DO KOLEJNEGO MECZU DOMOWEGO ZOSTAŁO Trefl Sopot vs King Szczecin

Kup bilet
Orlen Basket Liga
29 mar

Czas na pomorskie derby – Trefl gra z Polpharmą

Już 30 marca o godzinie 17 Trefl Sopot zmierzy się w pomorskich derbach z Polpharmą Starogard Gdański. Dla sopocian będzie to spotkanie o wysoką stawkę, bo na tym etapie sezonu muszą oni szukać punktów w każdym meczu. Spoglądając na terminarz, wydaje się, że lokalny rywal jest jedną z łatwiejszych przeszkód czekających na żółto-czarnych w ostatnich meczach sezonu. Dlatego w tym pojedynku Trefl bardzo potrzebuje gorącego wsparcia, które poniesie koszykarzy Marcina Stefańskiego do wygranej.

Mecze pomiędzy obiema drużynami od zawsze budzą ogromne emocje – ze Starogardu Gdańskiego do ERGO ARENY można dojechać w niecałą godzinę, dzięki czemu hala na granicy Sopotu i Gdańska  w każdych derbach wypełnia się kibicami obu zespołów. Podobnie będzie tym razem, bo zarówno Trefl, jak i Polpharma mają w tym sezonie ważne zadania do zrealizowania. Celem numer jeden gospodarzy jest zapewnienie sobie bezpiecznego utrzymania w ekstraklasie, a starogardzianie cały czas liczą na awans do fazy play-off. Sobotni goście byli już bardzo blisko znalezienia się w czołowej ósemce, ale w ostatnich tygodniach ich forma spadła, przez co cała drużyna zaliczyła „zjazd” w tabeli Energa Basket Ligi. Właśnie ta obniżka formy sprawia, że trudno jest wskazać faworyta rywalizacji derbowej. Trefl ma bardzo duże szanse, by odnieść zwycięstwo i zgarnąć bardzo potrzebne dwa punkty.

Od kilku kolejek każdy mecz jest z gatunku tych o wszystko, dlatego jutro trzeba wyjść, wygrać i potem pójść za ciosem, bo jedna wygrana nic nam jeszcze nie daje. Musimy wyjść agresywnie, z determinacją i od razu pokazać rywalom, że gramy u siebie. Na pewno trzeba będzie ograniczyć ich szybki atak, bo to jest ich gra, błyskawiczna, w dużym tempie. My powinniśmy narzucić swoje, bardziej zbalansowane tempo, często grać do wysokich, bo pod koszem możemy mieć przewagę. W sobotę będziemy mieć szerszą rotację i mam nadzieję, że to pomoże nam zagrać na wyższych obrotach i da nam wygraną – mówi Grzegorz Kulka, podkoszowy Trefla Sopot.

Rywale Trefla

Polpharma świetnie rozpoczęła sezon 2018/2019, stając się rewelacją Energa Basket Ligi. Koszykarze Artura Gronka grali bardzo szybko, często oddawali próby za trzy punkty, a ich grę napędzał przede wszystkim niski Justin Bibbins. W 2019 roku Polpharmę dopadła jednak zadyszka, bo w 12 ostatnich meczach starogardzianie wywalczyli tylko dwa zwycięstwa. Na domiar złego niedawno ze składu wypadł kontuzjowany Bibbins. To oznacza, że główny ciężar rozgrywania w sobotnim spotkaniu spadnie na Pawła Dzierżaka, czyli byłego gracza Trefla. 23-latek jest jednak zawodnikiem o zupełnie innej charakterystyce od Amerykanina, bo gra wolniej, w sposób mniej „szalony”. Sporo pozytywnego szaleństwa wprowadza za to Tre Bussey, czyli świetny strzelec, bardzo chętnie rzucający zarówno z daleka, jak i po penetracjach. W całej lidze tylko Jabarie Hinds z Miasta Szkła Krosno oddaje więcej prób z gry od Amerykanina. Warto jednak podkreślić, że Bussey przy niemal 15 rzutach na mecz ma dobrą skuteczność, zwłaszcza zza łuku (41,4%). W ostatnich tygodniach po kontuzji na parkiet wrócił Thomas Davis, który pauzował od listopada. Ulubieniec kibiców w Starogardzie zagrał już trzy mecze po swoim powrocie i wypadł w nich bardzo dobrze. To oznacza, że 28-latek jest już w pełni formy i może dać Polpharmie sporo pozytywnej energii. Rotację wśród zawodników zagranicznych uzupełniają dwaj centrzy – Adam Kemp i Brett Prahl. Ten pierwszy jest świetnym blokującym (nr 1 w lidze) i zbierającym (2. lokata w PLK), potrafiącym dominować pod obiema obręczami. Prahl nie jest aż tak efektowny i efektywny, ale jako zmiennik radzi sobie naprawdę solidnie.

W ekipie gości gra jeszcze jeden Amerykanin – Michael Hicks, jednak on ma polski paszport, więc jest liczony jako zawodnik miejscowy. Weteran gra niewiele, ale nadal grozi rzutami z dystansu. Z Polaków najlepiej spisuje się Kacper Młynarski, któremu odpowiada styl gry wymyślony przez Artura Gronka. Skrzydłowy rozgrywa bardzo solidny sezon, dobrze punktuje, nieźle zbiera i daje swojej ekipie sporo niezbędnego doświadczenia. A to jest wyjątkowo potrzebne, bo pozostali Polacy nie mają za sobą wielu sezonów w ekstraklasie. Wspomniany Dzierżak wraca w tym sezonie do PLK po pobycie w I lidze, podobnie jak Filip Struski. Pierwsze pełne rozgrywki w Energa Basket Lidze notuje Adam Brenk, a Daniel Gołębiowski rozgrywa drugi sezon, ale ma dopiero 21 lat. Każdy z nich świetnie wkomponowuje się w styl Polpharmy, a liderem wśród „młodzieży” jest Gołębiowski, rzucający 10,5 oczka na mecz.

Skład Polpharmy

Paweł Dzierżak/Justin Bibbins

Tre Bussey/Michael Hicks/Adam Brenk

Daniel Gołębiowski/Thomas Davis

Kacper Młynarski/Filip Struski

Adam Kemp/Brett Prahl

Gdzie oglądać?

Mecz rozpoczyna się w sobotę o godzinie 17, a kasa nr 4 w ERGO ARENIE będzie otwarta już od 13. Bilety nadal czekają też na stronie sercesopotu.pl. Jeśli ktoś nie dotrze do hali, to może śledzić transmisję na platformie emocje.tv.

Nasze Drużyny

Sponsor Orlen Basket Liga

Sponsorzy tytularni

Sponsor strategiczny

Partnerzy wspierający i techniczni

Patroni medialni