie ponawiać akcje w ataku, co w efekcie dało blisko 100-punktową zdobycz, pomimo ledwo 2 celnych trójek i niskiej skuteczności rzutów wolnych (18/40).

Na sobotę zaplanowano mecz z Hensfortem Przemyśl. To spotkanie już przed rozpoczęciem turnieju było przedstawiane jako prawdopodobne starcie o 1. miejsce w grupie. Ekipa prowadzona przez Daniela Puchalskiego – byłego trenera reprezentacji Polski, budowana od wielu lat z chłopców rocznika 2000 i ogrywana również w turniejach międzynarodowych, była zdecydowanym faworytem. I potwierdziła to na parkiecie – już w 1. kwarcie zbudowała kilkupunktową przewagę, której nie oddała do końca meczu. Świetnie prezentował się zwłaszcza reprezentacyjny skrzydłowy Szymon Janczak, który zaaplikował sopocianom 29 punktów, z czego aż 14 w pierwszych 10 minutach spotkania. Żółto-czarni walczyli do końca, ale zbyt wiele strat i nieszczelna obrona uniemożliwiły skuteczną pogoń za rywalami. Nie wystarczył dobry występ Błażeja Kulikowskiego (17 pkt, 4 zb, 3 as), skuteczność z dystansu Patryka Pułkotyckiego (13 pkt, 4×3) czy ofiarna walka pod koszem Sebastiana Rompy (10 pkt, 5 zb, 4 bl) i Dominika Grotha (4 pkt, 7 zb). Liderzy z meczu z Pruszkowem z powodu kłopotów z nadmiarem odgwizdanych fauli nie byli w stanie zaprezentować się równie dobrze jak dzień wcześniej, zwłaszcza Mateusz Kowalski, który spędził na parkiecie niespełna 10 minut. Sebastian Walda zakończył mecz z solidną linijką statystyczną (13 pkt, 6 zb, 3 as, 3 prz), ale zagrał tylko niecałe 24 minuty.

Po sobotniej porażce z gospodarzami do awansu konieczne było zwycięstwo z MKS Pałacem Młodzieży Tarnów. Rywale mieli już na koncie dwie przegrane, ale młode serca Sopotu, podrażnione porażką z Przemyślem, ani myślały potraktować tego spotkania na luzie. Sopocianie od początku narzucili swoje warunki gry, jak się okazało – zbyt trudne dla tarnowian. Wygrane wszystkie cztery kwarty, każda różnicą co najmniej 15 punktów, dały ostatecznie przygniatające zwycięstwo 108:39. Szkoleniowcy Trefla mogli swobodnie rotować składem i dać wystarczającą ilość minut gry każdemu z zawodników, a ci odpłacili się świetną postawą. Tarnów został wprost zdemolowany na desce, przegrywając rywalizację o zbiórki 27-58. Najlepszym strzelcem wśród sopockich juniorów był tym razem 16-letni Oskar Życzkowski, który do 19 punktów dołożył 8 zbiórek i 4 asysty. Oprócz niego jeszcze aż sześciu koszykarzy Trefla zdobyło 10 lub więcej punktów, a uwagę zwraca też fakt, że każdy z zawodników trenera Janusza Kociołka zaliczył w meczu przynajmniej jedną asystę.

Drużyna U18 Trefla Sopot wykonała zadanie, z którym wyruszała do Przemyśla, przywożąc awans do fazy półfinałowej Mistrzostw Polski. W turnieju, w którym rozstrzygać się będzie kwestia awansu do finału rywalami Trefla będą KS Rosa-Sport Radom, Exact Systems Śląsk Wrocław i TKM Włocławek. Spotkania odbędą się w sopockiej Hali 100-lecia w dniach 27-29.04.2018. Do finału awansują dwa najlepsze zespoły z każdego z czterech turniejów półfinałowych.

Nasze Drużyny

Sponsor Orlen Basket Liga

Sponsorzy tytularni

Sponsor strategiczny

Partnerzy wspierający i techniczni

Patroni medialni