DO KOLEJNEGO MECZU DOMOWEGO ZOSTAŁO Trefl Sopot vs WKS Śląsk Wrocław

Kup bilet
Orlen Basket Liga
24 lip

Biało-czerwono-żółto-czarni #5

Polacy bardzo liczyli na awans do dywizji A, a ten dawałoby im miejsce w pierwszej trójce turnieju rozgrywanego w Rumunii. Niestety, po wygraniu trzech z czterech spotkań w rundzie grupowej i przejściu do ćwierćfinału z pierwszego miejsca, biało-czerwoni potknęli się już na pierwszej przeszkodzie w fazie pucharowej. Marzeń o półfinale pozbawiła ich Wielka Brytania. Polska dobrze rozpoczęła mecz, jednak później podopieczni Tomasza Niedbalskiego nie radzili sobie z dobrze ułożoną obroną strefową rywali i popełniali sporo strat. Inicjatywa przeszła na stronę Brytyjczyków i w końcówce to Polacy musieli gonić wynik. W ostatnich sekundach również nie ustrzegli się błędów, a rozpaczliwego rzutu na zwycięstwo nie trafił Marcel Ponitka.

Biało-czerwoni poprawili sobie nieco nastroje przekonującymi zwycięstwami nad Belgią i Gruzją, które dały im piąte miejsce w turnieju. Przyznawali jednak, że pozostał w nich żal z powodu niezrealizowania zadania w postaci awansu.

Cieszymy się, że turniej udało nam się zakończyć dwoma zwycięstwami, co w rezultacie dało nam piątą pozycję. Jest w nas jednak ogromny niedosyt, ponieważ doskonale zdajemy sobie sprawę z tego, gdzie powinno być nasze miejsce na tym turnieju. Cóż, taki jest sport i nie zawsze wszystko idzie zgodnie z tym, co sobie założymy. Bardzo się cieszę, że swoją przygodę z kadrami młodzieżowymi mogłem zakończyć w tak znakomitej ekipie, czas spędzony na zgrupowaniach i turniejach na długo zapadnie mi w pamięci. Trzymam kciuki za kolegów z rocznika ’98, którzy za rok będą mieli za zadanie uczynić to, co nie zostało zrobione przez nas w tym roku. Teraz pozostaje mi kibicowanie bratu oraz trenerom klubowym podczas turnieju U18! – podsumował Michał Kolenda.

Rzucający Trefla w przegranym spotkaniu z Wielką Brytanią spędził na boisku zaledwie 15 minut, ale w kolejnych wyrobił swoją turniejową normę, przebywając na parkiecie odpowiednio 27 i 24 minuty. Brytyjczykom rzucił dwa punkty i miał dwie asysty, w meczu z Gruzinami zgromadził dziesięć oczek oraz po cztery zbiórki i asysty, a w starciu z Belgami do dziewięciu punktów dołożył sześć punktów i dwie asysty.  

ćwierćfinał

Polska – Wielka Brytania 69:71 (21:16, 16:22, 14:9, 18:24)

Polska: Gołębiowski 15, Ponitka 12, Kurpisz 12, Musiał 11, Kiwilsza 8, Dziewa 7, Kolenda 2, Żeleźniak 2, Kobel 0, Jędrzejewski 0

o miejsca 5-8

Polska – Gruzja 91:70 (31:19, 17:15, 18:21, 25:15)

Polska: Musiał 35, Dziewa 16, Kolenda 10, Ponitka 10, Kiwilsza 8, Kurpisz 5, Gołębiowski 5, Kobel 2, Jędrzejewski 0

Polska – Belgia 76:57 (21:11, 14:16, 19:18, 22:12)

Polska: Dziewa 18, Gołębiowski 12, Kiwilsza 11, Kolenda 9, Ponitka 7, Kobel 6, Musiał 6, Jędrzejewski 4, Kurpisz 3, Żeleźniak 0, Kołodziej 0, Czyż 0

***

Ostatnie przetarcie przed rozpoczęciem mistrzostw Europy dywizji B mają za sobą gracze reprezentacji U18. W Szczyrku podopieczni Marcina Klozińskiego dwukrotnie ograli reprezentację Belgii – 75:74 i 72:47. Łukasz Kolenda w pierwszym meczu zdobył osiem punktów, a w drugim dołożył dziesięć oczek. W środę juniorzy – z młodszym „Kolendziakiem” w składzie oraz trenerem Klozińskim i Tobiaszem Grzybczakiem w sztabie – wyruszą do Estonii, gdzie od 28 lipca walczyć będą o awans do elity. 

– Meczami z Belgią zakończyliśmy prawie miesięczny okres przygotowań do ME dywizji B. Był to okres, w którym pracowaliśmy mocno nad organizacją gry ofensywnej i defensywnej. Zważając na krótki okres, jaki mieliśmy, by przygotować się do imprezy, jestem zadowolony z pracy, którą wykonaliśmy oraz z grupy zawodników którą mam pod swoją opieką – zaznaczył szkoleniowiec Trefla Sopot i kadry U18.

Nasze Drużyny

Sponsor Orlen Basket Liga

Sponsorzy tytularni

Sponsor strategiczny

Partnerzy wspierający i techniczni

Patroni medialni